Maja Ostaszewska równa z ziemią polskie szkoły: "KOSZMAR. Dzieci są zadręczone"
Maja Ostaszewska ma dwoje nastoletnich dzieci. Dzięki nim ma okazję przyglądać temu, jak wygląda polskie szkolnictwo na różnych etapach edukacji. Nie kryje rozczarowania.
Maja Ostaszewska jest znana przede wszystkim z produkcji takich jak "Body/Ciało", "Teściowie" czy "Zielona Granica". Aktorka stara się łączyć pracę z życiem prywatnym, a tym samym macierzyństwem.
Maja Ostaszewska od lat tworzy udany związek z Michałem Englertem, z którym doczekała się dwójki dzieci. Franciszek ma już 17 lat, a Janina 15 lat. Przeszła już z nimi przez niemal wszystkie etapy edukacji i ma smutne spostrzeżenia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ostaszewska mówi o zmianach w Polsce, TVP i apeluje do polityków. Padły mocne słowa
Maja Ostaszewska ostro o polskim szkolnictwie
Maja Ostaszewska na przestrzeni lat miała okazję przyglądać się polskiemu szkolnictwu. Aktorka nie kryje rozczarowania. W rozmowie z serwisem Jastrząb Post zwróciła uwagę na to, że dzieci bywają zadręczone natłokiem obowiązków i ciężko im znaleźć czas na odpoczynek.
Jest jeszcze bardzo dużo do zrobienia. (...) Na pewno dzieci i program był przystosowany w pierwszych klasach podstawówki do tego, żeby dzieci zaczęły wcześniej. Moje dzieci na początku nie miały żadnego problemu, ale z mojej perspektywy mamy to, co się dzieje w siódmej, ósmej klasie podstawówki, to jest koszmar. Te dzieci są zadręczone, mają tak gigantyczną liczbę zadań domowych - mówiła Maja Ostaszewska serwisowi Jastrząb Post.
Franciszek i Janina na szczęście mają ten komfort, że szkoła daje im możliwość poznawania najbliższego otoczenia.
Moje dzieci są akurat w szkole, którą cenię za otwartość i takie podejście, że edukacja - owszem, ale to też jest taki moment na budowanie relacji w grupie, na odnajdywanie samych siebie, więc nie narzekam - dodała.