Trwa ładowanie...
Przejdź na
Molly
|

Księżniczka Kasia Gallanio została ZAMORDOWANA z przyczyn politycznych?!

104
Podziel się:

Żona księcia Kataru została odnaleziona martwa w niedzielę w Hiszpanii. Pierwsze doniesienia wskazywały, jakoby Kasia Gallanio miała przedawkować narkotyki, jednak teraz pojawiają się pewne wątpliwości.

Księżniczka Kasia Gallanio została ZAMORDOWANA z przyczyn politycznych?!
Czy Kasia Gallanio została zamordowana? (Instagram)

Księżniczka Kasia Gallanio o polsko-amerykańskich korzeniach została znaleziona martwa 29 maja w swoim domu w hiszpańskiej Marbelli. Ciało zostało odnalezione po tym, jak jedna z córek 45-latki poinformowała policję, iż od czterech dni nie może skontaktować się z matką. Jak podaje francuski "Le Parisien", pierwsze oględziny wykazały, że na ciele księżniczki nie było żadnych śladów przemocy i prawdopodobną przyczyną śmierci było przedawkowanie narkotyków.

Autor książek o tematyce arabskiej Marcin Margielewski zabrał głos w sprawie śmierci Kasi Gallanio w rozmowie z "Faktem". Ekspert poświęcił wiele czasu na badanie tajemniczych zaginięć i śmierci arabskich księżniczek, więc zanalizował i tę sytuację.

Pomimo wielu spekulacji, w przypadku trzeciej żony księcia Kataru, Margielewski nie jest przekonany, że mogło dojść do zabójstwa. Jego argumentem jest to, iż ciało księżniczki zostało znaleziono poza granicami krajów arabskich. Specjalne oddziały raczej rzadko mordują na terenie Europy.

Zobacz także: "Proces dekady" tylko pomoże Johnny'emu Deppowi? "Oceniam, jakim jest aktorem, a nie człowiekiem"

To jest bardzo możliwe, ale szczerze powiedziawszy, różnie może być, ponieważ akurat w krajach arabskich istnieją takie specjalne oddziały działające na rzecz władców. (...) Najsłynniejszy w Arabii Saudyjskiej, który zajmuje się zabójstwami na zlecenie, może się poszczycić m.in. zabójstwem Jamala Khashoggiego. Ale w tym przypadku jest to akurat bardzo mało prawdopodobne. Po pierwsze dlatego, że do śmierci doszło w kraju, w którym oni raczej baliby się dokonać zabójstwa - wyjaśnił.

Margielewski zauważa jednak, że mąż Kasi jest na wygnaniu, a media nie mogą pisać ani o nim ani o jego zmarłej żonie. Taka anatema może pomóc zabójcom działającym w sekrecie. Abdelaziz bin Khalif Al-Thani w 2011 roku próbował dokonać zamachu stanu i obalić obecnego emira.

[mąż Kasi] jest synem byłego emira, 6. emira Kataru, jest wujkiem obecnego emira Kataru. Jest pierwszym synem tego byłego emira, w związku z czym bardzo boli go to, że nie zasiadł na tronie i w 2011 roku próbował to zmienić, od tego czasu do Kataru nie może już wjechać, w związku z czym mało prawdopodobne jest, żeby dysponował takimi środkami, żeby to było zabójstwo na zlecenie akurat Kataru. Natomiast oczywiście jest człowiekiem nieprawdopodobnie majętnym i mógłby zlecić takie zabójstwo - tłumaczył ekspert w rozmowie z "Faktem".

