13 maja Justyna Steczkowska zaprezentuje w Bazylei swoje widowisko na oczach całego świata. Piosenkarka wykona utwór "Gaja", który zaaranżowano na pełnowymiarowy spektakl z wizualizacjami, skomplikowaną choreografią i dynamicznymi układami tanecznymi.
Steczkowska jeszcze przed wylotem do Szwajcarii informowała, że trwały trudne negocjacje z organizatorami na temat jednego z elementów jej choreografii, mianowicie podwieszania na linach bez asekuracji. Finalnie wiemy, że udało się wprowadzić ten spektakularny efekt do występu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Problemy techniczne na próbie
W rozmowie z radiem Zet gwiazda przyznała kilka dni temu, że choć organizatorzy ostatecznie zgodzili się na to, by wisiała na linie bez żadnych zabezpieczeń, to zarządzili wprowadzenie innych środków bezpieczeństwa. Mowa tu o pracowniku zaplecza, który w trakcie występu dołącza do gwiazdy na scenie, by pomóc jej prawidłowo założyć liny na ręce. Nie kryjąc niezadowolenia z tego rozwiązania, Steczkowska dawała do zrozumienia w radiu Zet, że "to niepotrzebne i powoduje, że występ jest mniej dynamiczny, niż by chciała". Jak twierdziła, problem ostatecznie udało się rozwiązać.
Póki co, najważniejsze, że udało się polecieć w czasie do tego przeznaczonym i nie widać technika z tyłu, bo jeszcze na poprzedniej próbie cały czas było go widać. Nie mogliśmy się dogadać z czasem. Teraz to już lecę, a z tyłu za mną wielki smok — oznajmiła.
Tymczasem do sieci trafiło nagranie z próby prasowej, na której wyraźnie widać, jak w kulminacyjnym momencie Steczkowska nie potrafi przez dłuższy moment wyplątać się z lin. Nieomal doprowadziło to do opóźnienia w występie, który zaplanowany jest co do sekundy. Efekt był taki, że artystka musiała gnać, ile sił w nogach, by wyrobić się na wykonanie choreografii z grupą tancerzy. W opisie nagranie możemy przeczytać: "Tylko nie to! Justyna Steczkowska utknęła podczas próby. Mimo wszystko rozwaliła ten występ".
Jak łato się domyślić, presja czasu i ogromna trema nie pomagają w takim momencie. Myślicie, że Justyna ostatecznie sobie poradzi?