Trwa ładowanie...
Przejdź na
Dollface
|
aktualizacja

Tomasz Raczek wspomina, że jego dawna partnerka... dokonała ABORCJI: "Gdyby to dziecko się urodziło, gdyby miało dzisiaj 40 lat…"

299
Podziel się:

Dość niespodziewanie Tomasz Raczek wrócił pamięcią do czasów studenckich, gdy mając blisko 20 lat, usłyszał, że zostanie ojcem. "To dla mnie bardzo ważny temat i właśnie dlatego nie chcę go traktować pobieżnie".

Tomasz Raczek wspomina, że jego dawna partnerka... dokonała ABORCJI: "Gdyby to dziecko się urodziło, gdyby miało dzisiaj 40 lat…"
Tomasz Raczek wraca do bolesnych wspomnień dotyczących aborcji (East News)

Śmiało można uznać, że Tomasz Raczek to mężczyzna-instytucja. Przez dekady pracy z niemal każdym medium na rynku prasowym wypracował sobie pozycję surowego, acz sprawiedliwego krytyka. Lata temu kontrowersje budziło jednak jego życie prywatne, ale i z tych plotek wybrnął z klasą, dokonując coming outu w przedmowie do książki swojego wieloletniego partnera, Marcina Szczygielskiego.

Ton łagodnej obietnicy szczęścia, jaki się w [książce] pojawia, jest dla mnie powodem do osobistej radości. Wszak od piętnastu prawie lat jestem życiowym partnerem Autora - napisał wówczas.

Tomasz Raczek niezwykle rzadko opisuje swoją prywatność, chociaż niedawno trochę się to zmieniło. Krytyk prowadzi bowiem popularny kanał na YouTubie, gdzie czasem dzieli się z widzami wspomnieniami i anegdotami, także tymi dość intymnymi. W jednym z ostatnich odcinków dość niespodziewanie opowiedział o... aborcji, której dokonała jego ówczesna partnerka. Wydarzenia rozgrywały się w czasach studenckich Raczka, zatem ponad 40 lat temu, gdy aborcji można było dokonać do 12. tygodnia ciąży. O historię z przeszłości zapytała krytyka Paulina Socha-Jakubowska z tygodnika "Wprost".

Zobacz także: Legalna aborcja w Polsce. Posłanka zaczęła mówić o konkretach

Chciałabym na moment wrócić do tego, co powiedział pan o pamięci, że ta czasem wyrzuca niektóre rzeczy. Ale są też takie, których pewnie nie da się usunąć. W jednym z odcinków swojego programu na YouTube, opowiedział pan fragment przejmującej historii. O studiach, okresie poszukiwań tego, co w życiu ekscytujące. I o tym, że nagle - mając 19 czy 20 lat - usłyszał pan: "Będziemy mieli dziecko". "I to szaleństwo w głowie, histeria, >>ale jak to<<, co z życiem, z planami... I czy ja chcę pójść tą drogą, czy ja chcę być właśnie z tą osobą resztę życia? Jak to się mogło stać?" – powiedział pan, dodając, że to był moment dramatycznej decyzji i od tamtej pory zadaje pan sobie pytanie, a co by było, gdyby pan wtedy "wybrał inaczej, gdyby się udało, gdyby to dziecko się urodziło, gdyby miało dzisiaj 40 lat..."

Powiedziałem wtedy tyle, ile chciałem powiedzieć - odparł na to lakonicznie Tomasz Raczek i przyznał, że "to dla niego bardzo ważny temat i właśnie dlatego nie chce go traktować pobieżnie". Krytyk uściślił, że zapewne historia znajdzie się w jego autobiograficznej książce, do napisania której powoli się przygotowuje. Historie opowiadane po recenzjach filmów mają mu właśnie pomóc w porządkowaniu wspomnień, także tych trudnych.

Mimo to poruszająca historia sprowokowała dziennikarkę do zapytania Tomasza Raczka, jakie poglądy ma na aborcję w ogóle. Krytyk wymijająco odparł, że nie chce zostać przypisany "lewicy czy prawicy", bo ma na tyle złożone poglądy i tak dużo wątpliwości w tej sprawie, że nie chce opowiadać się po żadnej ze stron. Trzeba przyznać, że to nietypowo rozsądne i zachowawcze wyznanie jak na osobę publiczną.

I gdy przez Polskę przetaczała się dyskusja o prawie aborcyjnym – nie korciło pana, by zabrać głos? - pyta Paulina Socha-Jakubowska.

Nie. Zabrałem wtedy głos w moich prywatnych rozmowach i zrozumiałem, że mój głos jest tak odmienny, tak bardzo nie do użycia w tej dyskusji, że dla dobra sprawy powinien zostać moim odrębnym głosem osobistym - odpowiedział Tomasz Raczek.

