Nelly Furtado KPI z komentarzy, że "JEST ZA GRUBA". Na koncercie wystąpiła w koszulce nawiązującej do jej dawnej sylwetki
Artystka w ostatnich miesiącach sporo koncertuje, a jej kreacje sceniczne wywołały sporo kontrowersji. Internauci zwracali też uwagę na metamorfozę gwiazdy i sposób, w jaki jej ciało zmieniło się na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat. Gwiazda jednak nie robi sobie nic z docinków hejterów, co udowodniła podczas swojego ostatniego występu. Furtado zaprezentowała się na scenie w koszulce, która wyśmiewa narzekania "fanów", że nie wygląda już tak, jak kiedyś.
Nelly Furtado to zdecydowanie jedna z największych gwiazd pierwszej dekady lat 2000. Piosenkarka wylansowała m.in. hit "I’m Like A Bird", a na absolutny szczyt list przebojów na całym świecie trafiła dzięki niezapomnianej współpracy z Timbalandem. I choć później nie powtórzyła już sukcesu na miarę "Promiscous" i płyty "Loose", wciąż jest aktywna zawodowo.
Wielki powrót Nelly Furtado
We wrześniu zeszłego roku Nelly wydała nowy album zatytułowany "7" i ostro zabrała się do promocji krążka. Powrót do show-biznesu po kilku latach przerwy i ponowne wystawienie się na publiczną oceną skłoniło ją do kilku refleksji, którymi zdecydowała podzielić się w swoich social mediach.
W tym roku uświadomiłam sobie na nowo presję estetyczną, jaką wywiera moja praca, a jednocześnie doświadczyłam nowego poziomu miłości do siebie i autentycznej pewności siebie - wyznała fanom.
Przy okazji wyznała też, że nie poddała się rygorystycznym standardom piękna, które pchają pracujące w show-biznesie kobiety do licznych poprawek i regularnych odwiedzin gabinetów medycyny estetycznej.
Nigdy nie miałam żadnych operacji twarzy ani ciała, ani powiększania, poza licówkami na górnym rzędzie zębów, całkiem niedawno. Do tej pory nie miałam żadnych zastrzyków w twarz, ani usta, ani wypełniaczy żadnego rodzaju. Dzień przed sesjami zdjęciowymi i czerwonymi dywanami piję dużo wody i śpię na plecach - zapewniała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Aneta Zając przeszła spektakularną metamorfozę! Czego nie je i ile schudła?
Nelly Furtado podczas Manchester Pride 2025
Powrót do koncertowania i odważne kreacje Nelly wywołały w sieci sporo dyskusji, a jednym z głównych tematów było zmieniające się ciało artystki. Niektórzy internauci mieli wyraźny problem z tym, że 46-letnia gwiazda nie wygląda tak samo, jak 20 lat temu, gdy odnosiła największe sukcesy. Wygląda jednak na to, że złośliwe komentarze hejterów nie robią na Furtado wrażenia i postanowiła zagrać im na nosie podczas swojego ostatniego koncertu w ramach Manchester Pride 2025.
Piosenkarka pojawiła się na scenie w zabawnej koszulce, na której nadrukowany został rysunek jej szczupłej sylwetki z teledysku do przeboju "Maneater". Uśmiechnięta Nelly chętnie stroiła miny i wykonywała żartobliwe gesty, potwierdzając, że na pewno jest jedna osoba, która nie ma problemu z tym, że jej ciało się zmienia - ona sama.
Tak Nelly Furtado prezentowała się na ostatnim koncercie. Zamknie usta hejterom?