Trwa ładowanie...
Przejdź na
Kafel
|

"Nasz nowy dom". Uczestnicy programu mierzyli się z OKRUTNYM HEJTEM: "Znaleźli się zawistni ludzie"

71
Podziel się:

Ekipa Katarzyny Dowbor zawitała do Skierbieszowa, gdzie postanowiła pomóc wielodzietnej rodzinie. Ich dom nie nadawał się do mieszkania i stanowił dla nich zagrożenie. Po polsatowskiej rewolucji rodzina w końcu stanęła na nogi, choć nie obyło się bez okrutnych komentarzy okolicznych zazdrośników...

"Nasz nowy dom". Uczestnicy programu mierzyli się z OKRUTNYM HEJTEM: "Znaleźli się zawistni ludzie"
"Nasz nowy dom". Ekipa zapewniła im godne warunki życiowe. Po programie musieli mierzyć się z OKRUTNYM HEJTEM: "Zawistni ludzie" (AKPA, Instagram)

Program "Nasz nowy dom" od wielu lat cieszy się sporym zainteresowaniem wśród polsatowskiej publiczności. Widzowie doceniają pracę ekipy Katarzyny Dowbor, która w każdym odcinku stara się odmienić los potrzebującej rodziny. Mimo że show emitowane jest już niemalże od dekady, to wciąż nie brak w nim zaskoczeń i kontrowersji. Fani formatu doceniają jednak metamorfozy fachowców, a ostatnio zachwycali się remontem spalonego domu matki i syna z Elbląga.

Ekipa programu "Nasz nowy dom" odmieniła życie rodziny ze Skierbieszowa

Jakiś czas temu ekipa programu postanowiła odmienić życie rodziny Jeleniów ze Skierbieszowa, których mir domowy zagrożony był przez ryzyko pożaru. W ich domu brakowało również ogrzewania czy łazienki. Prawdziwym problemem była jednak niezabezpieczona instalacja elektryczna.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Dowbor o programie "Nasz nowy dom": kosztuje mnie dużo zdrowia

Z relacji rodziny wynikało także, że borykali się oni z problemami finansowymi. Przez swoją chorobę alkoholową pan Jan stracił pracę, a cała pięcioosobowa rodzina zmuszona była utrzymywać się wyłącznie z zasiłków. Ekipa programu stworzyła rodzinie godne warunki mieszkaniowe, które zapewniły bezpieczną przestrzeń autystycznemu Marcelowi.

Bardzo szanujemy to, co dostaliśmy od Kasi Dowbor. Jesteśmy tu szczęśliwi. Jak do tej pory nic się nie zepsuło, nie trzeba było nic naprawiać. Nie zrobiliśmy przemeblowania — wszystko jest tak, jak zostawiła nam ekipa. [...] Po remoncie mąż znalazł pracę. [...] dostał telefon od nieznanego mężczyzny z ofertą pracy. Remont nie tylko zmienił dom, ale także wpłynął pozytywnie na nas wszystkich - mówiła w rozmowie z Plejadą pani Katarzyna Jeleń.

Po udziale w programie "Nasz nowy dom" na rodzinę spadła fala hejtu

Bohaterka odcinka po czasie przyznała, że mieszkańcy ich miasteczka w większości pozytywnie reagowali na ich udział w programie. Kobieta mogła liczyć na życzliwe reakcje sąsiadów, którzy nie kryli nawet wzruszenia.

Po premierze odcinka mieszkańcy naszego miasta nam gratulowali, a pani w sklepie powiedziała, że aż się popłakała i zaczęła mnie przytulać - wyznała.

Okazało się jednak, że nie spotkał ich jedynie pozytywny odbiór. Rodzina musiała zmierzyć się też z hejtem...

