Jakiś czas temu wszyscy byli świadkami głośnej afery, do której doszło między Agnieszką Kaczorowską a Qczajem. Wszystko zaczęło się od "mody na brzydotę" i wywiadu, którego Aga udzieliła Żurnaliście. W rozmowie tancerka wróciła pamięcią do słynnej afery i do tego, że to właśnie Daniel jako jeden z pierwszych celebrytów skrytykował jej wpis o brzydocie. Kaczorowska zarzuciła koledze brak empatii oraz nieszanowania granic, a komentujących nazwała "hipokrytami". Następnie Qczaj postanowił w mocnych słowach odpowiedzieć na zarzuty Kaczorowskiej, obnażając rzekome kulisy ich współpracy. Zarzucał jej m.in. "chlanie wina" w busie. Na gali Top Seriale Qczaj wrócił pamięcią do słynnej dramy z Kaczorowską i opowiedział o przyjaźni z Maciejem Pelą.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Qczaj o przyjaźni z Pelą i dramie z Kaczorowską
W rozmowie z naszą reporterką, Simoną Stolicką, Qczaj nie owijał w bawełnę. Opowiedział o słynnym spotkaniu z Pelą, które odbiło się szerokim echem w mediach.
Jeszcze nie bawię mu dzieci, nie odbieram z przedszkola, a więc jest na takim etapie, że zakumplowaliśmy się. (...) Przeprosił mnie i zgadaliśmy się na trening i okazało się, że naprawdę nadajemy na tych samych falach. (...) - zaznaczył trener.
Daniel podkreśla, że Macieja wcześniej nie znał. Nie jest tajemnicą to, że na temat rozstania Kaczorowskiej i Peli wciąż jest głośno w mediach. Co były kolega Agi Kaczorowskiej twierdzi na temat medialnego zamieszania wokół (jeszcze) małżeństwa?
Z jednej strony jest to drama medialna, ale z drugiej strony jest to też dramat ludzi. Pamiętajmy o tym, że oni są małżeństwem i są też mamą i tatą. Mają dwie córeczki. Nie chcę się na ten temat wypowiadać, bo myślę sobie o tym, że ich rozstanie jest bardzo komentowane. Ja już się zmęczyłem naprawdę swoim rozstaniem. (...) - dodał.
Gwiazdor na pytanie naszej reporterki, czy przywitałby się z Agnieszką Kaczorowską na evencie branżowym, bez chwili zawahania odpowiedział:
Nie. Nie, dlatego że ja też uważam, że nie ma sensu tracić czasu. Życie jest zbyt krótkie. Po co tracić czas na jakieś konwenanse, na coś, co nic w nasze życie nie wnosi. Ja na temat Agnieszki już się wypowiedziałem w momencie kiedy kilka lat temu mieliśmy "dramę" tak zwaną, "winko w busie" i na tym zakończyłem całą z nią znajomość. (...) - stanowczo podkreślił Qczaj.
Czy Qczaj przyjąłby przeprosiny od Agnieszki? Odpowiedź znajdziecie w powyższym wideo.