Trwa ładowanie...
Przejdź na
Ivy
Ivy
|

Anna Cieślak o posiadaniu potomstwa: "Wszyscy cisną i mówią: "POWINNAŚ mieć dzieci""

233
Podziel się:

Anna Cieślak od niedawna jest żoną Edwarda Miszczaka. Jakiś czas temu udzieliła wywiadu, w którym opowiedziała, jaki jest jej stosunek do posiadania dzieci. "Nie czuję się niespełnioną kobietą" - wyznała.

Anna Cieślak o posiadaniu potomstwa: "Wszyscy cisną i mówią: "POWINNAŚ mieć dzieci""
Anna Cieślak o posiadaniu potomstwa (AKPA)

W ostatnim czasie Anna Cieślak wzbudza duże zainteresowanie za sprawą jej małżeństwa z Edwardem Miszczakiem. Para od początku bycia razem bardzo stara się chronić prywatność, ale trudno było ukryć przed mediami tak wielkie wydarzenie jak ślub.

Cieślak oszczędnie dawkuje informacje na ten temat. Jakiś czas temu w rozmowie z Pudelkiem wyraziła nadzieję, że fakt, iż zostali małżeństwem, nie przyćmi ich zawodowych dokonań.

Zobacz także: Anna Cieślak o ślubie: "Mam nadzieję, że to nie przyćmi tego, czym na co dzień zajmuje się Edward"

Tymczasem wiele osób zastanawia się, czy Anna i Edward zdecydują się powiększyć rodzinę. O swoim stosunku do posiadania dzieci Cieślak opowiadała kilka tygodni temu w wywiadzie dla portalu Kobieta.pl. Aktorka wyznała, że miejsce dzieci w jej życiu wypełnia aktorstwo.

Mam 40 lat, nie mam rodziny, nie mam dzieci, którymi muszę się zająć i które muszę wychować. Mam czas i chcę mieć czas na proces budowania kreacji. Scena, film to moje życie - wyjaśnia.

Aktorka dodaje, że w tej kwestii może liczyć na wsparcie mamy.

Ja nie czuję się niespełnioną kobietą. To niesamowite, co powiedziała mi kiedyś moja mama: "Aniu, nie wszyscy muszą mieć dzieci". Czy to jest złe, że mówi ci coś takiego twoja matka, która sama wychowała dwie córki? (...) Kiedy wszyscy cię cisną i mówią: "powinnaś mieć dzieci i założyć rodzinę, już najwyższy czas", moja mama mówi: "A byliście na jej przedstawieniach? Ona za każdym razem rodzi nowe dziecko" - mówi Cieślak.

Posłuchaj najnowszego odcinka Pudelek Podcast!

