Trwa ładowanie...
Przejdź na
Unicorn
Unicorn
|

Monika Mrozowska odpowiada na doniesienia o rozpadzie związku: "Przytrafiają się smutniejsze rzeczy NIŻ ROZSTANIA"

166
Podziel się:

Monika Mrozowska postanowiła odnieść się do pogłosek o rozstaniu z ojcem swojego czwartego dziecka. Celebrytka zasugerowała, że obecnie ma na głowie większe zmartwienia niż rzekomy rozpad związku. Niedługo później zdradziła również powód swojego smutku.

Monika Mrozowska odpowiada na doniesienia o rozpadzie związku: "Przytrafiają się smutniejsze rzeczy NIŻ ROZSTANIA"
Monika Mrozowska komentuje plotki o rozstaniu z partnerem (AKPA, Baranowski)

Życie prywatne Moniki Mrozowskiej już od dłuższego czasu jest obiektem zainteresowania mediów. Gwiazda "Rodziny zastępczej" doczekała się bowiem gromadki pociech, które chętnie pokazuje w sieci. Córki celebrytki, Karolina i Jagoda, to owoc małżeństwa z Maciejem Szaciłło. Ojcem jej starszego syna Józefa jest Sebastian Jaworski. Najmłodszego potomka, Lucjana, Mrozowska doczekała się natomiast z Maciejem Auguścikiem-Lipką.

Ostatnio w mediach pojawiły się pogłoski, jakoby związek Moniki i ojca jej prawie rocznego synka przeszedł już do historii. Wszystko za sprawą wpisu Mrozowskiej na temat karmienia piersią, w którym pojawiło się zdanie mogące sugerować, że rodzice małego Lucjana nie mieszkają razem.

Monika Mrozowska nie potwierdziła medialnych plotek o rozstaniu. W poniedziałek zamieściła jednak w sieci wpis, który opatrzyła melancholijnym cytatem oraz emotikoną złamanego serca. Tego samego dnia w instagramowej relacji celebrytki pojawiło się natomiast zdjęcie nieba, które ta wykonała, wracając do domu. Do fotografii Mrozowska dołączyła wymowny podpis.

W drodze do domu. Pięknie, choć w sercu smutno - czytamy.

Kilka godzin później Monika postanowiła natomiast skomentować medialne zamieszanie wokół swojego życia prywatnego. Celebrytka zamieściła na InstaStories screen artykułu Pudelka, przy okazji zdradzając, że rzekome rozstanie nie jest teraz jej największym zmartwieniem.

Zobacz także: Najbardziej kosztowne rozwody. Mel Gibson stracił fortunę

Na serio przytrafiają się smutniejsze rzeczy niż rozstania. W obecnych czasach tym bardziej... - napisała.

We wtorek Mrozowska wyjawiła fanom, co było powodem jej smutku. Okazuje się, że w poniedziałek celebrytka straciła przyjaciółkę. Pogrążona w żałobie Monika postanowiła poświęcić zmarłej Patrycji specjalny instagramowy wpis.

Wczoraj o 8:55 zmarła Patrycja. Pati była młodą (nie miała nawet 30 lat), piękną dziewczyną. Ale od zawsze najbardziej imponował mi jej zaraźliwy optymizm. Ona ZAWSZE, do samego końca szukała rozwiązań. Nie użalała się nad sobą, jak nikt inny wierzyła, że wszystko na samym końcu poukłada się pomyślnie. Pati 4 lata temu dostała drugie życie. Po wielu latach męczących dializ i marnych rokowaniach lekarzy na udany przeszczep (przez długi czas ze względu na choroby współistniejące nie chcieli jej do takiej operacji zakwalifikować ) dostała nową nerkę. Drugie życie - czytamy.

W swoim wpisie Mrozowska zdradziła, że po przeszczepie nerki jej przyjaciółka czerpała z życia pełnymi garściami. Kobieta ukończyła wymarzoną szkołę i zdobyła satysfakcjonującą pracę, ponadto zaręczyła się i wspólnie z ukochanym planowała powiększenie rodziny.

(...) Zawsze się jej pytałam, skąd ona na to wszystko bierze siły? Wydawało mi się, że to ja rozciągam dobę do granic możliwości, ale przy Pati wyglądałam, jakbym się pół dnia obijała - wspominała Mrozowska..

Celebrytka nie ukrywała, że liczyła na powrót przyjaciółki do zdrowia, a jej śmierć wprawiła ją w głęboki smutek.

Pati… Bardzo tu będzie cicho i smutno bez Ciebie… Nie wiem, co wymyśliłaś tym razem, ale jeśli faktycznie na końcu i tak się wszystko poukłada, to… najwyraźniej tam na górze potrzebowali Cię jeszcze bardziej, niż my tu na dole. Gdziekolwiek jesteś, wiem, że już Cię tam pokochali… Modliłam się o to… trzecie życie dla Ciebie. Modliłam o telefon od Ciebie… Do zobaczenia kochanie 🖤 - zakończyła.

