Zenek Martyniuk już teraz zadbał o swoją emeryturę. O takiej kwocie świadczenia wielu może tylko POMARZYĆ
Zenek Martyniuk, znany jako król disco polo, już teraz myśli o przyszłości. W jednym z wywiadów ujawnił, ile udaje mu się odkładać na emeryturę. O takiej kwocie wielu może tylko pomarzyć.
Wielu artystów estradowych w Polsce boryka się z problemem niskich emerytur. Wynika to głównie z rodzaju umów, jakie podpisują – często są to umowy o dzieło, które nie zapewniają odpowiednich składek na ZUS.
Niektórzy nie myślą również o bezpiecznej przyszłości i nie odkładają środków na emeryturę, a później chętnie narzekają w mediach, za jaką kwotę przyjdzie im się kiedyś utrzymać. Nieco inaczej do tematu podszedł Piotr Gąsowski, który uderzając się w pierś, przyznał, że w latach młodości nie płacił na ZUS, a pieniądze wydawał na przyjemności. Aktor nie utyskuje więc na swoją skandalicznie niską emeryturę, bo sam przyczynił się do jej wysokości.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Andrzej Seweryn o emeryturach artystów: "Jest mi przykro"
Jaką emeryturę ma Zenon Martyniuk?
Zenek Martyniuk od ponad trzech dekad cieszy się ogromną popularnością. Choć do emerytury ma jeszcze ponad 10 lat, już teraz dba o swoje przyszłe świadczenia. Jak podaje „Super Express”, Martyniuk co miesiąc odkłada 4000 zł, co może przełożyć się na emeryturę w wysokości 5000 zł.
Ja co miesiąc opłacam składkę w wysokości 4000 złotych, ale na szczęście na razie sporo koncertuję i nie mam zamiaru iść na emeryturę. Zobaczymy, jak będzie, jak przyjdzie na to czas - mówił w wywiadzie.
Trzeba przyznać, że wielu artystów może pozazdrościć Martyniukowi. Skandalicznie niskie świadczenia czekają bowiem m.in. Marka Piekarczyka, którego emerytura wynosi niecałe 9 zł miesięcznie. Wysoki przelew nie zapowiada się również u Katarzyny Skrzyneckiej, która przyznała w wywiadach, że według prognoz, ZUS będzie jej wypłacał niecałe 35 zł miesięcznie.