79-letnia Cher prezentuje naciągnięte lico, pozując na gali w koronkowym gorsecie (ZDJĘCIA)
Cher zaszczyciła swoją obecnością odbywające się w Monachium Bambi Awards. Artystka wygląda coraz młodziej?
Cher rozpoczęła karierę w latach 60., występując w duecie z mężem Sonnym Bono. Ich przebój "I Got You Babe" przyniósł im międzynarodową sławę. Mimo zakończenia małżeństwa, artystka kontynuowała występy, szybko stając się "boginią popu". 79-latka do dziś jest aktywna zawodowo i wciąż budzi olbrzymie emocje. W ostatnim czasie głównie za sprawą związku z o cztery dekady młodszym mężczyzną.
Legendarna piosenkarka to także jedna z tych gwiazd, które ochoczo korzystają z dobrodziejstw medycyny estetycznej. W efekcie trudno uwierzyć, że w przyszłym roku Cher będzie obchodziła 80. (!) urodziny.
Zobacz też: Znajomi Cher zarzucają jej, że PRZESADZA z medycyną estetyczną. "Wygląda jak FIGURA WOSKOWA
W czwartek "coraz młodsza" artystka pokazała się publicznie. Zaszczyciła swoją obecnością odbywającą się w Monachium galę Bambi Awards. Amerykanka zaprezentowała się na czerwonym dywanie w czarnej kreacji, na którą składały się koronkowy gorset, połyskujące płaszcz i spodnie oraz buty na platformie. Uwagę zwracały też jej blond pukle. Cher chętnie pozowała do zdjęć, trzymając w dłoniach zdobytą statuetkę i uśmiechając się w kierunku fotoreporterów.
Zobaczcie. Czas się dla niej zatrzynał?