Niestety, też znaleźli się zawistni ludzie, którzy pytali: dlaczego to akurat nam wyremontowano dom, że moglibyśmy to sami zrobić. Musieliśmy się mierzyć z hejtem, bo niestety byli tacy, którym nie spodobał się nasz udział w programie - przyznała.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(71)
Ziewam
rok temu
Te domy nie są ruderami, bo ktoś stracił pracę. Zanim ją stracił, też mieszkał w ruderze, często od pokoleń. Mając kilkoro dzieci, dorabiają kolejne. Nie ogarniam tych ludzi.
Gość
rok temu
Brak warunków mieszkaniowych i trójka dzieci. Brawo. Nie wiem co tacy ludzie mają w głowie. Nie mamy nic, a zróbmy sobie kolejne dziecko.
Gosiaq
rok temu
Ja rozumiem pomoc rodzinom, gdzie np.jeden z rodziców nie żyje, drugiemu jest naprawde ciezko, ale pracuje i robi co moze lub gdy dziecko poważnie i przewlekle choruje i większość dochodów rodziny idzie na pokrycie jego leczenia. Ale sorry...zdarzają się sytuacje, że ludzie wiedząc, że nie stać ich na dwójkę dzieci " robią sobie" piątkę.. Albo wiedząc, że jest problem alkoholowy w rodzinie uznają, że kolejne dziecko pomoże problem rozwiązać. Z reguły jedna osoba pracuje albo wcale, bo lepiej żyć na zasiłkach. Tutaj pomocy nie popieram. Jaka to jest mobilizacja dla tych osób, żeby iść do pracy, skoro dostają wszystko za darmo?
Roka
rok temu
Wiadomo trzeba pomóc ale rozumiem też osoby które mają mieszane uczucia co do takich rodzin. Nie mając żadnych warunków mieszkalnych i finansowych robią piątkę dzieci. Ojciec zamiast iść na odwyk i do pracy to żyją z zasiłków .Nikomu nie jest łatwo w dzisiejszych czasach ale większość ludzi jednak potrafi iść do pracy na pełen etat i nie rozmnażać się jak króliki.
Ola
rok temu
Dowbor i cała ekipa jest super.
Najnowsze komentarze (71)
sfs
rok temu
LUDZIE CO JEST Z WAMI?! Te dzieci nie są winne tego, że żyją w biedzie. Nawet jeśli nie macie litości dla rodziców, którzy sobie w życiu nie radzą, to zastanówcie się chociaż co robi wasz hejt tym dzieciakom! Dostali szansę na to, by zacząć życie na nowo, mieć lepszy start w dorosłość. A ten hejt pewnie wypisują osoby, które tak samo wychowywały się w biedzie i nie mogą przeboleć tego, że im nikt nie pomógł. Taki wasz obraz, hejterzy.
nela
rok temu
dawanie za darmo nigdy nie było dobre ,lepiej dac y ludziom przysłowiową wędkę a nie od razu rybę.A najśmieszniejsze jest to ze kazdy dostaje laptop lub tablet bo lepiej niech siedzą i grają bo pańswo dla nas da.
College Wioli...
rok temu
Teraz nikomu się nie chce pracować, no ale co się dziwić jak grażynki i januszki biznesu nie chcą dawać umowy, okradają młode naiwne studentki co chcą sobie dorobić.
morton
rok temu
borykali się oni z problemami finansowymi. Przez swoją chorobę alkoholową pan Jan stracił pracę, a cała pięcioosobowa rodzina zmuszona była utrzymywać się wyłącznie z zasiłków. Nie mam pytań. Problemy na własne życzenie. Kurtyna.
Krótkowidze
rok temu
Za niedługo w Polsce będzie jak w UK Francji czy Niemczech. Rodowici lenie będą zbijać bąki na zasiłkach podpalając sobie i popijając przy robieniu tuzina dzieciaków których nie będą w stanie wykształcić ani zapewnić startu w dorosłość. Koło spie...lenia zacznie się kręcić produkując zwichnięte przeludnione bezużyteczne społeczeństwo i całe dzielnice "no go" jak rozrośnięty Sosnowiec. Granice otworzą się na najlepszych specjalistów z innych krajów którzy będą pozornie trzymać poziom. Głównie zjadą się całe wsie hindusów którzy rozdają tytuły i dyplomy jak ulotki. Ale oni też znacznie zasilą system pomocy socjalnej którą będą wysyłać swoim do Azji. Oni się kształcą za cudze i robią dokładnie to samo czym się zajmują kaczory i całe to zoo z wiejskiej czyli obsadzą swoimi wszystkie dostępne stołki i pozycje. Wystarczy zobaczyć zdjęcia i nazwiska absolwentów oxfordu czy przyznane tytuły lordów oraz skład rządu żeby się przekonać jak niebezpiecznie zaczyna się robić i że prędzej czy później powtórzy się historia wujka adolwa. Ale patoozy niech się martwią tylko jak wyżebrać trochę nowych śmieci które najdalej za dekadę będą równie bezużyteczne i znów będą jojczyć że ciągle coś potrzebują a emerytury nima.
