Nowy partner Ariany Grande spotykał się z nią jeszcze przed rozwodem. Była żona Ethana Slatera pisze o "najsmutniejszych dniach życia"
O budzącym kontrowersje związku Ariany Grande i Ethana Slatera znów zrobiło się głośno. Wszystko za sprawą publikacji eseju z gorzkimi przemyśleniami byłej żony gwiazdora filmu "Wicked". "Nigdy nie myślałam, że się rozwiodę" - przyznała Lilly Jay.
Ariana Grande jest niewątpliwie jedną z największych gwiazd młodego pokolenia. Na początku roku pozostająca na topie artystka wydała siódmy solowy album, a kilka tygodni temu na ekranach kin zadebiutował najnowszy film z jej udziałem. W ostatnim czasie o Grande dyskutowało się nie tylko w kontekście jej zawodowych sukcesów. Sporo szumu wywołały także materiały na temat perturbacji w życiu miłosnym autorki przeboju "Thank U, Next".
Latem 2023 roku kolorowa prasa pospieszyła z doniesieniami o kryzysie w małżeństwie wokalistki, a już kilka miesięcy później zagraniczne portale przekazywały, że ekspresowy rozwód Ari i agenta nieruchomości Daltona Gomeza dobiegł końca. Wkrótce medialną burzę wywołały rewelacje na temat rzekomego romansu piosenkarki. 31-latkę zaczęto łączyć z kolegą z planu produkcji "Wicked", Ethanem Slaterem. Potwierdzeniem spekulacji miały być ich wspólne fotki wykonane przez paparazzi. Wówczas najbardziej szokował fakt, że... nowy wybranek Grande w świetle prawa wciąż był żonaty i ma niespełna dwuletniego syna.
PRZYPOMNIJMY: Ariana Grande ukrywała romans z żonatym kolegą z planu PRZEZ KILKA TYGODNI?! Wyciekły nowe zdjęcia
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Agnieszka Kaczorowska ujawnia kulisy odejścia od męża. Ujawnia, czy zmieni nazwisko
Była żona nowego partnera Ariany Grande przerwała milczenie
Ariana i Ethan do tej pory nie odnieśli się publicznie do rewelacji na temat łączącego ich uczucia. Nie brakuje jednak zdjęć i nagrań z ostatnich tygodni, na których piosenkarka i jej nowy wybranek przytulają się, trzymają za ręce i posyłają sobie czułe spojrzenia. Romantyczne kadry powstały w czasie promowania przez Grande i Slatera bijącego rekordy popularności filmu "Wicked". Podczas gdy zakochani przeżywali chwile uniesienia i radości, byłej żonie 32-letniego aktora, Lilly Jay, towarzyszyły głęboki żal i szok. Tak przynajmniej wynika z jej eseju, który ukazał się na łamach magazynu "The Cut".
Naprawdę nigdy nie myślałam, że się rozwiodę. Zwłaszcza nie zaraz po urodzeniu pierwszego dziecka i w cieniu nowego związku mojego męża z gwiazdą. W tym okresie szoku i głębokiego żalu, ponad rok po rozstaniu moje małżeństwo zostało upublicznione. Bardzo tęsknię za życiem w niewidzialności, które sobie stworzyłam jako psycholog specjalizująca się w zdrowiu psychicznym kobiet - czytamy w eseju eks-żony Slatera.
Lilly Jay wspomniała również o tym, że Ethan Slater był jej licealną miłością. Ona, psycholożka, potrzebowała prywatności, on, aktor, oczekiwał aplauzu. Początkowo te rozbieżności nie stanowiły problemu. Dystans uwidocznił się, gdy para przeprowadziła się z nowo narodzonym synkiem do Londynu, w związku z rozpoczęciem prac nad "Wicked".
Z przekonaniem przeprowadziłam się do innego kraju z moim 2-miesięcznym dzieckiem i mężem, aby wspierać jego karierę. Pochłonięta magią macierzyństwa, nie rozumiałam rosnącego dystansu między nami - tłumaczyła Jay.
Eks Ethana Slatera zdradziła, jak czuje się po rozwodzie
Eks Slatera przyznała też, że powoli godzi się z myślą, iż nie będzie szła przez życie u boku licealnej miłości, ale za to czekają ją "pełne słodyczy" chwile z synkiem. Kobieta wspomniała również o podziale opieki nad pociechą i wyjawiła, że czas, gdy wszyscy mówią o filmie, przez który jej plany na przyszłość z mężem legły w gruzach, jest dla niej wyjątkowo trudny.
Chociaż nasze partnerstwo się zmieniło, nasze rodzicielstwo nie. Oboje gorąco kochamy naszego syna, niezależnie od tego, jak dzielimy czas opieki. Jeśli chodzi o mnie, dni z synem są słoneczne. Dni, w których nie mogę uciec przed promocją filmu kojarzącego się z najsmutniejszymi dniami mojego życia są znacznie bardziej mroczne - skwitowała.
Tak Ariana Grande i jej ukochany mieli zareagować na esej byłej żony Ethana Slatera
Osoba z otoczenia Ariany i Ethana przekazała Daily Mail, że zakochani "poczuli ulgę", gdy zobaczyli, że Lily Jay nie obrzuciła ich błotem w swoim eseju i opisała wszystko z klasą.
Lily dała jasno do zrozumienia, że przeprowadziła się z Ethanem do Londynu, a oś czasu wydarzeń od tego momentu mówi sam za siebie. Kiedy po raz pierwszy pokazano ich na zdjęciach w intymnej sytuacji, nadal kręcono film, a Lilly już tam nie było, więc ludzie mogli połączyć kropki.
Źródło wspomnianego serwisu wyjaśniło, że choć umowa rozwodowa Slatera i Jay "ograniczała Lily w ujawnianiu szczegółów pewnych wydarzeń, które miały miejsce" w związku z ich rozstaniem, lecz nie uniemożliwiała Jayowi "wyrażania emocji związanych z tą trudną sytuacją".
W trakcie postępowania Lilly była w zasadzie uciszona. Mimo okoliczności, wyszła z rozwodu zwycięsko. Ona wie, że pewnego dnia jej syn przeczyta o tym w Internecie. Chciała, żeby zobaczył w przyszłości, że jej pierwsze i jedyne słowa na ten temat zostały wypowiedziane z szacunkiem i klasą - przekazał informator Daily Mail.