Trwa ładowanie...
Przejdź na
aktualizacja

Nie żyje syn Rafała Olbrychskiego. Miał 28 lat

241
Podziel się:

Antek Olbrychski zdradził, że Kuba chorował na schizofrenię. Pożegnał go pięknymi słowami.

Nie żyje syn Rafała Olbrychskiego. Miał 28 lat
(East News)

W niedzielę po południu na profilu na Facebooku Antka Olbrychskiego, syna Rafała Olbrychskiego i brata Jakuba Olbrychskiego, pojawił się wzruszający wpis. Chłopak w mediach społecznościowych przekazał smutne informacje o śmierci swojego brata Kuby:

 

"Mój brat, Kuba, nie żyje. Piszę tutaj, ponieważ mieliśmy dużo wspólnych znajomych, a wolałbym uniknąć w najbliższym czasie dziesiątek pojedynczych pytań" - zaczął wpis Antek.

 

Dalej starał się wytłumaczyć, co się stało. Antek wyjawił, że jego brat chorował na schizofrenię i miewał w przeszłości myśli samobójcze:

 

"Kuba chorował na schizofrenię, ale skłonienie go do leczenia było bardzo trudne. Mimo to w ciągu kilkunastu ostatnich lat wielokrotnie poddawał się leczeniu. Był w szpitalach na Sobieskiego, w Tworkach, w Drewnicy i w Lublińcu. Ale zawsze prędzej czy później odstawiał leki, wracał do nałogów, a z tym przychodziła psychoza. Podobnie z terapiami - zaczął ich kilkanaście, ale nigdy nie udało się go utrzymać na nich dłużej.

 

Pomóc mu było ciężko. Nie cierpiał nadzoru, buntował się, uciekał. Mówił, że jak naprawdę będzie chciał się zabić to i tak go nie upilnujemy. Mimo to staraliśmy się i wiele razy udawało się wyciągnąć go z krytycznych sytuacji. Ale nie tym razem.

 

Teraz po prostu wyszedł bez niczego. W samej koszuli, bez dokumentów. Nie wiadomo czy umarł z wycieńczenia, od mrozu, czy ktoś go zabił" - czytamy.

 

Brat przyznaje, że wielokrotnie próbował mu pomóc w walce z chorobą, ale nie dawało to żadnego skutku. Widział, że Kuba "strasznie męczył się na świecie":

 

"Strasznie się męczył na świecie - jak nie psychozy to depresja, apatia, rozkojarzenie. Relacje mieliśmy trudne, ciężko było się dogadać, ale zawsze w końcu udawało się znaleźć jakąś nić porozumienia. Mam nadzieję, że chociaż teraz ten rozgorączkowany umysł uwolnił się od strachu i odpoczywa.

 

Chciałem go nieść, ale sam parę razy połamałem przez to nogi. Starałem się więc pomagać mu na tyle, by samemu zachować zdrowie psychiczne. Może powinienem więcej, nie wiem. Był to wysiłek, obowiązek nie zawsze przyjemny. Ale mimo wszystko moja misja. Część sensu mojego życia. I teraz to życie ma zdecydowanie mniej sensu" - czytamy.

 

Jakub Olbrychski miał 28 lat.

Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, dzwoń pod bezpłatny numer 800 70 2222 całodobowego Centrum Wsparcia dla osób w kryzysie. Możesz też napisać maila lub skorzystać z czatu, a listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz TUTAJ .

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(241)
Wirus
4 lata temu
Tez przeżyłam samobójstwo bliskiej osoby i tez ciężko było zmusić aby pójść do psychiatry. Sama walczyłam z depresja i w końcu dałam się namówić na leki. Pare miesięcy apatii i senności aż zadziałały! Okazało się , ze życie jest super , odstawiłam i już lata całe jest do rze. Ludzie , idźcie się leczyć jeśli nie widzicie sensu od dłuższego czasu :*
Gosc
4 lata temu
Okrutne. Choroby psychiczne wyniszczaja zarowno osobe chora, jak i cale jej otoczenie. Bardzo mi przykro, wyrazy wspolczucia dla rodziny w tym trudnym czasie.
Przykre
4 lata temu
Wyrazy współczucia, to straszna choroba. Żal człowieka
Pani ka
4 lata temu
Straszne😥 teraz zazna spokoju
D.
4 lata temu
Straszne... 🙊😕
Najnowsze komentarze (241)
twój nick
4 lata temu
współczuje
fokus
4 lata temu
Osoby chore psychicznie wymagają szczególnego wsparcia rodziny, troski i poczucia bezpieczeństwa. Moja mama mawiała, że celebryckie rodziny nie są w tym najlepsze, niestety.
Alicja
4 lata temu
ja stracilam moja siostre zmarla na goza muzgu
Mmaa
4 lata temu
Dramat i ból, tych co po Nim płaczą. Wyrazy głębokiego wspolczucia
Nuta30
4 lata temu
Kondolencje dla rodziny. Niech każdy ugryzie się w język i spojrzy na siebie. Nikt nie ma prawa oceniać innych tylko sam Bóg. Najbliższe osoby cierpią , a wy współczujcie bo strata kochanej osoby to straszny ból.
Monia
4 lata temu
Szkoda Kuby.
nick
4 lata temu
Przezylam strate bliskeij osoby... cierpienie jest ogromne. Sama tez doswiadczylam depresji. To trudny i skomplikowany problem. Duzo sily zycze Rodzinie Jakuba...
Sadyba
4 lata temu
Rafał też zawsze miał kłopoty z głową i z używkami! Niestety musiał tym genetycznym koktajlem obarczyć syna... smutne!
Sadyba
4 lata temu
Rafał też zawsze miał kłopoty z głową i z używkami! Niestety musiał tym genetycznym koktajlem obarczyć syna... smutne!
Asik
4 lata temu
Czy to zdarzenie jest tak ważne, by publikować je na tych stronach! Oczywiście współczuję rodzinie. Wiem co się w takiej chwili czuje, bo sam miałem z tym do czynienia w rodzinie, dlatego proponuję - ,, ciszej nad tą trumną ''.
Renata
4 lata temu
Schizofrenia to okropna choroba, i choć rodziny kochają swoich bliskich to niewyobrażalne cierpienie opiekować się kimś chorym. Życzę dużo spokoju całej rodzinie i przyhjaciołom. Teraz, chociaż Kuby brak on sam nie szarpie się ze swoimi demonami.
krrzysztof100
4 lata temu
Współczuję
fifi
4 lata temu
Niestety schizofrenia jest w rodzinie Olbrychskich dziedziczna, cierpiał na nią również brat Pana Daniela - Krzysztof (genialny fizyk). Ta choroba rzutuje na funkcjonowanie całej rodziny, cierpią nie tylko chorzy, ale również ich opiekunowie. Szkoda młodego życia, ale pewnie już więcej udźwignąć nie był w stanie :(
Katy
4 lata temu
Nie jestem psychiatrą, ale tak się składa że znam wielu schizofreników, żaden nie miał normalnego, spokojnego domu, a schizofrenia to reakcja na ogromny stress. Znam też kilka przypadków gdy zdrowi chłopcy dostali schizofrenii w wojsku.
...
Następna strona