Krytyk podkreślił w rozmowie, że nie jest przeciwnikiem aborcji na żądanie, ale jednocześnie zdaje sobie sprawę, jaką wagę taki zabieg odgrywa w życiu niedoszłych rodziców.

(...) Właśnie na tym rzecz polega, że nie jestem przeciwnikiem aborcji, ale jednocześnie to nie oznacza, że nie mam wątpliwości co do jej znaczenia dla ludzkiego życia – i nie mam tu na myśli płodu, tylko niedoszłych rodziców - wyjaśnił. Jednak na pewno nie uważam, że aborcji należy zakazywać, bo takie jest przekonanie władzy świeckiej czy kościelnej. To sprawa osobista, a nie państwowa. Jestem zwolennikiem wolności i uważam, że każdy człowiek ma prawo zarządzać swoim życiem według własnych odczuć i własnej moralności.

Co myślicie o tym druzgocącym wyznaniu? Przypomnijmy, że sześć lat temu Tomasz Raczek wziął udział w kampanii "Ratujmy kobiety", w której apelował między innymi o dostęp do edukacji seksualnej i legalnej aborcji: Kampania "Ratujmy Kobiety": "42 miliony kobiet na świecie co roku przerywa niechcianą ciążę. W Polsce robią to nielegalnie!"

