Trwa ładowanie...
Przejdź na
Ivy
Ivy
|
aktualizacja

Synek Joanny Opozdy trafił DO SZPITALA! "Spędziłam noc NA PODŁODZE"

0
Podziel się:

"Najbliższy czas spędzimy na oddziale patologii noworodka" - informuje w przejmującym wpisie Joanna Opozda. Co się dzieje z małym Vincentem Królikowskim?

Synek Joanny Opozdy trafił do szpitala
Synek Joanny Opozdy trafił do szpitala (AKPA, Instagram)

W ostatnich miesiącach Joanna Opozda przeżywa naprawdę ciężkie chwile. Najpierw media rozpisywały się o jej dramatycznym konflikcie z ojcem, potem wyszło na jaw, że Antek Królikowski zdradzał ją i porzucił, gdy jeszcze była w ciąży.

Teraz z kolei dowiadujemy się, że jej synek jest poważnie chory.

Niestety wczoraj u mojego miesięcznego synka zdiagnozowano poważną infekcję, rano miał straszną gorączkę i najbliższy czas spędzimy w szpitalu na oddziale patologi noworodka - informuje na Instagramie Joanna.

Aktorka dodaje, że chłopczyk dostaje antybiotyk i na szczęście jego stan jest stabilny.

Po raz kolejny zdałam sobie sprawę, że w życiu nic nie jest tak ważne jak zdrowie. Patrzenie na cierpienie swojego dziecka, to najgorsze, co mnie do tej pory w życiu spotkało. Nie zdawałam sobie sprawy z tego, jak tragicznie wyglądają polskie oddziały szpitalne dla dzieci. Dzisiejszą noc spędziłam na podłodze w szpitalu, leżąc przy łóżeczku Vincenta - wyznaje.

Zobacz także: Zakochany Antek Królikowski: "Pewne rzeczy będziemy zachowywać dla siebie"

Opozda jest zszokowana warunkami panującymi na oddziale.

Na takich oddziałach nie ma łóżek dla matek, a jedynie fotele, na których nie sposób nawet karmić. (...) Usłyszałam, że pacjentami są tutaj dzieci i to o nie należy dbać, nie o matki. Ale przecież to my karmimy, kąpiemy, zmieniamy pieluchy, nosimy na rękach i potrzebujemy do tego siły, potrzebujemy snu i odpoczynku. Dowiedziałam się również, że szpital, w którym jesteśmy z Vincentem i tak należy do tych lepszych, w większości placówek przy łóżkach są drewniane krzesła.

Bardzo współczuję wszystkim samotnym matkom oraz wszystkim mamom chorych dzieci. Wiem, że to niewiele da, ale chce, żebyście wiedziały, że jestem z wami i rozumiem wasz ból - podkreśla Joasia.

W komentarzach płyną wyrazy wsparcia od internautów.

Jesteś silna, poradzicie sobie, a maluch szybko wyzdrowieje!; Trzymaj się i życzę szybkiego powrotu do zdrowia; Asiu, dużo zdrówka dla maluszka, dużo siły i wytrwałości dla ciebie - piszą.

Pudelek też życzy małemu Vincentowi szybkiego powrotu do zdrowia!

Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(0)
Zaloguj się i zostań Championem Pudelka VIP
Pamiętaj, że po zalogowaniu nadal możesz
komentować ANONIMOWO 😎
Szansa na wyróżniony komentarz
Odznaka Championa
Kolorowy avatar