Zgodnie z przypuszczeniami, pierwszy odcinek najnowszej edycji "Tańca z Gwiazdami" należał do Agnieszki Kaczorowskiej i Marcina Rogacewicza. Para jeszcze przed startem programu robiła wszystko, aby podkręcić zainteresowanie widzów, a gdy już pojawiła się na parkiecie, nie zawiodła oczekiwań fanów.
Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz potwierdzili swój związek
Widzów rozgrzał jednak nie tylko taniec pary, ale również to, co wydarzyło się później. Po występie Kaczorowska i Rogacewicz udali się na krótką rozmowę z Pauliną Sykut-Jeżyną, która zapytała wprost o łączące ich uczucie. Agnieszka i Marcin wydawali się nieco zaskoczeni pytaniem, ale w odpowiedzi zaprezentowali namiętny pocałunek, co szybko stało się gwoździem programu i najszerzej komentowanym momentem pierwszego odcinka show.
Zobacz także: Między Marcinem Rogacewiczem i Agnieszką Kaczorowską znów ISKRZY na próbach: "Przestaję się Ciebie wstydzić..."
Onieśmieleni wynikającą z tego atencją mediów, Kaczorowska i Rogacewicz nie zdecydowali się wyjść po programie do dziennikarzy, aby udzielić wywiadów i pośpiesznie opuścili studio Polsatu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Produkcja "TzG" komentuje pocałunek Kaczorowskiej i Rogacewicza
Same okoliczności ujawnienia związku celebrytów również wywołały sporo emocji. Internauci niezbyt entuzjastycznie zareagowali na pytanie Pauliny Sykut-Jeżyny o uczucie między Kaczorowską a Rogacewiczem i w sieci pojawiło się sporo komentarzy, że taki ruch nie był na miejscu. Inni zaś sugerowali, że cała sytuacja była zwyczajną ustawką i dokładnie przemyślanym punktem w scenariuszu, który miał zwiększyć oglądalność. Źródło Pudelka donosi jednak, że ujawnienie związku Kaczorowskiej i Rogacewicza nie było zaplanowane. Nasz informator zdradził również, czy para chowa urazę do Sykut-Jeżyny za taką "niespodziankę".
Cała sytuacja była zupełnie spontaniczna, nikt tego nie przewidział i się nie spodziewał. Aga i Marcin świetnie się dogadują, widać między nimi prawdziwą więź, a ich związek wcale nie jest tajemnicą. Na co dzień okazują sobie czułość i nie byli w żaden sposób źli na Paulinę za to pytanie. A pytanie? Też pojawiło się niespodziewanie - nie było go w scenariuszu - zdradza w rozmowie z Pudelkiem osoba z produkcji "Tańca z gwiazdami".
Myślicie, że za tydzień Paulina znowu zaskoczy ich jakimś pytaniem?
Zobacz także: TYLKO NA PUDELKU: Mamy zakulisowe nagranie Kaczorowskiej i Rogacewicza z "Tańca z Gwiazdami". Czułościom nie było końca