Wygłodniały Grzegorz Krychowiak objada się w barze mlecznym. Najedzony odjechał hulajnogą i przejechał na czerwonym świetle
Polscy piłkarze zameldowali się w kraju, by szykować się na trudne mecze z Holandią i Finlandią. Tuż przed zgrupowaniem kadry paparazzi przyłapali na mieście Grzegorza Krychowiaka, który odwiedził jeden ze stołecznych barów mlecznych. Szczęśliwy i najedzony odjechał z niego elektryczną hulajnogą.
Polska reprezentacja piłki nożnej przeżywała w ostatnich miesiącach spore zawirowania. W czerwcu z kadry odszedł Robert Lewandowski, po tym, jak opaskę kapitana odebrał mu ówczesny trener reprezentacji, Michał Probierz. Ówczesny, bo dosłownie chwilę później szkoleniowiec zrezygnował z piastowanej funkcji, a w połowie lipca jego miejsce zajął Jan Urban. Przed nowym selekcjonerem wielki debiut w najbliższych spotkaniach z Holandią i Finlandią, a kadrowicze pojawili się już na zgrupowaniu.
Zobacz także: Piłkarze SZPANUJĄ drogimi ciuchami na zgrupowaniu w Katowicach: Zieliński w t-shircie z Diora, Lewandowski rozdający autografy
Kadrowicze pilnie trenują już podczas zgrupowania w Katowicach, ale zanim rozpoczęli treningi, niektórzy cieszyli się wolnym czasem w Warszawie. Paparazzi przyłapali w stolicy Grzegorza Krychowiaka, który stołował się w jednym z popularnych barów mlecznych przy ulicy Mokotowskiej. Słynący z zamiłowania do mody piłkarz prezentował się bardzo stylowo, a uwagę przyciągał jego elegancki zegarek. Wygłodniały gwiazdor po spałaszowaniu zamówionego dania, grzecznie odniósł talerz i sztućce.
Podczas obiadu towarzyszyli mu znajomi, a ze spotkania Krychowiak odjechał na elektrycznej hulajnodze. Musimy jednak wystosować futboliście małe pouczenie, bo paparazzi sfotografowali Grzegorza, gdy przejeżdżał na czerwonym świetle. Za przejazd na czerwonym świetle żółta kartka od Pudelka!
Zobaczcie Grzegorza cieszącego się ostatnimi wolnymi chwilami przed zgrupowaniem. Wygląda stylowo nawet na hulajnodze?
Paparazzi przyłapali Grzegorza Krychowiaka w Warszawie.
Uwagę zwracał efektowny zegarek gwiazdora.
Krychowiak stołował się w popularnym barze mlecznym.
Po zjedzeniu posiłku piłkarz grzecznie odniósł talerze i sztućce.
Ze spotkania Krychowiak odjechał na hulajnodze elektrycznej.
Paparazzi przyłapali Krychowiaka, gdy przejeżdżał na czerwonym świetle.