Agnieszka Woźniak-Starak po 13 latach wróciła do "Pytania na Śniadanie"! Zwróciła się do Nawrockiego: "Panie prezydencie, APELUJĘ"
Agnieszka Woźniak-Starak wróciła do "Pytania na Śniadanie". Tym razem w roli gościa. Prezenterka w programie otworzyła się na temat działalności na rzecz zwierząt. Wspomniała o zakazie hodowli na futra i zwróciła się do Karola Nawrockiego.
Agnieszka Woźniak-Starak już od kilku miesięcy rozwija się zawodowo z dala od mediów. Prezenterka zakończyła swoją wieloletnią współpracę z TVN-em i dziś skupia się przede wszystkim na działalności na rzecz zwierząt. Osiedliła się na ukochanych Mazurach.
W minioną sobotę Woźniak-Starak gościnnie wystąpiła w "Dzień Dobry TVN" z okazji trwającego jubileuszu programu. Być może nie wszyscy jednak pamiętają, że na początku swojej kariery zawodowej prezenterka związana była z Telewizją Polską. W latach 2010-2012 spełniała się jako prowadząca "Pytania na Śniadanie". Teraz, po długiej przerwie, powróciła do programu.
Woźniak-Starak bezlitośnie o wypowiedzi Golca o koniach: "Znam braci. Lubiliśmy się. Wystarczyło powiedzieć przepraszam..."
Agnieszka Woźniak-Starak w "Pytaniu na Śniadanie"
W niedzielę Agnieszka Woźniak-Starak po 13 latach ponownie zasiadła na kanapie "Pytania na Śniadanie". Tym razem w roli gościa.
Super tu być. Wczoraj tak próbowałam policzyć i minęło chyba 13 lat. Czuję się świetnie, jesteśmy w nowym budynku, który widzę pierwszy raz - przyznała Agnieszka Woźniak-Starak na kanapie "Pytania na Śniadanie".
Głównym tematem rozmowy była działalność Agnieszki na rzecz praw zwierząt. Prezenterka na wizji opowiedziała o współpracy z fundacją "Otwarte Klatki" oraz nawiązała do głosowania w Sejmie nad zakazem hodowli zwierząt na futra.
Moją największą uwagę skupiło to, co wydarzyło się w piątek, bo stała się rzecz niesamowita, czyli głosowanie ponad podziałami nad ustawą o zakazie hodowli zwierząt na futra. To też ważne, że właśnie ponad podziałami.
To dla nas duże święto, kiedy Donald Tusk i Jarosław Kaczyński głosują ramię w ramię w sprawie tak ważnej dla społeczeństwa. Nie ma sensu, żeby maltretować zwierzęta, kto dzisiaj chodzi w futrach? Umówmy się, to już obciach. "Vogue" też się z tego wycofał - tłumaczyła.
Kontynuując temat ochrony praw zwierząt, Woźniak-Starak zwróciła się do prezydenta Karola Nawrockiego.
Teraz jest ważny moment. Wcześniej była ustawa o zakazie trzymania psów na łańcuchu, przy której również politycy głosowali ponad podziałami - znowu Jarosław Kaczyński razem z Donaldem Tuskiem. I te dwie ustawy wylądują teraz na biurku prezydenta. Panie prezydencie, apeluję cały czas - to są ważne dla nas wszystkich ustawy.