TYLKO NA PUDELKU: Wardęga zarzuca Deynn hipokryzję. Majewski odpowiada: "W przeszłości bywało z nami różnie, ale nie pozwolimy, by cierpiała nasza fundacja"

Majewski tłumaczy, dlaczego w statucie fundacji nie ma informacji o tym, jaki procent ze zbiórek trafia na dany cel, choć sam podkreśla, że jest to pełna kwota. "Nie pobieramy wynagrodzenia"- przekonuje.

Deynn, Majewski, Sylwester WardęgaDeynn, Majewski, Sylwester Wardęga
Źródło zdjęć: © Instagram, YouTube | Instagram, YouTube

Temat koronawirusa cieszy się obecnie największym zainteresowaniem mediów i nic nie wskazuje niestety na to, żeby wkrótce miało się to zmienić. Znudzeni kwarantanną celebryci szukają coraz ciekawszych pomysłów na spędzenie wolnego czasu, dwojąc się i trojąc, by uradować swoich fanów.

Ostatnio "na salony" wrócili też Deynn i Majewski, którzy zrobili sobie małą przerwę od show biznesu po głośnej aferze z siostrą Marity w roli głównej. Po powrocie do Polski narobili wiele szumu, twierdząc, że pobyt w USA ich odmienił. Wskazywać na to miało m.in. założenie przez celebrytów fundacji charytatywnej Unicorn, która pomaga "biednym i poszkodowanym dzieciom, a także zwierzętom w Polsce i na świecie".

Kilka dni temu pisaliśmy, że Marita poczuła się na tyle pewnie w roli altruistki i moralizatorki, że upomniała koleżankę po fachu - Wersow, która podczas panującej pandemii wybrała się na wakacje do USA. W obszernym komentarzu pod zdjęciem Weroniki Deynn słusznie zaznaczyła, że "osoby publiczne powinny świecić przykładem", a więc w obecnej sytuacji siedzieć w domu.

Nie wszystkim spodobało się jednak zaangażowanie Marity w edukację młodszego pokolenia. Sylwester Wardęga zarzucił Maricie hipokryzję, na którą wskazywać miałoby to, że Majewscy podczas prowadzenia zbiórek charytatywnych epatują bogactwem i "wycierają sobie mordy akcjami charytatywnymi".

Zamiast klasy ekonomicznej wybierają biznesową, która jest droższa o 20 tysięcy złotych, a swoich obserwatorów pouczają o istotności "każdej złotówki". Zdaniem Wardęgi, zachowanie Majewskich - niegodne nazwania "modelowym" - odbiera im prawo do pouczania innych osób.

Nie trzeba było długo czekać na odpowiedź celebryckiej pary. Marita i Daniel prędko więc wypunktowali Wardędze nieścisłości i błędne informacje, które ich zdaniem youtuber zawarł w swoim materiale wideo.

Dawno nie widziałem tak głupiego, naciąganego, przesiąkniętego bzdurami i błędnymi informacjami filmiku jak ten dzisiejszy Wardęgi. Ręce opadają, dramat - napisał Daniel. Nigdy nie reagujemy na tego typu "twórczość", ale nie pozwolimy, by cierpiało dobre imię naszej fundacji, bo wkładamy w to za dużo serca.

Para odniosła się do każdego zarzutu youtubera i zapewniła, że sto procent kwoty zebranej przez ich fundację trafia do osób lub inicjatyw, które wspierają. Dowody na każdą z takich wpłat mają znajdować się na instagramowym profilu fundacji w wyróżnionych relacjach.

W statucie fundacji nie ma jednak informacji o tym, że całość zebranej kwoty jest przeznaczona na dany cel charytatywny. Poprosiliśmy więc o komentarz w tej sprawie Daniela. Zapytany o dowód przeznaczania 100% zebranych pieniędzy na dany cel odpowiedział:

Nie, w statucie nie ma na ten temat informacji, ponieważ tworząc fundację, myśleliśmy też o swojej przeszłości. Gdyby coś się stało, jak na przykład dwa lata temu - pamiętna utrata kontraktów z dnia na dzień, musielibyśmy zaprzestać prowadzenia fundacji ze względu na brak środków do życia - wyjaśnił Majewski. Kancelarie, informatycy, graficy nie pracują za darmo. Być może dobrym pomysłem jest to, aby publicznie napisać tę informację, skoro nie mamy żadnych wątpliwości, że wszystkie koszta są i mogą być po naszej stronie.

Trener wyraził też skruchę co do swojego zachowania w przeszłości i zapewnił, że te czasy są już za nimi...

W przeszłości bywało z nami różnie, dlatego liczymy się z tym, że co jakiś czas musimy się z czegoś dodatkowo tłumaczyć. Nie zamierzamy zmieniać obranego celu i dążymy do tego, aby nasza fundacja była topową organizacją non-profit w Polsce - napisał trener.

W przesłanym do redakcji Pudelka oświadczeniu Majewski podkreśla również, że "każda fundacja ma prawo pobierać określony procent na cele statutowe fundacji, a ponadto zarząd, w tym przypadku Daniel i Marita, mogą pobierać wynagrodzenie". Jak dodaje, oni jednak tego nie robią.

Nie pobieramy żadnego wynagrodzenia, a 100% z każdej zbiórki przeznaczamy na cel, na który zbieramy - zapewnia.

