TYLKO NA PUDELKU: Wojewódzki wyśmiał lifting Gojdzia. Krzysztof odpowiada: "Ustaw się w kolejce do doktora, bo kolejkę ma na kilka lat"
Krzysztof Gojdź pochwalił się niedawno liftingiem twarzy za 150 tysięcy złotych. Metamorfozę chirurga gwiazd na łamach "Polityki" skomentował Kuba Wojewódzki. Nie szczędził mu złośliwości. W rozmowie z Pudelkiem lekarz odniósł się do słów showmana. "Zalecam Kubusiowi popołudniową herbatkę rumiankową i pogodzenie się z przemijaniem" - stwierdził.
Kuba Wojewódzki nie ma zbyt wielu kumpli w show biznesie, za co zresztą sam może sobie podziękować. Po latach szydzenia z celebrytów większość sławnych znajomych odwróciła się od 62-latka, który w branży uchodzi za niegodnego zaufania i bezwzględnego.
Doszło do tego, że wśród rodzimych celebrytów trudno wymienić choćby garstkę osób, które są z Wojewódzkim w dobrych stosunkach. Nie można tego na pewno powiedzieć o Krzysztofie Gojdziu, którego samozwańczy "Król TVN-u" wyśmiał właśnie na łamach "Polityki", szydząc z jego niedawnego liftingu.
Krzysztof Gojdź przekazał narodowi, że zrobił sobie modernizację twarzoczaszki, brwi oraz obwisłych powiek za 150 tys. zł. Pamiętam lifting Poloneza w 1983 r. Też nieudany - czytamy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Krzysztof Gojdź ujawnia, co wie na temat Justina Biebera. Ma kontakt z Hailey?
Zupełnie odmienną opinię na temat liftingu ma sam Gojdź. Jak wcześniej napisał w social mediach, rekonwalescencja po zabiegu przebiega świetnie, efekty go satysfakcjonują, a jego twarz nadal wygląda "naturalnie i męsko". W rozmowie z Pudelkiem chirurg plastyczny gwiazd dosadnie dał do zrozumienia, co sądzi o Wojewódzkim, nie zostawiając na nim suchej nitki.
Kiedy w Polsce zaczęto produkować Syrenki rozdawane na talony przez Komitet Wojewódzki, rodził się też niejaki starszy pan Wojewódzki - stwierdził. Zalecam Kubusiowi popołudniową herbatkę rumiankową i pogodzenie się z przemijaniem. Kubuś, pamiętaj, siedemdziesiątka na karku to nie dramat. To początek drugiej młodości.
Krzysztof Gojdź poradził też "koledze", by sam zapisał się już do jego przyjaciela-lekarza, ponieważ czas oczekiwania na zabieg jest dość długi...
Cieszę się, że mój lifting Cię zainteresował na tyle, że poświęciłeś mu miejsce w "Polityce". Ustaw się w kolejce do mojego przyjaciela doktora, bo ma kolejkę na kilka lat, a do tego czasu możesz się już rozsypać - podsumował.
Myślicie, że Kuba weźmie sobie radę Krzysztofa do serca?