Mel Gibson i jego młodsza o 34 lata partnerka ROZSTALI SIĘ po 11 latach! "Smutno zamykać ten rozdział"
Mel Gibson i Rosalind Ross właśnie potwierdzili, że ich związek przestał istnieć po 11 wspólnie spędzonych latach. Partnerzy nigdy nie zdecydowali się na sformalizowanie związku. We wspólnie wystosowanym oświadczeniu podkreślili, że pozostaną oddanymi rodzicami dla swojego syna.
Mel Gibson na początku roku doświadczył wielkiej tragedii. Jego warta ponad 14,5 mln dolarów posiadłość stanęła w płomieniach wskutek serii pożarów, które nawiedziły Kalifornię. Aktor stracił dorobek życia, lecz na całe szczęście nic się nie stało jego najbliższym. On sam przebywał wówczas poza miastem z powodu swoich zobowiązań zawodowych.
Nikt nie śmiał nawet przypuszczać, że zdobywca dwóch Oscarów przeżywał wówczas olbrzymi kryzys również w życiu uczuciowym. Jego trwający 11 lat związek zawisł na włosku. Ostatecznie kilkanaście miesięcy później aktor ogłosił rozstanie z Rosalind Ross.
Zapytaliśmy Danilczuka o rozstanie z Maff. Oto, co odpowiedział
Mel Gibson powrócił na rynek singli
Para przekazała tę zaskakującą informację za pośrednictwem oświadczenia, które trafiło do redakcji tygodnika "People". Zapewnili w nim, że dobro ich syna, prawie 9-letniego Larsa, niezmiennie będzie dla nich priorytetem i to właśnie z myślą o nim zamierzają utrzymywać dobre relacje.
Chociaż smutno jest zamykać ten rozdział naszego życia, jesteśmy bardzo szczęśliwi, że zostaliśmy pobłogosławieni pięknym synem. Będziemy starać się być najlepszymi rodzicami, jakich tylko można sobie wyobrazić
Rozpoczęty w 2014 r. związek Mela Gibsona i amerykańskiej scenarzystki od początku budził olbrzymie zainteresowanie ze względu na dzielącą ich przepaść wiekową. Rosalind Ross przyszła na świat 34 lata po gwiazdorze Hollywood. Według doniesień do rozstania doszło już wiele miesięcy temu, lecz dopiero teraz zdecydowali się oficjalnie je potwierdzić.
Tym samym aktor będzie mieć więcej czasu na dopieszczenie szczegółów kontynuacji "Pasji", nad którą obecnie pracuje. Film zatytułowany "Zmartwychwstanie Chrystusa" budzi mnóstwo skrajnych emocji na długo przed premierą.
Mało kto przypuszczał, że nasze podsumowanie rozstań 2025 r. doczeka się kontynuacji na ostatniej prostej.