Trwa ładowanie...
Przejdź na
Goss
|

Refleksyjna Otylia Jędrzejczak wspomina stratę dziecka: "Partner NIE ODWIEDZIŁ MNIE w szpitalu, gdy poroniłam"

72
Podziel się:

Pływaczka wyznała w wydanej jakiś czas temu autobiografii, że ma za sobą wyjątkowo trudny czas. "Powrót do normalnego życia albo decyzja o kolejnej ciąży bywają naprawdę trudne" - wspomina.

Refleksyjna Otylia Jędrzejczak wspomina stratę dziecka: "Partner NIE ODWIEDZIŁ MNIE w szpitalu, gdy poroniłam"
Otylia Jędrzejczak wspomina stratę dziecka (ONS.pl)

Otylia Jędrzejczak jakiś czas temu wydała książkę zatytułowaną Moja historia. Otylia Jędrzejczak, w której rozliczała się z trudną przeszłością. Pływaczka snuła plany wydania autobiografii już od kilku lat, a wszystko z powodu tragicznego wypadku samochodowego, który spowodowała w 2005 roku. Śmierć poniósł w niej wtedy jej młodszy brat Szymon.


Zobacz: Otylia Jędrzejczak napisała list do tragicznie zmarłego brata: "Tamtego dnia skończyło się moje życie. Mogłam nie myśleć o innych, iść na czołówkę"


Otylia Jędrzejczak nigdy nie ukrywała, że to wydarzenie na zawsze odcisnęło piętno na jej psychice. Pływaczka została wówczas skazana na dziewięć miesięcy ograniczenia wolności, 30 godzin prac społecznych oraz zakaz prowadzenia pojazdów przez rok, jednak najtrudniejsze było dla niej przyzwyczajenie się do nowej, smutnej rzeczywistości.


Przypomnijmy: Otylia Jędrzejczak o swojej książce: "Nie było mi łatwo o tym mówić, pisać"


Pamiętny wypadek samochodowy nie był jednak jedyną sprawą z przeszłości, którą wzięła na warsztat Jędrzejczak. Znalazło się tam też wspomnienie o tym, że w przeszłości pływaczka straciła dziecko i potrzebowała wiele czasu, aby się z tym pogodzić. Sprawie nie pomógł też jej ówczesny partner, który podobno nawet... nie odwiedził jej w szpitalu po poronieniu.


Tak, wprawdzie powiedziałam mu, że nie musi mnie odwiedzać, ale ja na jego miejscu i tak bez wahania spakowałabym się i przyjechała - wspomina Otylia.


Pływaczka nie ukrywa też, że taki ruch ze strony ukochanego mocno odbił się na jej stanie psychicznym.


Przeżycie poronienia ma ogromny wpływ na psychikę i może skończyć się depresją. Powrót do normalnego życia albo decyzja o kolejnej ciąży bywają naprawdę trudne. Boisz się i zastanawiasz, jak będzie tym razem - napisała.

Spodziewaliście się, że tak wiele przeszła?


Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych: 116 123 (czynny codziennie, w godzinach 14.00-22.00). Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla młodzieży: 116 111 (czynny codziennie, w godzinach 14.00-22.00). Spis organizacji pomocowych znajdziesz na stronie www.samobojstwo.pl.


Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, dzwoń pod bezpłatny numer 800 70 2222 całodobowego Centrum Wsparcia dla osób w kryzysie. Możesz też napisać maila lub skorzystać z czatu, a listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz TUTAJ.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(72)
Gość
4 lata temu
Współczuję. Gdy ja poroniłam moj partner był ze mną cały czas. Wyganiałyśmy go w nocy z położnymi, żeby pojechał chociaż na chwilę do domu - a on wrócił o świcie. Gdyby nie on wiem, że nie dałabym sobie rady. Wsparcie najbliższych, a zwłaszcza partnera jest najważniejsze. Natomiast ból towarzyszący takiemu tragicznemu wydarzeniu zrozumie tylko ktoś, kto poronił.
ANKA
4 lata temu
poroniłam trzy razy! jedna z ciąż - bliźniacza w 14 tyg, przeżycie mega dołujące, ale czas leczy rany... nie można się poddawać!
Gościula
4 lata temu
Z tego powinien wypłynąć jeden podstawowy wniosek. Jak jesteście w związku, to mówcie swojej drugiej połówce prawdę, też jeśli chodzi o wasze potrzeby. Nie zgrywajcie bohaterów, kiedy potrzebujecie tej drugiej osoby, tylko mówcie szczerze, bo mówienie, że niczego nie potrzebujemy/jakoś się trzymamy, a potem liczenie na to, że bliska nam osoba zignoruje nasze słowa, nie jest normalne i zdrowe. Zwłaszcza panie - wiem, że tak nas wychowują, żebyśmy były grzeczne, uczynne i nie robiły problemów, ale mój partner wie, że kiedy ja mówię "nie", to naprawdę znaczy "nie" i potrzebuję spokoju/coś zrobić sama. Nie robię mu takich testów w stylu tandetnych filmów romantycznych, że "będę się męczyć sama, bo może on będzie rycerski i się pojawi", tylko mówię mu, że go potrzebuję. W drugą stronę to samo - partnerka to nie wasza matka i się za was wszystkiego nie domyśli. Bądźmy ze sobą szczerzy, to takie przeboje będą rzadkością.
...
4 lata temu
kobietki - facet to prosta konstrukcja, jak chcecie, zeby przyjechał, to mowcie ze ma przyjechać, a nie że niekoniecznie, bo on to zrozumie dosłownie - niekoniecznie, czyli nie ma potrzeba, zeby tam był, nie potrzebujesz go. nie bedzie szukał miedzy wierszami, ze jednak bys chciala, ze ma sie domyslic, ze to tylko tak asekuracyjnie, czy że go akurat testujesz. PROSTA KOMUNIKACJA, ludzie, pozniej mniej pretensji bedzie
kaja
4 lata temu
P. Otylio wszystkiegpo dobrego dla Pani rodzinki, ślcznie wyglądacie, pozdrawiam
Najnowsze komentarze (72)
NER.
4 lata temu
Bo to był tylko PARTNER.
Olo
4 lata temu
Typowa baba - mówi facetowi że ma jej nie odwiedzać a potem zdziwiona ze on się nie domyślił ona mówiła nie a jednak miała na myśli tak
Adam
4 lata temu
Ależ ona jest męska. Taki babochłop. Facet ożenił się z nią tylko po to, żeby mu dzieci urodziła. A na boku...
połoznik
4 lata temu
Po co wy kobiety rodzicie w ogóle,,,,no one cares anyway.
hgf
4 lata temu
fajne dzieciaczki
AVa
4 lata temu
Jest prawdziwa i nikogo nie udaje....
Wac
4 lata temu
Patrzą na Otylię trzeba brutalnie stwierdzić. że jak młode, to wszystko ładne, ale potem ...
...
4 lata temu
kobietki - facet to prosta konstrukcja, jak chcecie, zeby przyjechał, to mowcie ze ma przyjechać, a nie że niekoniecznie, bo on to zrozumie dosłownie - niekoniecznie, czyli nie ma potrzeba, zeby tam był, nie potrzebujesz go. nie bedzie szukał miedzy wierszami, ze jednak bys chciala, ze ma sie domyslic, ze to tylko tak asekuracyjnie, czy że go akurat testujesz. PROSTA KOMUNIKACJA, ludzie, pozniej mniej pretensji bedzie
smutna
4 lata temu
Nie wiem dlaczego jej nie lubię.
babcia
4 lata temu
Może gdyby miała meza a nie partnera to by sytuacja. była by inna.
Yhy
4 lata temu
A jak zabiła brata w wypadku samochodowym to jej go nie żal? Dlaczego nie siedziała w więzieniu?
kaja
4 lata temu
P. Otylio wszystkiegpo dobrego dla Pani rodzinki, ślcznie wyglądacie, pozdrawiam
Wanda
4 lata temu
Sliczne ma te dzieci. Dobrze ze nie sa podobne do niej.
Jjxje
4 lata temu
Kurde ale sie szybko starzeje
...
Następna strona