Małgorzata Ohme filozofuje na Instagramie po domniemanym rozstaniu... "Bycie na tzw. "arenie" MA SWOJĄ CENĘ". Daje do myślenia?
Małgorzata Ohme w ostatnich latach nie kryła się ze swoim uczuciem do Rafała Jakóbiaka. Niedawno zaczęto jednak plotkować, że ich związek to już przeszłość. Teraz po zamieszaniu psycholożka z TVN w końcu postanowiła przemówić...
Małgorzata Ohme przez wiele lat była związana z Rafałem Ohme, z którym to doczekała się dwójki dzieci. Później zaliczyła przelotny romans z Bartoszem Węglarczykiem, a następnie związała się z poznanym na Tinderze Rafałem Jakóbiakiem - biznesmenem z branży stomatologicznej. Związek zakochanych szybko ewoluował, a mężczyzna poprosił nawet psycholożkę o rękę. Mogło się wydawać, że wszystko zmierza we właściwym kierunku, aż nagle para niespodziewanie przestała obserwować się na Instagramie. Fanów zaniepokoił również fakt, że prowadząca "Dzień dobry TVN" usunęła większość zdjęć z ukochanym, a Jakóbiak na Facebooku zmienił status matrymonialny na "wolny".
Małgorzata Ohme reaguje na instagramowe wynurzenia Jakóbiaka
Para dodatkowo podsyciła plotki o rozstaniu, publikując serię wymownych wpisów w mediach społecznościowych. Najpierw mężczyzna na swoim profilu udostępnił sztukę autorstwa Egona Schiele pt. "Ostatni uścisk", na co postanowiła zareagować Ohme.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Piotr Stramowski opowiada, jak przeżył rozstanie: "Jestem gotowy na nowe"
Miłość w pasji. Pasje w miłości. Cudo - pisała.
Jej narzeczony odpowiedział wówczas słowami: "do samego końca", a Małgorzata Ohme zripostowała wiadomość stwierdzeniem: "kiedykolwiek ten koniec jest". To również doczekało się odpowiedzi mężczyzny.
Kiedy karmi się kłamstwem - zakończył.
Rafał Jakóbiak komentuje plotki o rozstaniu z Ohme
Tajemnicza wymiana zdań zainteresowała fanów, którzy wydedukowali w ten sposób zakończenie ich związku. Jakóbiak w rozmowie z Pudelkiem przyznał jednak, że ich wymiana zdań to była tylko "taka złość czasowa" i wciąż z Małgorzatą pozostają narzeczeństwem.
Nie, to nieprawda. Usunięcie zdjęć i wymowne komentarze to była taka złość czasowa - komentował dla Pudelka.
Małorzata Ohme zabiera głos po plotkach o rozstaniu z narzeczonym
Teraz milcząca do tej pory Ohme postanowiła przemówić na swoim Instagramie, rozprawiając o hejcie... Wydaje się, że i te słowa mają "dać do myślenia".
Dziś przyjaciółka mi przypomniała, że bycie na tzw. "arenie" ma swoją cenę, lecz... Nie jestem tam dla innych, dla ich pochlebstw i aprobaty. Jestem tam dla siebie. Hejt to tylko słabość tych, którzy nigdy nie mieli odwagi, by tu być. Brene Brown mi to powiedziała. Nie dajcie się! - napisała.
Rozumiecie coś z tego?