Prokuratura ujawnia KULISY ZNIKNIĘCIA ściganego przez Interpol Bartłomieja Morawskiego z "Na Wspólnej"
Bartłomiej Morawski, po skazaniu na pięć lat pozbawienia wolności, zapadł się pod ziemię. 58-letni aktor, który posiada kanadyjski paszport, jest poszukiwany przez Interpol. W rozmowie z Pudelkiem rzecznik prokuratury zdradził, czy wiadomo, w jakim kraju przebywa poszukiwany.
Sprawa problemów z prawem Bartłomieja Morawskiego ciągnie się od lat. W 2021 roku media obiegła informacja o tym, że mężczyzna dopuścił się trzech gwałtów na nastolatkach. Aktor, dziennikarz TVP i były kandydat do Sejmu z list Prawa i Sprawiedliwości, który ma na swoim koncie występy w serialach takich jak m.in. "Na Wspólnej", "Barwy szczęścia" czy "Ojciec Mateusz", w czerwcu minionego roku został prawomocnie skazany przez Sąd Okręgowy w Warszawie na pięć lat pozbawienia wolności za gwałt na 16-latce.
58-latek jest także oskarżony o 14 innych przestępstw seksualnych, w tym dziewięć gwałtów, z czego cztery dotyczyły małoletnich poniżej 15. roku życia. Najmłodsza z rzekomych ofiar miała zaledwie 14 lat.
Dominic D'Angelica próbuje oczyścić swoje imię! "TVN KAZAŁ MI MILCZEĆ!"
Bartłomiej Morawski poszukiwany przez Interpol
Morawski nie stawił się jednak do odbycia kary i zapadł się pod ziemię. W grudniu 2024 roku wystawiono za nim europejski nakaz aresztowania, a w zeszłym miesiącu czerwoną notę Interpolu. Problematyczne w doprowadzeniu gwiazdora do zakładu karnego jest to, że posiada on kanadyjskie obywatelstwo, a Polska nie ma umowy ekstradycyjnej z Kanadą. Według ustaleń "Newsweeka" policja wie, że Bartłomiej przemieszcza się między Niemcami, Turcją i Cyprem.
Tak Bartłomiejowi Morawskiemu udało się uciec z Polski
Prokuratura ujawniła, w jakich okolicznościach mężczyźnie udało się zbiec z kraj i uniknąć więzienia. W rozmowie z Pudelkiem Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie zdradził, że akt oskarżenia przeciwko Morawskiemu trafił do sądu już we wrześniu 2022 roku, gdy przebywał on w tymczasowym areszcie. W styczniu 2023 roku sąd postanowił jednak o uchyleniu tego środka zapobiegawczego.
Prokuratura Regionalna w Warszawie w dniu 8 września 2022 r. skierowała akt oskarzenia przeciwko Bartłomiejowi Morawskiemu. Był on wówczas tymczasowo aresztowany. Niemniej Sąd Okręgowy w Warszawie w dniu 18 stycznia 2023 r. postanowił uchylić stosowany wobec oskarżonego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Prokurator wniosła na to postanowienie zażalenie lecz nie zostało ono uwzględnione przez Sąd Apelacyjny w Warszawie. Początkowo Bartłomiej Morawski stawiał się w Sądzie Okregowym w Warszawie na rozprawach i składał wraz z obrońcami wnioski dowodowe, lecz po skazaniu go na 5 lat w innej sprawie zniknął - przekazał w rozmowie z Pudelkiem Piotr Antoni Skiba.
Prokurator poinformował również, że postępowanie dotyczące mężczyzny nadal jest w toku. W 2023 roku, w trakcie trwającego śledztwa, zgłosiły się bowiem trzy kobiety, które stwierdziły, że padły ofiarami Bartłomieja podczas sesji zdjęciowych. Prokuratura zabezpieczyła sprzęt fotograficzny i nośniki danych z mieszkania skazanego. Jednakże aktorowi nie przedstawiono dotychczas nowych zarzutów.
Aktualnie postępowanie sądowe prowadzone jest pod jego nieobecność, do przesłuchania pozostało kilka osób. Gdyby Sąd Okręgowy w Warszawie uznał jego obecność za obowiązkową to tamowałoby to dalszy bieg postępowania i musiało skutkować zawieszeniem postępowania, co nie jest korzystane z punktu widzenia choćby przedawnienia karalności czynów, o które jest on oskarżony - wytłumaczył rzecznik.
Zapytaliśmy również o kwestię tego, czy wiadomo, w jakim kraju znajduje się poszukiwany.
Nie mamy wiedzy gdzie skazany przebywa, ukrywanie się skazanego nie jest przestępstwem. Aktualnie przeciwko wymienionemu toczy się jeszcze wskazane postępowanie w Sądzie Okręgowym w Warszawie. Trwają przesłuchania - dodał Piotr Antoni Skiba.