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(299)
Damian
2 lata temu
Dlatego dla każdego normalnego człowieka aborcja to nic prostego i z pamięci nie da się tego wykasować. To nie kolejny sposób na antykoncepcję jak nam się wmawia to prawdziwe osobiste rozterki.
Ala
2 lata temu
Madry człowiek, bardzo rozsądnie się wypowiedział.
Equilibra
2 lata temu
Nieważna jest orientacja. W głowie poukładane i za to go cenię.
gość
2 lata temu
To musi być straszne, zastanawiać się co byłoby gdyby, jak by wyglądało, jakie by było to dziecko, a zaraz.. ten 40latek. Myślę że po aborcji nie da się już żyć jak dawniej
Omg
2 lata temu
Kazdy ma wybor, inna wrazliwisc I moralnosc. Jeden odczuje po aborcji ulge, drugi bedzie mial cale zycie wyrzuty sumienua I traume... Moja przyjaciolka potraktowala aborcje jak wycisniecie pryszcza... Dla mnie nie do wyobrazenia... Sama wpadlam w wieku 24 lat ze slabym kandydatem, bez mieszkania ani warunkow. Dzis Moja corka ma 14 lat I jest wspaniala dziewczyna piekna, madra, sprytna cudowna.., Ile osob w mojej sytuacji poszlo by na aborcje? Jakies 70% Dla mnie ciaza to czlowiek od poczatku... Dla innych niechciany intruz, ktorego Tak latwo sie pozbyc I zapomniec... Dziwny jest ten swiat 😞
Najnowsze komentarze (299)
pytanko
2 lata temu
ciekawe ilu księży ma wyrzuty sumienia z powodu tego za kiedys ich kochanki były w ciąży i musiały usuwać!!
Prawda
2 lata temu
Cytuję: "Jestem zwolennikiem wolności i uważam, że każdy człowiek ma prawo zarządzać swoim życiem według własnych odczuć i własnej moralności.", czyli należy zlikwidować więzienia i kodeksy prawnicze, bo ci którzy tam siedzą właśnie zarządzili swoim życiem według własnych odczuć i własnej moralności
aaa
2 lata temu
Nie chce nic mówić ale zobaczcie że ludzie są w stanie mordować jeśli nie ma za to konsekwecji
łodzianka
2 lata temu
żałosny facet, wyciąga jakieś swoje brudy na forum, pytam po co ???????????????????
muuu
2 lata temu
Aborcja to morderstwo
sam
2 lata temu
Dawno, dawno temu aborcja była złem koniecznym, ponieważ zarówno świadomość, jak i warunki życia były zupełnie inne. A dziś to wstyd i hańba dla ludzkości, że w ogóle bierze pod rozwagę takie rozwiązania! W czasie, kiedy antykoncepcja jest dostępna dla każdego. Aborcja powinna być dostępna jedynie w przypadku, gdy płód ma takie wady rozwojowe, że nie rokuje życia bez ogromnego cierpienia dla dziecka i matki. W przypadku gwałtu powinna być dostępna tabletka wczesnoporonna i to właśnie powinno być na żądanie i natychmiast, żeby nie stresować ofiary jeszcze bardziej oczekiwaniem, co to może być. Ale ten gwałt oczywiście powinien być zgłoszony, a nie wymyślony kilka miesięcy po. Zastanawiał się ktoś kiedyś, co się dzieje z płodem, który przeżyje aborcję? Ano żyje dopóki nie umrze, bo można usunąć z organizmu matki, ale zabić nie wolno. I w lekarskiej rynience (nerce) leży sobie ten zlepek komórek, jak to niektórzy określają. Ten zlepek wygląda jak maleńka laleczka i jest całkowicie bezbronny. I dzieje się dokładnie to, co przerażająco pokazał film BOTOX. I to piszę do przemyślenia dla zwolenniczek aborcji na żądanie.
Qesas
2 lata temu
Aborcja to zło
KolpasaQ
2 lata temu
Słuchajcie, uczcie się i dajcie się manipulować liberalnej stronie. Aborcja to zabójczy cios dla wszystkich
Gość
2 lata temu
Nauka radziecka zna podobne przypadki. Kiedyś w Charkowie dali ślub dwóm mężczyznom. Wszyscy krzyczeli pomyłka pomyłka. I co powiecie ? Po roku urodziły się im bliżnięta.
Melody
2 lata temu
Miałby teraz potomka, gdyby wspierał partnerkę i nie latał za chłopami.
paweł31
2 lata temu
No cóż, jego nie wyskrobali a mogli... niech sobie każdy w ten sposób pomyśli. Druga sprawa, "wybór życia", no jeśli nie chce sie byc rodzicem to oddaje sie to dziecko do adopcji i dalej prowadzi "swoje życie" wolne itp.
obserwator wz...
2 lata temu
Gdyby ci zależało , to byś zawalczył . aby to dziecko , cząstka ciebie , żyło ....ale miałeś wyrąbane po całości , przyłożyłeś rękę moralnie do tego , a teraz krokodylowe łzy
MIRKA
2 lata temu
ABORCJA TO JEST BARDZO TRUDNA DECYZJA JEŻELI PODCHODZIMY DO ŻYCIA POWAŻNIE .UWAŻAM , ŻE PODEJMUJĄC DECYZJE ODPOWIADAMY PRZED SWOIM SUMIENIEM JEŻELI POSIADAMY SUMIENIE.KAŻDA KOBIETA , ALE DLACZEGO KOBIETA???? KOBIETA I MĘŻCZYZNA PRZYSZŁY OJCIEC LUB NIEDOSZŁY OJCIEC DECYZJA WSPÓLNA !!!!!!!!!!!!!!!!!!! ZWRACAMY TYLKO UWAGĘ NA KOBIETĘ JESTEŚ W CIĄŻY NIE CHCESZ DZIECKA DOKONUJESZ ABORCJI I KOBIETA JEST SAMA !!!!!!!!!!!!!!!!!!BO TO JEJ PROBLEM ????????????????? NIE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ŚWIADOMOŚĆ MĘŻCZYZN JEST BARDZO NISKA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! NIKOGO NIE OCENIAM BO NIE MAM MORALNEGO PRAWA. ALE CO PRZESZŁAM TO BYŁ HORROR!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! PANNA URODZIŁA DZIECKO W PAŃSTWIE KATOLICKIM, ALE MIAŁAM BARDZO SILNĄ MAMĘ, KTÓRA POMOGŁA MI TO UDŹWIGNĄĆ. I ZOSTAŁAM MAMĄ NAJPIĘKNIEJSZY DAR JAKI MOGŁAM OTRZYMAĆ OD LOSU. MOJE WYJĄTKOWE DZIECKO NAUCZYŁO MNIE MIŁOŚCI BEZWARUNKOWEJ , CIERPLIWOŚCI. ALE BYŁY ŁZY , DEPRESJA POPORODOWA I WSZYSTKO CO MOŻLIWE Z TYM ZWIĄZANE. ACH ROZPISAŁAM SIĘ. CO POZOSTAŁO , ŻE NIE MAM DOBREGO ZDANIA O MĘŻCZYZNACH , ROZMAWIAM , ALE ZAUFAĆ ????????????????? TO ZBYT WIELE. MY KOBIETY ZAWSZE MUSIMY BYĆ SILNE I WALCZYĆ O SIEBIE I DZIECKO , DZIECI. O MNIE I MOJE DZIECKO WALCZYLI LEKARZE SPECJALIŚCI Z WARSZAWY DALI POCZUCIE BEZPIECZEŃSTWA CHOCIAŻ TE PIĘKNE 9 MIESIĘCY, ABYM MOGŁA URODZIĆ. SPOKÓJ..................
kosa
2 lata temu
Mając mamę lekarkę nie wiedział w wieku 20 lat skąd się biorą dzieci?- WIEDZIAŁ- ale co tam to nie jego sprawa, dziewczyna była w ciąży i ona usunęła!!!! On przecież miał plany i dziecko wszystko by zniszczyło.....teraz może by się przydało na starość... Oczywiście bycie homo to nie dewiacja tylko choroba, z którą człowiek się rodzi(ile miał lat jak się urodził???!!!)....a potem akcja "ratujmy Kobiety" - tak ratujmy przed nieodpowiedzialnymi egoistami i cwaniakami.
...
Następna strona