Sandra Kubicka jest oburzona hejtem na Kasię Nawrocką. "Właśnie dlatego nie chcę pokazywać Leosia"
Sandra Kubicka dołączyła do grona znanych osobistości, które potępiły publicznie internautów krytykujących 7-letnią córkę Karola Nawrockiego. "Hejterzy są bezwzględni. Nawet dla dzieci" - przyznała celebrytka.
Podczas wieczoru wyborczego Karola Nawrockiego uwagę mediów i internautów przyciągnęła jego siedmioletnia córka. Spontaniczne zachowanie dziewczynki na scenie, pełne uśmiechów, gestów w stronę matki oraz swobodnych reakcji, zostało uwiecznione na licznych nagraniach, które szybko zdobyły popularność w internecie. Większość komentarzy była pozytywna, skupiając się na entuzjastycznym zachowaniu Kasi. Niestety, pojawiły się również negatywne wpisy, często o zabarwieniu politycznym. Fakt, że hejterskie wpisy skierowano bezpośrednio do dziecka spotkał się z powszechnym oburzeniem. Głos w sprawie oburzających komentarzy pod adresem Kasi Nawrockiej zabrali m.in. Katarzyna Grochola. Karolina Korwin Piotrowska, Aleksandra Kwaśniewska oraz Tomasz Terlikowski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
TYLKO NA PUDELKU! Dominika Serowska szczerze o Cichopek: "Pani Katarzyna chciała nam pogrozić swoim PALUSZKIEM"
Sandra Kubicka jest oburzona hejtem na Kasię Nawrocką
Do grona sław, które potępiły publicznie hejterów Kasi Nawrockiej dołączyła również Sandra Kubicka. Mama rocznego Leona udostępniła za pośrednictwem InstaStories grafikę z córką prezydenta pokazującą serce z dłoni i przejmującym komentarzem odnośnie negatywnych komentarzy w jej kierunku. Dodała też kilka słów od siebie.
Kasia jest sobą i jest wspaniała! Wysyła do świata serce, a on odpowiada jej aroganckim hejtem. Jest mi wstyd za dorosłych, którzy dają sobie prawo do tego, żeby w tak protekcjonalny sposób oceniać to dziecko - czytamy na grafice, którą udostępniła celebrytka.
I właśnie dlatego nie chcę pokazywać Leosia. Hejterzy są bezwzględni. Nawet dla dzieci - podkreśliła Kubicka.