Siostra Liama Payne'a OSTRO o zachowaniu jego partnerki w rocznicę śmierci gwiazdora: "Niektórzy są BARDZIEJ ZAINTERESOWANI SŁAWĄ"
Minął już rok od tragicznej i zaskakującej śmierci Liama Payne’a. W sieci nie brakuje wspominkowych wpisów o wokaliście, a gwiazdora wspomina również jego ukochana, Kate Cassidy. Treści zamieszczane przez influencerkę nie spodobały się jednak rodzinie Liama. Siostra zmarłego wokalisty postanowiła je nawet ostro skomentować.
Rok temu światem wstrząsnęła informacja o niespodziewanej śmierci Liama Payne’a. Były wokalista One Direction skoczył z balkonu w hotelu w Buenos Aires i zmarł w wyniku poniesionych obrażeń. Gwiazdor miał problemy z nadużywaniem alkoholu i narkotyków, a jego ostatnie chwile pełne były niekontrolowanych zachowań i wybuchów. Obsługa hotelowa miała go zamknąć w pokoju, a zdesperowany piosenkarz postanowił z niego uciec. Wokół sprawy wciąż krąży wiele teorii i niedomówień, a prowadzone w tej sprawie śledztwo przynosi coraz więcej sensacyjnych ustaleń.
Zobacz także: Wyciekły wiadomości, jakie przed śmiercią Liam Payne miał wysyłać do prostytutki. Zaoferował jej pokaźną sumę
Ukochana Liama Payne'a wspomina go w rocznicę śmierci
Z okazji rocznicy śmierci Payne’a, która przypadła na 16 października, Kate Cassidy zamieściła serię wspominkowych wpisów. Najwięcej zainteresowanie wzbudziło nagranie opublikowane na TikToku. Jak zapewnia ukochana gwiazdora, to ostatnie wideo, które udało się nagrać parze przed śmiercią piosenkarza. Widzimy na nim "ostatni taniec" zakochanych.
Ten film został nagrany w ciągu ostatniej godziny i ostatniego dnia, który Liam i ja spędziliśmy razem w tym życiu. Jestem na zawsze wdzięczna za te piękne chwile, które razem przeżyliśmy. Będzie mi cię brakowało do końca życia, Liam - podpisała wideo.
Influencerka poinformowała też, że rocznicę śmierci ukochanego spędzi podczas… wyjazdu z jedną z marek. Podkreśliła, że praca pozwoli jej czuć się zajętą i nie myśleć o tragedii sprzed roku.
Wiem, że Liam chciałby, żebym pojechała. 16-tego nic bym nie robiła, będąc tu, w swoim mieszkaniu. Wiem na pewno, że nie będę mogła zrealizować żadnych planów 16-tego października - tłumaczyła.
Jak można się domyślać, taka deklaracja, podobnie jak nagrania z wykorzystaniem AI "ożywiające" Liama, które publikowała Kate, spotkały się z mocno mieszaną reakcją fanów piosenkarza. "The Sun" informowało nawet, że rodzina tragicznie zmarłego wokalisty uznała aktywność dziewczyny za "mocno niesmaczną".
Siostra Liama Payne'a: "Niektórzy są bardziej zainteresowani sławą"
Rodzina wokalisty nie zabrała oficjalnie głosu ws. publikacji Kate Cassidy, ale wyraz swojej frustracji dała Ruth Payne. Siostra gwiazdora opublikowała obszerny wpis w rocznicę śmierci sławnego brata i rozpoczęła go od ostrych słów w kierunku osób "zainteresowanych sławą", którą można zbić na wspominkach Liama. Internauci nie mają wątpliwości, że cała wypowiedź jest skierowana właśnie do Kate.
Wszyscy zdają się interesować tylko publiczną stroną tej sprawy. Niektórzy, niestety, wydają się bardziej zainteresowani sławą, jaką mogą dzięki temu zyskać, ale ludzie muszą pamiętać, że jest syn bez ojca, rodzice bez dziecka, a ja jestem zagubiona bez brata - rozpoczęła swój wpis Ruth.
W dalszej części kobieta zwraca się bezpośrednio do zmarłego brata i przyznaje, że smutek z jakim musiała się zmierzyć po jego śmierci, jest nie do udźwignięcia.
Codziennie mnie to paraliżuje. Myślałam, że czułam to już wcześniej, ale wiem, że straty przed tobą były po prostu intensywnym smutkiem. Jesteś stratą mojego życia, jedyną osobą, której będzie mi brakować w każdej chwili mojego życia. Przyjmowałam za pewnik, że mój młodszy brat będzie przy mnie przez całe życie. Co za okrutna lekcja dla nas trzydziestolatków, że rodzeństwo nie ma gwarancji dożywotniego związku, że muszę stawić temu czoła bez ciebie - wyznaje.
Ruth Payne dodała również, że śmierć brata "nigdy nie będzie miała dla niej sensu".
Twoja śmierć nigdy nie będzie miała sensu, nieważne, jak bardzo będę ją analizować, z jakiej strony na nią patrzeć, nigdy nie będzie miała sensu. Nie powinieneś był umierać - zapewnia - czytamy.
Siostra wokalisty przywołała również koszmar, który rozgrywa się w hotelu, gdzie stracił życie i wspomina o "minutach, które zmieniły wszystko".
Mam powtarzający się koszmar, w którym jestem w twoim pokoju hotelowym tuż przed tym, jak to się stało, a ty nie słyszysz, jak krzyczę za tobą. Mój umysł skupia się na twoich ostatnich minutach na tym świecie, nieodliczonych minutach. Minutach, na które nigdy nie poznam odpowiedzi, minutach, które zmieniły wszystko - podkreśla Ruth.
W chwili śmierci Liam Payne miał zaledwie 31 lat.
Zobacz także: Cheryl Cole zdecydowała, co zrobić z majątkiem zmarłego Liama Payne'a. W grę wchodzą ponad 24 MILIONY funtów