Trwa ładowanie...
Przejdź na
Ivy
Ivy
|
aktualizacja

Omenaa Mensah narzeka na pracowników: "Młode pokolenie uważa, że od razu im się coś NALEŻY"

711
Podziel się:

"Pracownik co 15 minut idzie na kawkę, o nadgodzinach nie ma mowy" - żali się Omenaa Mensah, która prowadzi własną firmę i fundację. Też uważacie, że młode pokolenie jest leniwe i roszczeniowe?

Omenaa Mensah narzeka na pracowników: "Młode pokolenie uważa, że od razu im się coś NALEŻY"
Omenaa Mensah narzeka na pracowników (AKPA)

Omenaa Mensah przez lata pracowała jako pogodynka, a obecnie ma własną firmę i fundację.

W związku z prowadzoną działalnością Omenaa rekrutuje wielu pracowników. Wrażeniami z tego procesu podzieliła się w wywiadzie dla Money.pl. Celebrytka twierdzi, ze niełatwo znaleźć pracownika, a ci, którzy się zgłaszają, mają wygórowane wymagania.

Jestem w ciągłej rekrutacji. Ludzie przychodzą, a po kilku dniach okazuje się, że ich kompetencje nie pasują do struktury organizacji, którą tworzę, a ich konfrontacyjny stosunek czasami mnie zadziwia, niektórzy kombinują, jak tylko mogą. Czasami mam wrażenie, że młode pokolenie uważa, że od razu im się coś od pracodawcy należy, choć sami jeszcze niewiele od siebie dali - żali się 42-latka.

Zobacz także: Omenaa Mensah potwierdza ślub

(...) Przeraża mnie, kiedy przychodzi do mnie 20-latek i zaczyna rozmowę od stawiania swoich warunków, mówienia kiedy chce mieć wolne, jaki chce mieć samochód służbowy. Czasami nie wierzę w to, co słyszę na rozmowach rekrutacyjnych. Z takim podejściem taka osoba daleko nie zajdzie - wyrokuje Mensah.

Omenaa radzi przyszłym pracownikom, aby "najpierw pokazali swoją wartość, a potem stawiali warunki".

Dobry pracownik jest obecnie na wagę złota i deficyt na rynku pracy jest spory. Pracownik co 15 minut idzie na kawkę, o nadgodzinach nie ma mowy. Jestem nauczona po prostu zupełnie innej kultury pracy - mówi.

Ostatnio podobnymi spostrzeżeniami dzielił się Marcin Matczak.

Też uważacie, że młode pokolenie jest leniwe i roszczeniowe?

Kuba Wojewódzki ma obsesję na punkcie Pudelka? Dowiecie się w najnowszym Pudelek Podcast! 

