TYLKO NA PUDELKU: Albert Kosiński o REZYGNACJI Mai Bohosiewicz z "TzG": "Próbowaliśmy zmienić choreografię, ale decyzja zapadła"
Jeszcze w zeszłą niedzielę Maja Bohosiewicz i Albert Kosiński wciąż walczyli o Kryształową Kulę, ale niestety to już koniec ich przygody z show. W rozmowie z Pudelkiem tancerz odniósł się do decyzji Mai Bohosiewicz o rezygnacji z dalszego udziału w "Tańcu z Gwiazdami".
Obecny sezon "Tańca z Gwiazdami" zdecydowanie jest dość specyficzny. Choć taneczna rywalizacja trwa już od kilku tygodni, to dotąd w wyniku werdyktu widzów słynny parkiet opuściły tylko dwie pary. Oprócz tego kolejne dwie wyeliminowały z show problemy ze zdrowiem: Michał Czernecki był zmuszony zrezygnować jeszcze przed startem, a Maja Bohosiewicz właśnie odpuściła walkę o Kryształową Kulę z tego samego powodu.
Zobacz: Maja Bohosiewicz REZYGNUJE z "Tańca z Gwiazdami". "Muszę się zatrzymać. Ciało już dawało sygnały"
Albert Kosiński komentuje rezygnację Mai Bohosiewicz z "TzG"
W instagramowym oświadczeniu Maja przekazała, że żegna się z programem z powodu poważnej kontuzji. Choć była zdecydowana trenować dalej, to nie chciała ryzykować i "musiała się zatrzymać".
Z powodu kontuzji muszę zakończyć moją przygodę z "Tańcem z Gwiazdami". Ponad tydzień temu dostałam urazu żeber i pomimo bólu trenowałam dalej, bo naprawdę taniec i ta przygoda dawały mi tak ogromną radość i satysfakcję. Bardzo chciałam zatańczyć ten odcinek rodzinny. Naprawdę z całego serca, nawet jeśli ciało wysyłało już inne sygnały, że nie powinnam. W poniedziałek poszłam na kolejne badania i USG potwierdziło złamanie żeber i uraz okostnej. Muszę się zatrzymać.
Maja Bohosiewicz po raz pierwszy pokazała córkę. Mówi wprost: "Nasza rodzina nie jest na sprzedaż"
Koniec przygody Mai z "Tańcem z Gwiazdami" to jednocześnie finał zmagań Alberta Kosińskiego o zwycięstwo. Ten krótko skomentował jej oświadczenie i podziękował za wspólnie spędzony czas. Życzył jej też prędkiego powrotu do zdrowia.
Redakcja Pudelka skontaktowała się z Kosińskim w sprawie rezygnacji jego tanecznej partnerki. W komentarzu dla nas tancerz podkreślił, że jest mu przykro, jednak w pełni rozumie decyzję Mai. Jak zdradził, do końca próbowali znaleźć jakieś rozwiązanie i nawet planowali zmiany w choreografii, jednak klamka zapadła.
Oczywiście jest mi przykro, że to już koniec tej przygody, bo uwielbiam ten program i chciałem w nim być jak najdłużej. Szanuję decyzję Mai, zdrowie zawsze najważniejsze. Próbowaliśmy zmienić trochę choreografię, żeby nie obciążać tego żebra, ale jednak decyzja zapadła, co totalnie rozumiem i trzymam kciuki, żeby Maja wróciła do zdrowia jak najszybciej
Żałujecie, że to już koniec ich przygody?