Kasia nie żyła w dobrych relacjach z mężem, ponieważ kilka lat temu jedna z ich córek przyznała, iż ojciec miał ją dotykać w nieodpowiedni sposób. W związku z tymi doniesieniami wybuchł ogromny skandal, a córki uciekły do domu swojej matki w Marbelli. Księżniczka walczyła również w sądzie o prawa do opieki nad najmłodszą córką. 15-latka została z ojcem i ten prawdopodobnie odizolował ją od świata, a nawet przerwał jej edukację. Podczas jednej z rozpraw sąd przyznał, że Gallanio nadużywa narkotyków, stąd przypuszczenia o tym, iż jest to przyczyna jej śmierci.

Tutaj sytuacja jest taka, że ten rozwód był cały czas w toku. Oni byli tak naprawdę odseparowani, także możemy mówić o niej w dalszym ciągu bezpiecznie jako o katarskiej księżniczce formalnie. Sprawa będzie miała na pewno dalszy bieg. Ja wierzę, że przez to, że będzie prowadzona przez hiszpańską policję, poznamy prawdę. Gdyby działo się to w Katarze, z całą pewnością mogę powiedzieć, że tej prawdy byśmy nie poznali - podsumował.

Myślicie, że kiedykolwiek dowiemy się całej prawdy?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(104)
Nana
2 lata temu
Jakie wątpliwości? Świat tych naprawdę bogaty jest brudny, brak w nim moralności, krew pewnie nie jeden raz się polała.
Aaaa
2 lata temu
Tak to jest z tymi Arabami, dziewczyny nie dajcie się nabrać!
lena
2 lata temu
biedne córki
Xyz
2 lata temu
Powiedział co wiedział, czyli nic
inka
2 lata temu
bo od polityki trzeba byc z daleka wtedy jest spokoj
Najnowsze komentarze (104)
TAK TO JEST
rok temu
Jak chce się mieć wszystko kasę,leci sie na takiego a on potem ....robi to co robi
Wiki
2 lata temu
Muzułmanie są mściwi, mogła zostać zamordowana. Spodobało jej się luksusowe życie u boku księcia i skończyła jak większość Polek. A Margielewski, no cóż ten Pan pojęcia nie ma o bliskim wschodzie. Nie kupujcie jego książek.
Mvj
2 lata temu
Kiedy te dziewczyny zrozumieją że nie wolno zadawać się z tymi ciapatymi ,nie ważne ile mają kasy
Ania
2 lata temu
Piękna kobieta była ale na pewno nieszczesliwa
Basia
2 lata temu
Wszystko było, oprócz miłości.
Ejdżej
2 lata temu
Szkoda dziewczyny, piękna, młoda, całe życie było przed nią. Niestety takie luksusowe życie ma wiele cieni. Przykre.
Zizi
2 lata temu
Żona księcia to księżna, a nie żadna księżniczka.
Lilka kossak
2 lata temu
Siostra Natalii Siwiec?
Ewa
2 lata temu
Poleciala na łatwą kasę i zaszczyty, to jej "książę" zrobił z życia piekło... Było warto??? Lepiej samej decydowac o sobie i mieć swoją kasę, a nie wisieć na kieszeni chlopa (jakiego koloru by nie był)... Potem wychodza takie rzeczy...
Gosc
2 lata temu
Rzadko ale jednak ??Faceci sa mściwi zwłaszcza Ci z kasą.???
Aga
2 lata temu
Ale kto to jest?
PROSTE
2 lata temu
NA BANK JĄ ZAŁATWILI.
Zart
2 lata temu
Ciężko mi uwierzyć w to, ze tacy ludzie boją się czegokolwiek... od kiedy są tacy pełni respektu dla Europy?! Nie zdziwię się jeśli została zamordowana. Marcella to piękny kurort, który przyciąga wielu turystów, wielu obcokrajowcow ma tam domy czy apartamenty. Lokalnym władzom nie będzie na rękę przyznać, ze to było morderstwo
Koala
2 lata temu
Po co piszecie o tej zrobionej lali. Kogo to obchodzi, ktoś ją znał, bo ja pierwszy raz o niej słyszę. Jak żyjesz marnie, tak samo kończysz.
...
Następna strona