Malwina Wędzikowska ocenia styl Dominiki Serowskiej. "Możemy doprowadzić do tego, że będzie bardziej światowo"
Dominika Serowska regularnie gości na celebryckich eventach, prezentując fotoreporterom kolejne interesujące kreacje. Specjalnie dla Pudelka styl ukochanej Marcina Hakiela oceniła modowa ekspertka Malwina Wędzikowska.
Dominika Serowska wkroczyła do rodzimego show-biznesu jesienią 2023 roku, kiedy to po raz pierwszy zagościła w mediach społecznościowych Marcina Hakiela. W przeciwieństwie do poprzedniej partnerki tancerza, Dominika nie wzbraniała się przed brylowaniem na salonach. Wkrótce udzielanie wywiadów i pozowanie fotoreporterom na branżowych eventach stały się dla niej chlebem powszednim. W grudniu ubiegłego roku Hakiel i Serowska powitali na świecie pierwszą wspólną pociechę, a zainteresowanie prywatnymi perypetiami pary znacznie wzrosło.
Nie ulega wątpliwości, że Dominika pretenduje do miana jednej z najgorętszych postaci nadwiślańskiego show-biznesu. Postanowiliśmy więc zapytać ekspertkę o ocenę stylu ukochanej Hakiela. Malwina Wędzikowska w rozmowie z reporterką Pudelka przyjrzała się kilku outfitom Serowskiej. Uznana stylistka i gospodyni polskiej odsłony "The Traitors" dostrzegła w "lookach" Dominiki modowy potencjał, lecz miała kilka uwag.
Daj mi tą panią, umówmy się na kawę - zaproponowała. Możemy doprowadzić do tego, że będzie bardziej światowo, bardziej fotogeniczne. Bo te rzeczy razem nie są fotogeniczne, ale to też nie chodzi o to, że masz wyglądać jak z żurnala. W momencie, gdy tak wyglądasz, opanujesz te wszystkie triki jak pozować, żeby mieć dłuższą nogę, lepszy profil, to stajesz się produktem. A pani Dominika ma fajne w sobie to, że ona nie jest jeszcze produktem, dlatego się tak dobrze klika, bo ona jest naturalna w tym. Mam nadzieję, że ona nigdy tego nigdy nie zgubi i będzie szła pod prąd i zostanie sobą. Jeśli chce być w show-biznesie, a ewidentnie ją to kręci, to niech podąża dalej czerwonymi dywanami, a ja będę klikać.
Pani Dominika ma na pewno dobrą szafę i widzę, że umie wyłapywać rzeczy. Jak jeszcze skoordynuje to z dobrym fryzjerem, odda make-up i włosy w ręce kogoś, kto się na tym zna profesjonalnie, to ma szansę być rasowo wyglądającą postacią na ściankach - skwitowała Wędzikowska.
Oto, jak Malwina Wędzikowska oceniła konkretne stylizacje Dominiki Serowskiej. Zgadzacie się z opiniami stylistki?
To jest totalnie mój styl, taki gotycki, grunge'owy "look", trochę w klimacie Ricka Owensa. Bardzo mi się to podoba, myślę, że partner wypadł gorzej - jest przeciętnie, po prostu dobrze. Ta stylizacja pani Dominiki jest totalnie w moim guście - podkreśliła Malwina.
Bardzo ciekawe spodnie, natomiast z przykrością muszę stwierdzić, że marynarka przytłoczyła tę koronkę połączoną z jeansem. Ta stylizacja miałaby szansę obronić się sama, np. z jakimś body prześwitującym. Góra jest odcięta od dołu, jakby była z zupełnie innego "looku". Myślę, że to, co my tutaj widzimy, to jest przede wszystkim nieśmiałość przed pozowaniem. Muszę stanąć w obronie pani Dominiki. Sytuacje, w jakich my jesteśmy stawiani na tego typu eventach, na ściankach, które bardziej przypominają wystawę psów rasowych niż wystawę ludzi, którzy mają swoje emocje, swoje gorsze dni. Widzę tu głównie zmieszanie. Nawet mi ta fryzura tak nie przeszkadza, jak to, że pani Dominika jest tu w niekomfortowej sytuacji, przyłapana tak ukradkiem trochę - przyznała stylistka.
Tutaj akurat Marcina kurtka bardzo mi się podoba. Jeśli chodzi o panią Dominikę - to są bardzo dobre piece'y modowe, każda z tych rzeczy jest bardzo ciekawa. Niekorzystny jest na pewno make-up dla tak ładnej kobiety. Generalnie to, co teraz robimy jest obrzydliwe - oceniamy człowieka, który ma dobrze korespondujące fragmenty outfitu, ale to nie jest najważniejsze. Najważniejsze jest to, że to i tak podzieli ludzi oglądających nasz wywiad, czy stylizacja będzie dobra, czy zła - zauważyła Wędzikowska.