Życie towarzyskie w największym stopniu kręci się obecnie wokół 78. Festiwalu Filmowego w Cannes. Gwiazdy z każdej możliwej strony nadciągają na Lazurowe Wybrzeże, dzięki czemu codziennie jesteśmy świadkami uroczystych premier, a tym samym minipokazów mody. Reprezentacja naszego kraju zdecydowanie dopisała, starając się podążać śladem ikon światowego kina.
Okazało się, że samoloty podróżujące na linii Warszawa-Nicea goszczą na swoim pokładzie coraz więcej znanych pań. Do Francji nadciągnęły kolejne nazwiska znane ze świata naszego rodzimego show-biznesu. Monika Brodka rozpoczęła swój udział w festiwalu z prawdziwym przytupem.
Monika Brodka olśniewa złotą stylizacją w Cannes
Wielu czytelników Pudelka od kilku dni zachodzi w głowę, czy reprezentanci polskiego show-biznesu znajdują zaproszenia na francuski festiwal w paczce chipsów, a może wygrywają je w zdrapkach. Rozwiązanie tej zagadki okazuje się jednak znacznie prostsze. Część z nich ma okazję gościć na wydarzeniu filmowym za sprawą zaproszeń otrzymywanych dzięki współpracy z jednym z największych koncernów motoryzacyjnych. W taki właśnie sposób na imprezę dostała się Monika Brodka.
Świeżo upieczona mama podczas swojego pierwszego pobytu na festiwalu postawiła na dopasowaną, złotą sukienkę z asymetrycznym dołem, dzięki czemu mogła wyeksponować też srebrne sandały na słupku w kształcie sprężyny. Dopełnieniem jej spektakularnej stylizacji okazały się gigantycznych rozmiarów pióra, których nie powstydziłby się Wielki Ptak z "Ulicy Sezamkowej".
Brodka pozowała do zdjęcia z Małgorzatą Szumowską i Mają Ostaszewską odzianymi w czarne stylizacje od Magdy Butrym. Dla aktorki była to możliwość kolejnego zaprezentowania się w kreacji od polskiej projektantki.
Jak wypadły?