Olga Legosz z "Miasta kobiet" MIAŻDŻY Karolinę Pisarek za jej wywody o zakupach. "Żeby tak jawnie mówić takie PIERDOŁY?"
Olga Legosz postanowiła skomentować złote myśli Karoliny Pisarek, która przyznała, że zakupy zastępują jej czasami trening cardio...
Karolina Pisarek nie ma żadnych oporów, by dzielić się życiem prywatnym z całym światem. Celebrytka chętnie dokumentuje swoje poczynania w sieci. Ostatnio nawet skusiła się na to, by pokazać Polakom, jak wyglądają jej przygotowania do ślubu z Rogerem. Celebrytka prowadzi bowiem cykl w "Dzień Dobry TVN" o wdzięcznej nazwie "Pisarek mówi... tak".
Ostatnio modelka postanowiła udostępnić obszerny wpis, w którym zachwalała robienie zakupów. Jak twierdzi, wpływają one pozytywnie na jej humor i sprawność fizyczną. Słowa byłej uczestniczki "Top Model" skomentowała Olga Legosz, prowadząca program "Miasto kobiet". Prezenterka nie zostawiła na celebrytce suchej nitki.
Zobacz też: Karolina Pisarek szykuje się do sezonu letniego i mierzy BIKINI na Instagramie (ZDJĘCIA)
Zero od jurorów z Ukrainy oraz co pogrążyło Ochmana
Shopping is my cardio. Na poprawę humoru, czy tak po prostu. Zakupy to dobry pomysł! A szczególnie, gdy są jeszcze rabaty - zapewnia na Instagramie Pisarek.
Olga Legosz nie zamierzała przejść wokół słów milionerki obojętnie.
Shopping is my cardio? Na poprawę humoru? - zadrwiła Legosz.
Zdegustowana prowadząca "Miasto kobiet" postanowiła powiedzieć, co myśli o promowaniu bezmyślnego konsumpcjonizmu.
Ja wiem, że większość z nas kupuje. Sama to robię, mimo że teraz bardzo staram się robić zakupy rzadko, ale też czasami sobie coś kupię. Ale żeby tak jawnie wyjść i mówić takie pierdoły publicznie? Bez żenady? - wyznała na Instastories.
Prezenterce podkreśla, że zakupy nie powinny wpływać na poprawę lub pogorszenie humoru u kogokolwiek.
Ja np. robiłam dzisiaj zakupy do przedszkola, bo mi dziewczyny listę dały. No i był mój ulubiony płyn do prania. To kupiłam. Ale, żeby on wam humor miał poprawić, to raczej nie. Pachnie bardzo dobrze i tyle - podsumowała.
Myślicie, że Pisarek odpowie na przytyk?