Mimo aktywnej działalności instagramowej, która z powodzeniem zaczęła wypierać inne, artystyczne działania, Joanna Koroniewska nigdy nie uległa modzie na podrasowywanie swoich zdjęć. Aktorka z dumą podkreśla ukończone 47 lat oraz pozyskiwaną z wiekiem pewność siebie. Nakładanie filtrów czy ciężkich makijaży, nie wspominając już o ingerencjach chirurgicznych, nigdy nie mieściły się w jej kanonie piękna.
Z jednej strony była już gwiazda Teatru Komedia zjednała przychylność wielu przedstawicielek płci pięknej doceniających nieoczywiste wśród znanych osób prezentowanie naturalnego wyglądu. Niestety, znajdują się też tacy, którzy nie mają obiekcji przed wyliczaniem Koroniewskiej upływu czasu w mocno niewybredny sposób. Wciąż jednak pozostaje wierna swoim przekonaniom, ponownie pokazując się w odsłonie sauté.
Joanna Koroniewska znów objawiła się jako orędowniczka samoakceptacji
Torunianka tym razem skierowała swą najnowszą publikację do kobiet, które, podobnie jak ona i towarzysząca jej na fotografiach koleżanka, trenerka Małgorzata Sosińska, powoli zmierzają w stronę przekroczenia progu 50-tki. Zachęciła je do wybrania jednego spośród 8 zamieszczonych zdjęć, które w ich opinii najmocniej zachęca do zmiany stylu życia. Widzimy na nich zachwycające sylwetkami panie ubrane w czarne bikini, które przybierały rozmaite pozycje nad brzegiem basenu w hiszpańskiej Marbelli.
Każda z nas ma swoje zajawki. Ćwiczymy, kochamy zabiegi naturalne, ale przede wszystkim chcemy być najlepszą wersją siebie bez drogi na skróty - podkreśliła właścicielka profilu na Instagramie obserwowanego przez ponad 875 tysięcy osób.
Joanna Koroniewska zakończyła swój post wymownym hasłem, które idealnie oddało jego przekaz.
No retusz. No make up - napisała, raz jeszcze nawołując do zadbania o siebie i wciąż nieosiągalnej dla wielu samoakceptacji.
ZOBACZ TEŻ: Pozbawiona makijażu Jennifer Lopez wpatruje się w przestrzeń na hotelowym balkonie w Hiszpanii