Zobaczcie wpis Moniki Mrozowskiej.

Dlaczego stacja TTV stała się wylęgarnią patocelebrytów o kryminalnej przeszłości?

Zobacz także: Strzelanina w domu Opozdy, Siwiec mieszka na kartonach i koniec patologii w TV
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(166)
gość
2 lata temu
Dzieci najwidoczniej dają jej największe szczęście.... większe od związku z facetem. Jej sprawa.
Chi town
2 lata temu
Ma racje! Sa rzeczy duzo wazniejsze w zyciu niz wiekszosc Pudelkowiczow moze ogarnac.
Pumba
2 lata temu
Bardzo ładnie napisała....
xxx
2 lata temu
Po co te dziwne komentarze dotyczące partnera, sama podsyca plotki. współczuje straty przyjaciółki.
Wyrazy współc...
2 lata temu
Wyrazy współczucia
Najnowsze komentarze (166)
Twój nick
2 lata temu
o co chodzi z tym "niebieskim kolorem"? już któryś artykuł pod rząd.
gosc
2 lata temu
Kobieto co jest z tobą nie tak, że nie potrafisz z nikim stworzyć stabilnego związku.
Morgana
2 lata temu
rozpad związku... pewnie kolejny facet pojawił się na horyzoncie...pewnie będzie też kolejne dziecko... a smutna opowieść o Pati to tylko mydlenie oczu "fanom"...
Ja prdl
2 lata temu
Ale większość z was w oczy kole ilu miała partnerów i z kim ma dziecko. Ludzie,to jej sprawa i jej życie. Swoim się zajmijcie a nie ocenianiem kogoś. Zazdrościcie? Kompleksy macie? Nie macie ? To co was boli jej życie.
Mila
2 lata temu
Nie wiem, ale kurcze, chyba jest na tyle dorosła, że zna siebie. Antykoncepcja też raczej nie powinna być w tym wieku obca. Skoro wie, że nie jest w stanie, albo nie ma chęci tworzenia stałego związku to niech nie sprowadza na ten świat dzieci, które do prawidłowego rozwoju potrzebują obojga normalnych rodziców. Później przepełnione gabinety psychologów i powielanie schematów wyniesionych z domu🙄
gość
2 lata temu
Kobieto robisz tylko krzywdę swoim dzieciom nie maja pełnej rodziny na święta każde dziecko będzie z innym ojcem co to za rodzina.
Obserwator
2 lata temu
Nie znam jej osobiście i nie oceniam ale patrząc na ilość jej partnerów i dzieci to coś tu nie gra... Michał Wiśniewski ma podobnie- może połączą siły i stworzą trwały związek
Jaaa
2 lata temu
Dla mnie ona ani żadna gwiazda ani wzór do naśladowania i pisania o niej
Hela
2 lata temu
Ja bym sobie żyła w nieformalnym związku bez mieszkania razem, mogę to nazwać fwb ale na wyłączność, z możliwością zerwania jeśli ta wyłączność nie pasuje... Czy to wg was dziwne?
sama
2 lata temu
oczywisci ze odejscie przyjaciólki czy sąsiadki jest przykre ale zycie tu na dole nam sie toczy dalej ..a jak ma sie toczyc dalej w pojedynke? tamta odeszła do wiecznosci ale nie znia pani mrozowaska zyła, jadła sniadania, miała dziecko, spacerowali, zmagali sie z problemami. Człowiek został teraz sam bez partnera a z masą problemów zycia codziennego. tamta umarła i tyle ...ale jak odszedł partner to dla niej powinno byc wazniejsze bo teraz jej dziecko nie ma taty na miejscu. Ona fakt ma kase, nianńki,opiekunki, sprzątaczki-da rade ze wszystkim, ma pomoc ...ale tak czy siak została sama z dziecmi...
Ola
2 lata temu
Na święta wszystkich tatuskow jak zaprosi to się w domu nie pomieszcza
Biedak
2 lata temu
Jest mloda i moze miec i piatego i szostego chlopa i jeszcze ze dwoje dzieci.
Gosc
2 lata temu
Niezrownowazona, kiedys jej dzieci tego nie daruja, chyba ze finanse zadecydowaly, ale zeby czwarty chlop nie dogodzil ??? Masakra
jasne
2 lata temu
No jasne że się przytrafiają poważniejsze rzeczy jak rozstania i pieprzenie się na prawo i lewo ... niech się nie przejmuje zaraz pojawi się kolejny ojciec kolejnego dziecka. A potem to już tylko terapia dla tych dzieci i żal do matki , ale to przyszłość.
...
Następna strona