Trwa ładowanie...
Przejdź na
Goss
Goss
|

Poruszające wyznanie Katarzyny Nosowskiej. Trwała przy mamie do samego końca: "Odeszła, kiedy trzymałam ją za policzki"

173
Podziel się:

Katarzyna Nosowska opowiedziała o ostatnich chwilach spędzonych z mamą, Krystyną. Wokalistka była przy niej do końca, czym podzieliła się w podcaście "Bliskoznaczni". "To trwało wiele godzin, agonia trwała wiele godzin" - wyznała.

Katarzyna Nosowska mówi, jak wyglądały jej ostatnie chwile z mamą
Katarzyna Nosowska mówi, jak wyglądały jej ostatnie chwile z mamą (AKPA)

22 lutego media poinformowały o śmierci Krystyny Nosowskiej, mamy Katarzyny Nosowskiej. Kobieta odeszła w wieku 77 lat. Wokalistka pożegnała ją w poruszającym poście, który opublikowała na Instagramie. Jeszcze na początku roku wspominała natomiast o pogarszającym się stanie zdrowia mamy.

Poruszające wyznanie Katarzyny Nosowskiej. "Byłam z mamą do końca"

Obecnie Nosowska prowadzi wraz z synem Mikołajem podcast "Bliskoznaczni", gdzie wspólnie dyskutują ze znanymi osobistościami. Choć zazwyczaj to goście zdobywają się u nich na poruszające wyznania, to tym razem w odcinku z Mery Spolsky pewną historią z życia prywatnego podzieliła się właśnie Kasia. Chodzi o śmierć mamy, przy której czuwała do samego końca.

Byłam z mamą do końca. Tego dnia, kiedy to się stało. Po prostu ona odeszła, kiedy trzymałam ją tak za policzki, więc... To trwało wiele godzin, agonia trwała wiele godzin - wspomina.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Agata Kulesza o przyjaźni z Katarzyną Nosowską: "Cieszę się, że od 50 lat jest w moim życiu. Bardzo mnie inspiruje"

Odejście mamy skłoniło ją też do pewnych refleksji. Podkreśliła przy tym, że nie było to łatwe doświadczenie, ale dostrzega tu też pewną zależność.

I w trakcie tego procesu taka myśl mi przyszła do głowy, i to bardzo jakoś tak mną wstrząsa. Moja mama mnie rodziła i to trwało ileś godzin. To było ciężkich ileś godzin i ona mnie wprowadziła na ten świat. Ona mnie przeprowadziła stamtąd, z tej ciemnicy jej łona do tego świata, gdzie jest światło i asystowała mi. Ona była przy mnie, kiedy ja się rodziłam do nowego zupełnie dla mnie świata. Poczułam, że to jest ten sam proces, tylko jakby odwrotny - wyznała.

Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(173)
Zaloguj się i zostań Championem Pudelka VIP
Pamiętaj, że po zalogowaniu nadal możesz
komentować ANONIMOWO 😎
Szansa na wyróżniony komentarz
Odznaka Championa
Kolorowy avatar
🔝⭐
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Lara
5 miesięcy temu
Ciekawe czy mama chciałaby aby wszyscy się dowiedzieli jak umierała. Przecież to, że matka umierała w agonii przez wiele godzin, że cierpiała. Nie są to sprawy do wywlekania publicznego. Matka nie żyje nie znaczy, że nie należy jej się szacunek i można klepać o takich jej prywatnych i intymnych sprawach jak jej umieranie w cierpieniu.
Michał
5 miesięcy temu
Przynajmniej miała ten przywilej być z nią, moja mama odeszła sama na odziale intensywniej terapii nie odzyskawszy świadomości po udarze.
NickC
5 miesięcy temu
Nosowska opamiętaj się
Yhy
5 miesięcy temu
Ale po co o tym mówić?!
Tomek
5 miesięcy temu
Jedno pytanie: PO CO?
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
OMG
5 miesięcy temu
Następna ogłupiająca moda na prowadzenie podcastów. Ostatnio wszystkim się wydaje, że to potrafią.
emerytka
5 miesięcy temu
Każde dziecko musi przez to przejść (śmierć rodziców).W sumie lepiej tak aniżeli odwrotnie (śmierć dziecka)! Tak po prostu po ludzku współczuję .
Olga
5 miesięcy temu
A no po to że śmierć to nie odłączony proces naszego życia, idealny świat dla wszystkich to zapewne zabawa, radość, podróże, spełnianie marzeń i ok ale nikt z nas nie jest nieśmiertelny trzeba o tym pamiętać, dobrze że mówi o śmierci, dobrze że ma takie refleksje, dobrze że niektórym pozwoli spojrzeć może inaczej na życie, przepięknie że nie oddała nigdzie matki na te ostatnie godziny, że była z nią do końca tak jak matka była z nią od początku, przeżywa żałobę i radzi sobie z nią tak jak potrafi, szacunek
Takaprawda
5 miesięcy temu
Nosowska to jednak powinna zostać tylko i wyłącznie przy śpiewaniu
Misia
5 miesięcy temu
Litości !!! Kobieto, po co ci to ???
NAJNOWSZE KOMENTARZE (173)
Wow
5 miesięcy temu
Miliony ludzi na świecie codziennie umierają, miliony kobiet codziennie rodzą dzieci. Nic nadzwyczajnego. A ta sadzi jakieś egzaltowane komunały, jakby była jedyna na świecie.
Życzliwy
5 miesięcy temu
"Przeprowadziła z ciemnicy łona do świata, gdzie jest światło" czyli po prostu urodziła xD Mamy polskiego Coelho 😆 😆 😆 Kaśka, ty wróć do śpiewania, my cię prosimy, bo wybitnym literatem to ty nigdy nie zostaniesz.
ewa
5 miesięcy temu
KTOŚ PANI WMÓWIŁ ŻE MÓWIENIE O WSZYSTKIM DO WSZYSTKICH JEST OK, NIE! NIE JEST!!!
aśka
5 miesięcy temu
MOJE „UWIELBIENIE” DLA PANI KATARZYNY SKOŃCZYŁO SIĘ W MOMENCIE ZAPROSZENIA DODY DO WSPÓŁPRACY!!! TO JEST POLICZEK DLA NAS!!! JEST PEWIEN POZIOM, KTÓREGO NIE WOLNO PRZEKRACZAĆ!!!
Ala
5 miesięcy temu
Jak można kogoś trzymać za policzki?
nick
5 miesięcy temu
Dopiero co mi gdzies mignal wywiad z nia, ze narzekala na traumatyczne dziecinstwo, ze czula sie niekochana, ze zabiegala o uwage rodzicow, ze rodzice byli niedostepni emocjonalnie...Myslalam po tym, ze nie miala dobrych relacji z Mama...
roma
5 miesięcy temu
Po co te wynurzenia ?
ben
5 miesięcy temu
slabo nosowska, bardzo slabo
A...
5 miesięcy temu
To są bardzo intymne chwile. Wszyscy muszą o tym wiedzieć? Chore.
Lampa
5 miesięcy temu
Rany, Nosowskiej też się udzielił ten emocjonalny ekshibicjonizm? Czy naprawdę trzeba o wszystkim opowiadać internetowej gawiedzi? Nie ma już nic prywatnego, żadnej intymności? Wszystko trzeba wywalać na wierzch?
Era
5 miesięcy temu
O Boże miliony ludzi są przy swoich bliskich kiedy odchodzą.Ten moment zostaje w rodzinie nie w Internecie.Ale cóż udaje inteligentkę
ona
5 miesięcy temu
Nosowska to przykład kobiety w spektrum.Może stąd trudności o których tyle mówi.
Katarzyna P.
5 miesięcy temu
Nosowska z pozycji awangardowej introwertyczki zrobiła w tył zwrot i rozsmakowuje się powoli w celebryctwie i psychicznym ekshibicjonizmie. Do tego jej wywiad z tą patuską Doda, jakby nigdy nic. Nie wiem, co się z nią porobiło, chyba znak czasów i pieniądze...
antku
5 miesięcy temu
Bardzo mieszane mam uczucia co do Kasi. Moja idolka z dzieciństwa, nie opowiadająca o życiu prywatnym. Teraz wszystko na świeczniku, wypromowała syna - super ( każda mama, która ma możliwości zrobiłaby to) ale stawianie go na piedestale przez wszystkich jest słabe. Jest tyle osób, które wyszło z różnych patologii i problemów bez wsparcia rodziny i radzą sobie świetnie i nikt o nich nie mówi. A teraz jeszcze śmierć mamy na talerzu. Sama nie wiem.
...
Następna strona