Margaret nie dotrze na galę Fryderyków. Pokazała, jak zamierza świętować: "Jestem totalnie gotowa"
Margaret znalazła się w tegorocznym gronie nominowanych do Fryderyków. Mimo wyróżnienia nie będzie obecna na dzisiejszej ceremonii rozdania nagród. Wokalistka przygotowała jednak kreację, którą zamierza założyć podczas domowego seansu przed telewizorem.
Już dziś wieczorem odbędzie się gala muzyki rozrywkowej, podczas której poznamy nazwiska laureatów Fryderyków w 14 kategoriach. Najważniejszym wydarzeniem wieczoru miał być wyczekiwany od dawna występ Beaty Kozidrak połączony z odebraniem statuetki za całokształt dokonań artystycznych. Niestety, z przyczyn zdrowotnych nie będzie to możliwe. Organizatorzy wpadli jednak na inny pomysł zaakcentowania obecności gwiazdy w wydarzeniu.
Po 7 latach przerwy impreza ponownie będzie emitowana na antenie telewizyjnej Dwójki. Współprowadzić będzie ją Gabi Drzewiecka, która zameldowała się na Woronicza po ponad 10 latach spędzonych w redakcji programu "Dzień Dobry TVN". Galę uświetnią występy zarówno legend polskiej estrady, jak Krystyna Prońko czy Edyta Bartosiewicz oraz przedstawicieli młodszego pokolenia, w tym m.in. Natalii Szroeder, Sobla i Sary James.
Margaret nie wystąpi w tym roku na Fryderykach
Z roku na rok powiększa się liczba artystów stroniących od udziału w ceremoniach wręczania Fryderyków. Zapoczątkował to Vito Bambino, który ceremonialnie obraził się na członków kapituły za brak nagrody mimo 8 nominacji otrzymanych w ubiegłym roku. Tym razem w gronie wielkich nieobecnych znalazła się też Margaret. Wokalistka nie zamierza jednak bojkotować ani samej gali, ani systemu przyznawania wyróżnień. Wręcz przeciwnie, mimo swojego braku udziału w wydarzeniu, zamierza dokładnie śledzić przebieg uroczystości, do czego pieczołowicie przygotowuje się od samego rana.
Dziś rozdanie Fryderyków. Mój album jest nominowany w kategorii Album Roku Pop i choć nie będzie mnie na gali, to jestem totalnie gotowa. W sukni. W kapciach. W poczuciu, że odpoczynek to też sukces. Zaczęłam na serio brać swoje wolne dni. Więc... mam swoje Fryderyki w domu. Samozwańcza Fashion Police odpala TV (popcorn już strzela w mikrofali) i czeka na występy moich ziomków. Panie Fryderyku - naku**iaj - napisała w żartobliwym tonie.
Margaret zaprezentowała fanom na Instagramie swój sobotni outfit. Czerwonowłosa piosenkarka zdobyła się na pokaz zblazowanych min w trwającym zaledwie 15 sekund nagraniu. Dziś wieczorem założy przydługą, choć dopasowaną do swej sylwetki białą kreację rozpinaną na zamek. Jej dopełnieniem będą futrzane kapcie, które z pewnością zdadzą test przed telewizorem.
Internauci docenili niewymuszony luz artystki. W komentarzach padały stwierdzenia, że "dzień wolny w domu to też bardzo dobry plan". Wpis pozostawiła też Ewa Farna, która napisała do swojej koleżanki po fachu, że "jest zaje*ista" i trzyma kciuki za jej pierwszą wygraną w historii plebiscytu.
ZOBACZ TEŻ: Margaret o losie polskich artystów na zagranicznych rynkach: "Poland, who? NIKT nas nie bierze na poważnie"