"Mała" Ania zdradza, czy nie boi się, że jej dziecko NIE BĘDZIE DO NIEJ PODOBNE. Celebrytka przekonuje: "Nie miałam operacji plastycznych"
"Mała" Ania, której twarz w ostatnich latach przeszła niewątpliwy "tuning", zirytowała się, gdy przeczytała pytanie od internauty. Fan zasugerował, że nienarodzone jeszcze dziecko celebrytki nie będzie do niej podobne ze względu na liczne zabiegi medycyny estetycznej, jakich miała się dopuścić. Celebrytka odpowiedziała.
Anna Aleksandrzak zyskała rozpoznawalność dzięki udziałowi w "Warsaw Shore". Choć dała się poznać jako zapalona imprezowiczka, od czasu występów w kontrowersyjnym show MTV, sporo zdążyło się w jej życiu zmienić.
Dziś "Mała" nie jest już częścią "słynnej" ekipy z Warszawy i spełnia się w roli influencerki. Będzinianka może pochwalić się również ułożonym życiem uczuciowym. W czerwcu wyszła za mąż, a lada dzień na świecie pojawi się jej pierwsza pociecha.
Ania "Mała" wspomina: "W pierwszym sezonie wyglądałam lepiej"
Podczas ostatniego Q&A weteranka "WS" odpowiedziała na kilka pytań zadanych przez fanów. Celebrytka zdradziła między innymi, że jej potomek otrzyma imię Natan. Dziewczyna ujawniła przy okazji, że w planie ma karmić go piersią jedynie przez trzy miesiące.
Oprócz tego przyszło jej zmierzyć się z pytaniem o metamorfozę, jaką w ostatnich latach przeszła. Jeden z obserwatorów, wskazując na liczne poprawki, które Aleksandrzak zafundowała swojej twarzy, zapytał, czy nie boi się, że jej syn nie będzie do niej podobny.
Ale ja nie miałam operacji plastycznych - zaznaczyła na wstępie przyszła mama, nieoczekiwanie powołując się na Natalię Siwiec.
Zresztą, piszecie tak każdej dziewczynie, która powiększyła usta i policzki, np. Natalii Siwiec. Tyle ludzi pisało, że jej dziecko nie będzie do niej podobne, a jej córka jest jej kopią. A Natalia jest chyba nawet po operacji nosa - wskazuje poirytowana.
Ludzie, którzy myślą, że dzieci nie będą podobne do rodziców, bo powiększyli usta i mają grubsze brwi, są dla mnie kretynami.
Jesteście ciekawi, czy Natan będzie bardziej przypominał mamę z pierwszego sezonu "Warsaw Shore", czy z aktualnych zdjęć na Instagramie?