Michał Wiśniewski komentuje aferę w radiowej Trójce: "JEDNYM SŁOWEM KU*ESTWO"
Piosenkarz podejrzewa, że "doszło do zlecenia politycznego" i wieszczy koniec stacji.
Od kilku dni trwa afera związana z notowaniem Listy Przebojów Trójki, które unieważniono po tym, jak okazało się, że pierwsze miejsce zajęła piosenka Kazika Staszewskiego, Twój ból jest lepszy niż mój. Artysta odnosi się do słynnej wizyty Jarosława Kaczyńskiego na Powązkach, kiedy zamknięty z powodu epidemii cmentarz został otwarty specjalnie dla prezesa Prawa i Sprawiedliwości.
Ze strony internetowej radia zniknęło notowanie listy, a dyrektor Trójki ogłosił, że "dokonano manipulacji przy liczeniu głosów", sugerując, że miałby być w to zamieszany Marek Niedźwiecki. Urażony dziennikarz złożył wypowiedzenie.
Chwilę później z pracy odszedł też kierownik redakcji muzycznej, Piotr Metz. Okazało się bowiem, że Tomasz Kowalczewski wysłał do niego SMS-a, w którym naciskał na usunięcie piosenki z anteny.
Trójka i Kazik. Jarosław Gowin o aferze: "bezprecedensowe". Nie podoba mu się "stanowisko" Rady Mediów Narodowych
Sprawa odbiła się szerokim echem w polskich mediach. Dziennikarze i artyści masowo bojkotują stację, mówiąc, że wróciła cenzura rodem z PRL-u. Kolejne osoby komentują aferę. Tym razem głos zabrał Michał Wiśniewski.
Wokalista, którego przeboje nigdy nie były grane w Trójce, nie kryje oburzenia.
Jednym słowem to kur****o. To bardzo słaba sytuacja, ale myślę, że powinniśmy być już przyzwyczajeni do formuły "moja racja jest mojsza". Słyszałem piosenkę Kazika i uważam, że jest ona, jak zwykle, genialna. To, co się wydarzyło, jest bardzo brzydkie, tym bardziej że piosenka jest trafiona w punkt, jest na czasie - ocenia w programie Koronawirus. Raport Faktu.
Wiśniewski podejrzewa, że "doszło do zlecenia politycznego".
Gdy słucham posłów PiS-u, wydaje mi się nawet, że oni są sami zdziwieni nadgorliwością pani prezes Polskiego Radia - mówi.
Michał dodaje, że sam niegdyś był "wielkim fanem" Programu Trzeciego Polskiego Radia, ale teraz wieszczy jego koniec.
Uważam, że nieuchronnie nastąpił koniec Trójki, bo ciężko jest odbudować coś takiego. Nawet gdyby zmieniła się władza - mówi, dodając, że jego zdaniem afera jedynie przyczyni się do jeszcze większego rozpromowania utworu Kazika.
Zgadzacie się z Michałem, że to "koniec Trójki"?
Zobacz też: Kazik OFICJALNIE dołącza do bojkotu Trójki: "Żądam WYCOFANIA piosenki z notowania Listy Przebojów"