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(711)
Kobieta
2 lata temu
Ma w 100% rację. Mam takie same doświadczenia.
Ggg
2 lata temu
Na kawkę nie chodzę co 15 minut, a jeśli chodzi o nadgodziny... fakt: nie ma mowy...
Kate
2 lata temu
Ale ona ma rację
Były szef
2 lata temu
Tak. Sam zatrudniałem i powiem szczerze zrezygnowałem. Pracować nie chcą a podwyżki cały czas
Lodz
2 lata temu
Dobrze mowi.
Najnowsze komentarze (711)
Agnieszka
9 miesięcy temu
Omamuniu…i kto to mówi 😂 z taką przeszłością to już serio trzeba być hipokrytą 😂
emka
rok temu
Omenka! Z twoją przeszłością takie teksty ?!?
asd
2 lata temu
Gdyby pani Omenaa płaciła za nadgodziny to pewnie chętni by się znaleźli. Czy to czasem nie jest tak, że nagminnnie każe zostawać po godzinach w ramach zwyklej pensji?
ktoś
2 lata temu
Najlepiej za najniższą krajową i z nadgodzinami bo przecież nie można mieć swojego życia tylko żyć "życiem pracy" albo dać ciut większą pensję i zarzucić obowiązkami że nie wiadomo w co ręce włożyć. Po co dowartościować pracownika zapłacić godnie i mieć dobrze wykonaną pracę. jak można bazować na najniższej krajowej a później się dziwić że nikt nie chce pracować. ciekawe jakby pracodawca miał przeżyć za 2100 zł netto czy by chciał pracować i czy zastanawiałby się czy opłacić rachunki czy przeznaczyć na życie tą wypłatę lub robić nadgodziny i nie mieć za nie zapłacone tylko do odbioru a tego odbioru w ogóle nie ma... bądźmy obiektywni jakby pracodawca godnie podszedł do sprawy i zapłacił godnie to i pracownik byłby w porządku
Szacun
2 lata temu
Wygląda na trochę podkoloryzowane, ja rozumiem kilka przypadków. Pchanie w to jak zwykle wszystkich z całego młodego pokolenia to to co media uwielbiają robić najbardziej. Z kolei ze swojego doświadczenia na rynku pracy uważam, że owszem zdarza się wymagająca młodzież, ale zdecydowanie bardziej w kwestii " wymagam widocznego docenienia przez pracodawcę - nie tylko finansowego, szacunku, możliwości rozwoju, zaakceptowania work- life balance". Niestety starsze systemy zarządzające systemami pozwalającymi dobrze się czuć pracownikom w firmie są zwykle dostosowane do starszych pracowników, którzy przywykli do pewnych rzeczy. Więc jeśli z góry przełożeni się obrażają na młodych to tylko dlatego bo nie potrafią zrozumieć innych potrzeb i chcą by wszystko im szło na rękę, ale sami tej ręki nie przyłożą do na przykład naprawienia funkcjonowania emocjonalnego pracowników starszych, którzy uważają, że wyżywanie się na drugim człowieku rozwiązuje problem z ich frustracją, czy odpowiedniej motywacji niefinansowej.
Tikon
2 lata temu
Niestety jeszcze jest rynek pracownika - przychodzą i robią jak za karę, trudno znaleźć jakiekolwiek zaangażowanie :(. Najlepiej odwalić swoje 8h obecności i iść do domu. Mówię to z perspektywy zwykłego kierownikami, a nie właściciela firmy.
Helena
2 lata temu
Każdy z komentujących zrozumiał jej wypowiedź po swojemu: pracownik na pensji będzie ją obrzucał błotem, pracodawca który zatrudnia będzie mówił, że ma rację. Ze swojego doswiadczenia jako pracodawcy również uważam, że poniekąd ma rację. Zatrudniamy młode osoby, czasem bez doświadczenia, które chcemy przyuczyć do dalszej pracy. Na pierwsze 3 miesiące - ustalona pensja, potem pensja i premia. Wiadomo, że umowa. I nowi pracownicy teraz: jak się obsługuje maila, on czegoś nie zrobi bo to nie jego kompetencja, tego nie umie, jutro wyjeżdża, a najgorsze jest nagminne nieprzychodzenie do pracy bez poinformowania! Zatrudnialiśmy do tej pory tylko młodych bo taki byl system w naszej firmie. Ale odkąd mamy już panów około 55 lat to na nich najbardziej można polegać. Mają wiedzę, są spokojni, nie rozczeniowi. Dlatego staramy się im godnie płacić i jedziemy dalej.
kkk
2 lata temu
Równie dobrze ja mogę powiedzieć, że nie ma przyzwoitych pracodawców. Albo chcecie na czarno pracownika, albo zlecenie. Za najniższą stawkę jaka istnieje. Jeszcze wam się marzą nadgodziny. Wy będziecie latać na Zanzibar a niewolnik będzie na was zasuwał za grosze. Jeszcze chcecie młodych niedoświadczonych, najlepiej żeby nie płacić ZUS, a pracownik 40 albo 50 plus to nawet gadać nie chcecie. Ja szukam pracy więc coś wiem na ten temat.
taka prawda
2 lata temu
To dlaczego zatrudnia dwudziestoletnich młokosów? Może kusi to, że nie muszą PIT-u odprowadzać? Mozna zatrudnić ludzi z doświadczeniem, ale ci pewnie będą chcieli dostać porządne wynagrodzenie.
kala
2 lata temu
Moje początki kariery to nie siedzenie w wannie w programie erotycznym, tylko 5 lat ciężkich studiów i zagraniczne staże. Więc tak, wymagam od pracodawcy.
Kasia
2 lata temu
Chodźcie się skrzykniemy i nie będziemy oglądać jakichkolwiek programów z udziałem tej pani! Ale zaraz.. jej i tak nikt nie ogląda 😂
...
2 lata temu
Ta "kultura pracy" to jak rozumiem pół niewolnik, który nie stawia warunków tylko z pokorą przyjmuje to co szef mu zaproponuje w swojej wielkiej łaskawości? Też pracowałam w tym systemie. Drodzy pracodawcy, czas się dostosować do nowego rynku pracy. Skończyły się czasy: "mam dziesieciu na Twoje miejsce" :)
I bardzo dobr...
2 lata temu
Jest roszczeniowe i bardzo dobrze! Wszystko drożeje a „dziekuje” chleba nie kupi
PRACOHOLIK
2 lata temu
Młode pokolenie nie chce zapiera... na luksusy szefa. Co w tym dziwnego?
...
Następna strona