Jako dowód Majewski przedstawił nam, jak rozliczana była jedna z przeprowadzonych przez ich fundację zbiórek.

Zbiórka na Ekostraż odbywała się w taki sposób, że Ekostraż regularnie wysyłała nam faktury do opłacenia, a my je opłacaliśmy aż do wyczerpania kwoty. W grudniu 2019 roku wydaliśmy ostatnie pieniądze ze zbiórki, która wynosiła 100 064 złotych, ale Ekostraż napisała do nas później z pytaniem, czy mogą domówić coś pomimo przekroczonego "limitu" - zaczął, by następnie zaprezentować nam screen wiadomości, z której wynika, że zgodził się przeznaczyć na ten cel kolejne pieniądze fundacji.

Wierzycie w dobre intencje Majewskich, a może jednak podzielacie opinię Wardęgi?

DEYNN PUBLICZNIE KRYTYKUJE WERSOW

Daniel Majewski
Daniel Majewski © Pudelek Exclusive | Pudelek Exclusive
Odpowiedź Majewskiego
Odpowiedź Majewskiego © Instagram | Instagram
Odpowiedź Majewskiego
Odpowiedź Majewskiego © Instagram | Instagram
Odpowiedź Majewskiego
Odpowiedź Majewskiego © Instagram | Instagram
Majewscy
Wg Majewskiego to tutaj znajdują się dowody na wykonanie przelewów © Instagram | Instagram
Majewscy
Majewscy © Instagram | Instagram
Majewscy
Majewscy © Instagram | Instagram
Wardęga
Wardęga © Instagram | Instagram
Wybrane dla Ciebie
Victoria Bechkam odpowiada na pytanie o ROMANS Davida. "Mieliśmy mnóstwo przeciwności losu..."
Victoria Bechkam odpowiada na pytanie o ROMANS Davida. "Mieliśmy mnóstwo przeciwności losu..."
Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski zaprosili na ślub sporo znanych twarzy. Na liście m.in. Kurska i Miszczak
Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski zaprosili na ślub sporo znanych twarzy. Na liście m.in. Kurska i Miszczak
Daniel Martyniuk jest NA WOLNOŚCI. Francuska policja zabrała głos: "Przewoźnik nie złożył oficjalnej skargi"
Daniel Martyniuk jest NA WOLNOŚCI. Francuska policja zabrała głos: "Przewoźnik nie złożył oficjalnej skargi"
Diane Keaton zapisała w testamencie 5 MILIONÓW DOLARÓW dla PSA. "Chciała, aby Reggie żyła z taką samą godnością, jak ona sama"
Diane Keaton zapisała w testamencie 5 MILIONÓW DOLARÓW dla PSA. "Chciała, aby Reggie żyła z taką samą godnością, jak ona sama"
Wojciech Gola pochwalił się całuśną fotką z odzianą w kuse bikini młodszą ukochaną na rękach
Wojciech Gola pochwalił się całuśną fotką z odzianą w kuse bikini młodszą ukochaną na rękach
Współwięźniowie Nicolasa Sarkozy'ego GROŻĄ MU ŚMIERCIĄ. Wysłano dwóch policjantów, którzy mają pilnować byłego prezydenta
Współwięźniowie Nicolasa Sarkozy'ego GROŻĄ MU ŚMIERCIĄ. Wysłano dwóch policjantów, którzy mają pilnować byłego prezydenta
Danielowi Martyniukowi grożą poważne konsekwencje po wszczęciu awantury na pokładzie samolotu. WRĘCZĄ MU NIE TYLKO MANDACIK?
Danielowi Martyniukowi grożą poważne konsekwencje po wszczęciu awantury na pokładzie samolotu. WRĘCZĄ MU NIE TYLKO MANDACIK?
Dominika Tajner ROZSTAŁA SIĘ z partnerem: "Jestem zawiedziona. Nie wierzę w miłość"
Dominika Tajner ROZSTAŁA SIĘ z partnerem: "Jestem zawiedziona. Nie wierzę w miłość"
Wściekła Doda ZRUGAŁA gości eventu, którzy zakłócali jej wywiad: "Ja pie*dolę, człowieku, co ty robisz?!"
Wściekła Doda ZRUGAŁA gości eventu, którzy zakłócali jej wywiad: "Ja pie*dolę, człowieku, co ty robisz?!"
Maja Bohosiewicz mierzy się z pytaniem, czy "Olga Frycz OBRAZIŁA SIĘ na nią po rezygnacji z TzG?". Zaskoczeni?
Maja Bohosiewicz mierzy się z pytaniem, czy "Olga Frycz OBRAZIŁA SIĘ na nią po rezygnacji z TzG?". Zaskoczeni?
Agata i Piotr Rubikowie świętują 20 LAT RAZEM. Pochwalili się archiwalnymi zdjęciami: "Sączymy życie, ciesząc się każdą chwilą"
Agata i Piotr Rubikowie świętują 20 LAT RAZEM. Pochwalili się archiwalnymi zdjęciami: "Sączymy życie, ciesząc się każdą chwilą"
Jakub Rzeźniczak ZGŁASZA HEJTERÓW NA POLICJĘ. Spotkał się z jedną z nich na komendzie: "NIKT w internecie nie jest anonimowy"
Jakub Rzeźniczak ZGŁASZA HEJTERÓW NA POLICJĘ. Spotkał się z jedną z nich na komendzie: "NIKT w internecie nie jest anonimowy"