Mama Ginekolog wyprawiła drugie wesele z okazji 10. rocznicy ślubu. Cyrkowy wystrój, dwie kreacje i mnóstwo atrakcji (ZDJĘCIA)

Mama Ginekolog od dłuższego czasu figuruje w mediach społecznościowych jako topowa lekarka-celebrytka w kraju. W ostatnich miesiącach o Nicole Sochacki-Wójcickiej mówiono głównie z powodu głośnej "afery kolejkowej", aniżeli dokonań na szczeblu zawodowym. Przypomnijmy, że 39-latka, jak gdyby nigdy nic, pochwaliła się w internecie, że bliskich i przyjaciółki przyjmuje na wizyty lekarskie poza kolejnością. Swoim działaniem wpędziła się w niemałe kłopoty, a jej pseudonim zdobił setki nagłówków.

ZOBACZ: Mama Ginekolog WYDAŁA OŚWIADCZENIE po kontroli NFZ! "Wyrażam żal"

Już kilka tygodni temu Mama Ginekolog pochwaliła się w mediach społecznościowych przygotowaniami do 10. rocznicy ślubu. Influencerka pokazała nagrania z prób tanecznych, sugerując, że obserwatorów czeka w czerwcu relacja z niemałej imprezy. Tak też się stało, bo 8 czerwca Nicole i jej mąż Jakub Wójcicki wskoczyli w ślubne kreacje, aby przeżyć wesele po raz drugi.

Mama Ginekolog, dekadę temu, przygotowała ślub bez wiedzy ukochanego

Co ciekawe, ceremonia ślubna, która odbyła się dekadę temu, została zaplanowana przez samą Mamę Ginekolog. Celebrytka przygotowała ślub bez wiedzy swojego chłopaka, który pracował wtedy w Wielkiej Brytanii i nie zdążył się nawet oświadczyć ukochanej. Sochacki-Wójcicka sama zarezerwowała zespół muzyczny, kupiła suknię ślubną i postawiła ukochanemu ultimatum. Zdaje się, że po dziesięciu latach Jakub miał większy wpływ na to, jak będzie wyglądało jego "wesele".

Mama Ginekolog relacjonuje drugie wesele. Tak wyglądała rocznicowa impreza

W organizacji imprezy Mamie Ginekolog i jej mężowi pomagał sztab ludzi. Nie zabrakło wedding plannerki, dekoratorów, wokalistki czy akrobatki, która wykonała dla gości specjalny pokaz. Influencerka nawiązała również szereg współprac z firmami, które zapewniły przekąski oraz różnorakie atrakcje. Wystrój hali, w której odbyło się drugie wesele Nicole nawiązywał do cyrku - były m.in. czerwone kotary i szarfy, wielki żyrandol i złote balony. "Pan młody" przyodział klasyczny garnitur, a "pani młoda" zaprezentowała dwie kreacje - pierwsza była suknią ślubną sprzed dekady po "modernizacji", a druga białą mini z tiulowymi zdobieniami.

Internautka do Mamy Ginekolog: "SCHUDNIJ!". Celebrytka-lekarka odpowiedziała

Zobaczcie zdjęcia z przygotowań oraz samej imprezy. Niezły cyrk?