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(233)
Ggg
3 lata temu
Ludzie to naprawdę są prości ze takie pytania zadają.
Sylwia
3 lata temu
Zaglądania do macicy ciąg dalszy. Dajcie jej żyć, nie każdy musi (chcieć) mieć dzieci.
Szczera
3 lata temu
Zawsze pragnęłam mieć dzieci. Już jako dziecko wiedziałam, że kiedyś jak dorosnę będę miała własne. No i mam. Ale nawet ja, totalnie zakręcona na punkcie dzieci, z wielką cierpliwością i instynktem miewam dość. Czasem czuje, że coś mnie omija. Więc jeśli kochasz pracę i karierę, ludzi, wyjazdy itd., a dziecko masz mieć, bo tak wypada, to nie. Nic nie trzeba. W sumie jak będziesz miała jednotorowa będą pytać kiedy kolejne. Jak będziesz miała dwóch chłopców, to zapytają kiedy córka, jak dwie córki, to czas na synka. Jak masz trójkę to już jesteś dzieciorobem. Ludzi nie zadowolisz. Zawsze wtykają nidy w prywatne sprawy.
Marta
3 lata temu
Jej życie, jej sprawa...
jaaa
3 lata temu
dla mnie spoko, ludzi na ziemi jest za duzo
Najnowsze komentarze (233)
lolo
3 lata temu
nudna jak flaki z olejem. moja babcia dwa razy od niej starsza ma wiecej uroku, zadziornosci i zyciowej energii
Zabawne
3 lata temu
Niby nie chce się ograniczać, jest wolna, ma czas na przygotowanie do ról, jej czasu nie absorbuje małe wymagające uwagi dziecko itp. a mimo to związała się ze starszym gościem, który za chwilę będzie potrzebował opieki z jej strony. Czy ona znajdzie wtedy wreszcie czas na zwykłe życie..przecież opieka nad starszą osobą to też obowiązek i uwiązanie. I koniec beztroskiego życia. Będzie musiała zejść na ziemię. Opieka nad dzieckiem jest przyjemniejsza niż nad dziadkiem. A dzieci szybko rosną.
I bardzo dobr...
3 lata temu
Dobrze się składa, że nie chce, bo i z kim?.....
kaja
3 lata temu
jak to ludzie z wszystkiego potrafią zrobić własną filozofię..." ona za każdym razem rodzi nowe dziecko....po przedstawieniu..."... po co się tłumaczyć... chce, nie chce, nie może.. jej sprawa. W ogóle zadawanie komuś pytań o dzieci czy ślub, zaręczyny jest nie na miejscu i to jest przejaw braku wychowania. O coś takiego można zapytać tylko naprawdę bliską osobę i to w odpowiednim momencie.
Adam
3 lata temu
Ludzie którzy myślą że dziecko ograniczy cały ich świat są właśnie bardzo ograniczeni. Inteligentni ludzie potrafią się realizować nawet z dziećmi
ROZ
3 lata temu
a ja mam 13 lat starań o dziecko za sobą, wszystkimi dostępnymi metodami... poczucie porażki? tak, ścisk serca na widok dzieci znajomych? tak! ale... da się w tym żyć, pisać o tym dziś bez płaczu i ze spokojnymi myślami :) sens życia nie ogranicza się do przedłużenia linii rodowej, tylko trzeba go mieć w sobie i pielęgnować :)
jak
3 lata temu
rany też bym chciała usłyszeć to od swojej mamy, niestety ona mojej decyzji o braku potomstwa nie akceptuje, a ja też nie chce mieć dzieci realizuje się w innych dziedzinach życia i nie czuje się nie spełniona a wręcz jara mnie moja wolność niezależność i to że mogę wszystko zrobić co mi się tylko wymarzy
gość,
3 lata temu
Nie daj się kobieto. Twój wybór .Lepiej nie być matką niż być matką na siłę. Wiele kobiet rodzi dzieci: bo był ślub, bo rodzice chcą wnuka, bo inni wypominają, bo to modne. To najgłupsze motywacje jeżeli samej się nie ma do tego przekonania.
Rasputin
3 lata temu
Chyba nie z Edkiem
Na poważnie
3 lata temu
Tak naprawdę to obecnie należy się zastanowić tylko i wyłącznie nad tym co czeka kolejne pokolenia. Jaka będzie temperatura na ziemi gdy Twoje dziecko dorośnie, jakie będą ceny żywności, czy ten świat będzie jeszcze w ogóle przypominał to co znamy... czy przypadkiem rodząc dzieci nie skazujemy ich na życie którego sami nie chcielibyśmy doświadczyć... i nijak mają się do tego problemy w stylu : jestem silna, niezależna więc nie chce dzieci lub wolę koty, a rodzina mnie prześladuje i ciagle zadaje niezręczne pytania... tutaj nie chodzi o problemy natury osobistej... pytanie jest jedno : czy katastrofa klimatyczna nie zabije naszych dzieci?
Daria
3 lata temu
No wiadomo, że każda kobieta powinna mieć dziecko! Każda! Zwłaszcza te, które miałam "przyjemność" poznać będąc przez miesiąc w szpitalu na patologii ciąży. Bo wiecie, dzieci rodzą oprócz kobiet, które bardzo tego chcą, kobiety, które nigdy nie powinny się zbliżać do jakiegokolwiek dziecka na odległość mniejsza niż 100 metrów. Na pewno uważacie, że idealną matką będzie: 17-latka, która cały pobyt w szpitalu mówiła tylko, że musi nakręcić tik toki z porodu, by mieć więcej followersów; 26-latka w zagrożonej ciąży, która co 2 godziny wychodziła do łazienki na fajkę mimo upomnień personelu medycznego czy 31-latka w ciągu narkotykowym, która tylko mamrotała, że sprzedała by duszę diabłu za jednego tabsa. Idealne matki co nie?
Pati
3 lata temu
Sama mam dziecko, ale gdy ktoś się mnie pyta o nie lub o następne to wtedy sama zadaje pytanie takiemu osobnikowi: A kiedy Pan/Pani ostatnio odbywał waginalny stosunek płciowy bez zabezpieczenia zakończony wytryskiem? To kończy zazwyczaj rozmowę i jest spokój. Co kogo to interesuje, czy mam dziecko (bardzo często ta informacja kompletnie nic nie wnosi do danej rozmowy) albo czy planuje następne.
ślązaczka
3 lata temu
Dzieci z tym 'dziadkiem' hmmmmmm
Magda
3 lata temu
Pewnie, świat i tak jest przeludniony.
...
Następna strona