Magdalena Stępień odwiedza grób Oliwierka: "Wesołych Świąt mojemu dziecku w niebie"
Magdalena Stępień od kilku tygodni informowała, że obawia się tegorocznych Świąt Bożego Narodzenia, które będą dla niej niewyobrażalnie trudne po stracie synka. W Wigilię modelka odwiedziła grób synka, by uczcić jego pamięć. Złożyła mu także wzruszające życzenia.
Magdalena Stępień i Jakub Rzeźniczak pod koniec lipca musieli zmierzyć się z niewyobrażalną tragedią. Modelka i piłkarz stracili synka, który borykał się od kilku miesięcy z nowotworem wątroby. Mimo kosztownego leczenia w Izraelu, chłopczyka nie udało się uratować.
Po stracie syna Stępień na jakiś czas odeszła z mediów społecznościowych, by w spokoju przeżywać żałobę. Od kilku tygodni możemy jednak obserwować powrót celebrytki. Magdalena pojawiła się m.in. na finale 11. edycji "Top Model", a także udzieliła serii wywiadów. Jak sama mówi, rozmowy i publiczne wyjścia bardzo pomagają jej w tym, by jakoś dalej żyć po śmierci Oliwierka.
Zobacz: Magdalena Stępień odsłania brzuch w eleganckiej stylizacji podczas finału "Top Model" (ZDJĘCIA)
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pudelek robi wielkie podsumowanie 2022 roku
Stępień nie kryje, że obawia się tegorocznych Świąt Bożego Narodzenia, bo nie jest w stanie sobie wyobrazić ich bez jej synka. O wszystkim mówiła na Instagramie, gdzie prosiła o modlitwę, zdradzając, że sama wierzy w jej siłę i troski oddaje Bogu.
Ostatnie dni są bardzo trudne, nie wiem, jak będą wyglądały moje święta. Wierzę w cud, że jednak do Świąt Bożego Narodzenia się podniosę. Siła w modlitwie i to o nią was proszę - mówiła jakiś czas temu.
W Wigilię Magdalena podzieliła się wzruszającym kadrem. Modelka odwiedziła grób synka i zdecydowała się na dołączenie krótkiego opisu.
Wesołych Świąt mojemu dziecku w niebie - napisała.