Maja Hyży od kilku dni relacjonuje w social mediach walkę o swoje zdrowie. To już kolejny raz, jak przebywa w szpitalu w związku z problemami z kończynami dolnymi. 35-latka zmaga się z rzadkim schorzeniem - chorobą Otto-Chrobaka, która objawia się stopniowym ograniczeniem ruchomości stawu biodrowego. W czwartek celebrytka przeszła dziewiątą (!) już operację i wciąż dochodzi do siebie pod okiem lekarzy. Nie ukrywa, że nie jest w najlepszym stanie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Maja Hyży opublikowała wpis ze szpitala
W niedzielę Maja opublikowała na Instagramie nowy post. Gwiazda przyznała, że w związku z rekonwalescencją ma sporo czasu na przemyślenia i surfowanie po sieci.
Kochani, jak wiecie, mam teraz sporo wolnego czasu, gdzie do wyboru mam sen, patrzenie w sufit, albo słuchanie muzyki, bądź oglądanie filmów czy grzebanie w internecie. Jednak wspólny mianownik jest jeden. Co bym nie robiła, leżę przykuta do łóżka. To czas na refleksje, przemyślenia, wspomnienia i plany na przyszłość. W tej całej huśtawce emocji bujam się między słabością i siłą. Walczę sama ze sobą, ze swoją głową, by się nie poddać - napisała na wstępie.
Maja Hyży broni Agnieszki Hyży. Zaskakujące słowa
Co jednak najciekawsze, leżąc na szpitalnym łóżku, piosenkarka doszła do pewnych refleksji dotyczących... Agnieszki Hyży. Była żona Grzegorza Hyżego nieoczekiwanie zdecydowała się stanąć w obronie swojej następczyni i wystosowała oficjalny "statement", którym raz na zawsze ucięła plotki.
A w tym całym chaosie emocji przeczytałam cały internet I natknęłam się na post Agnieszki Hyży! Tak Agnieszki! Zobaczyłam, że ona też toczy swoją walkę o dobre imię. Piętnowana przez całe swoje małżeństwo z przypiętą łatką, walczy bądź mierzy się z hejtem. Dziś ja mówię STOP! Bo więcej chyba nie mogę zrobić. Chciałabym oficjalnie przekazać całemu światu, tym wszystkim hejterom, trollom i innym "znawcom" tematu jedno - Agnieszka Hyży nigdy nie rozbiła mojego małżeństwa z Grzegorzem Hyżym! NIGDY nie była przyczyną naszego rozstania itp. itd! Pozwólcie tej kobiecie żyć i odpier## się proszę już od niej! - grzmi w najnowszym poście Maja, na zakończenie pochylając się jeszcze nad swoim eks:
Wiadomo, że psy mają już taką naturę, że szczekają i będą szczekać, ale mam nadzieję, że zamknę ten temat tym wpisem. A co do Grzegorza, czytam, że jest bucem, manekinem i zostawił dzieci. Moi drodzy, właśnie teraz, kiedy jestem w szpitalu, moi synowie są u taty. I mają się bardzo dobrze.
Myślicie, że Aga i Grzesiek doceniają jej słowa?
Przypominamy: Agnieszka Hyży znów rozprawia o hejcie i GRZMI: "Moja wolność kończy się tam, gdzie zaczyna się czyjaś wolność i godność"
Z okazji 30. lat Wirtualnej Polski zapraszamy do udziału w konkursie "Za co kochasz internet?". Do wygrania aż kilkaset podwójnych biletów na wyjątkowy koncert sanah, który odbędzie się 19 września 2025 r. na PGE Narodowym. Pokaż swoją kreatywność i świętuj razem z nami! Szczegóły i formularz zgłoszeniowy znajdziesz na stronie 30lat.wp.pl/konkurs