Ona
rok temu
Kobieta zrobiła sobie tyle dzieci z alkoholikiem, sama pracą się nie skalala. Dlaczego sądy nie rozliczają takich rodziców ze zniszczenia szans i dzieciństwa dzieciom?
Zorro
rok temu
Patusy nie są w stanie zrozumieć wywolywania poczucia niesprawiedliwości. Życie w biedzie zafundowali sobie na własne życzenie. Ojciec sobie hulał w najlepsze popijając na codziennych imprezkach i zdziwiony że żaden pracodawca pasożytowi płacić za fuszerkę nie będzie. Matka zamiast kupić farby i na bieżąco malować dom żeby dzieci w czystości żyły to jeszcze dziadowi umożliwiała balangowanie robiąc FASy i inne syndromy żeby wyżebrać zasiłki. A to jak się będą wychowywać i jaki będzie miała wpływ na ich psychikę ta wegetacja to przecież nie ich problem. Niech się inni ludzie zlitują nad wiecznie potrzebującymi plegnacymi się na potęgę jak karaloochy.
hmmm
rok temu
Katarzyno Dowbor, uwielbiam Ciebie i to co robicie ,uwielbiam oglądać projektantów Martynkę, Loczka i innych ,kierowników budowy jak Wiesia i jego ciężko pracujących współpracowników , pozdrawiam naszego ulubieńca Arturka , i życzę mu dużo zdrowia ,pozdrawiam wszystkich kamerzystów i ekipę pracującą pakamerami itd. Kochani wszystkim Wam życzę cudownych ŚWIĄT WIELKIEJ NOCY a przedrzymskim zdrowia . buzkaaaa
joa
rok temu
No i rację mieli hejtujacy. Przymus pracy, nadzór państwa nad pijakami i zmuszenie bab do pracy. Mamy najniższy współczynnik kobiet pracujących w Europie. Trzaskać dzieci każda potrafi, zarabiać już tylko nieliczne
Gość
rok temu
Psy szczekają, karawana jedzie dalej. Zawiść to niestety cecha wielu ludzi. Nie ma co się tym przejmować - trzeba robić swoje.
College wioli
rok temu
Hejtować to trzeba pracodawców którzy okradają pracowników, zatrudniają na czarno i zniechęcają ludzi do pracy.
Gosc
rok temu
I trochę racji mają. Nie można tak wszystkiemu przyklaskiwać. Prace powinni podjąć i zarabiać na swoje życie. Widzę często mlodzi faceci siedzą w domu i to Ci dostają pomoc. Zaznaczam że wiele pomocy było uzasadnone bo sami.pomagamy .Ale przy okazji powinno się rozmawiać na te tematy.Dzisiaj każdy może pracować nie ma bezrobocia.
jcisjska
rok temu
Jak dla mnie to ten program powinien mieć trochę inną formułę. Bo co po tym że wyremontują komuś ruderę na wsi skoro wybrana rodzina i tak nie będzie miala pieniędzy na utrzymanie tego wszystkiego? Gdyby pomoc finansową przeznaczyc np w celu uzyskania mieszkania w miescie gdzie jest zdecydowanie więcej pracy niz na wsi czy to nie byłoby lepszym rozwiązaniem? Często widac ze oferuja np jakims matkom kursy/szkolenia ale co po tym skoro z jej wsi jeźdzą moze dwa autobusy w ciągu dnia i to w takich porach ze ciężko jest pogodzic wykonywanie pracy np z opieką nad jej dziecmi ktore jeszcze nie są w wieku szkolnym. W mieście są po prostu moim zdaniem lepsze możliwosci ale wiadomo to też wiąze sie z większymi kosztami.
Jola
rok temu
Nie piszcie, że alkoholizm to choroba. Alkoholik ma wybór- piję lub nie ( idzie na odwyk/ terapię) Chory na raka tego wyboru nie ma. Alkoholizm to swiadoma decyzja, że piję i wynikające z tego uzależnienie. Tak jak palenie/narkotyki/hazard.
...
Następna strona