Trwa ładowanie...
Przejdź na

11-miesięczną dziewczynkę POBIŁA dwulatka! "Gryzła ją i ciągnęła po podłodze"

321
Podziel się:

"Malutka straszliwie płakała. Na kafelkach była krew" - zeznała na policji opiekunka ze żłobka.

11-miesięczną dziewczynkę POBIŁA dwulatka! "Gryzła ją i ciągnęła po podłodze"

W piątek w Brazylii doszło do szokującego zdarzenia w jednym z prywatnych żłobków w Rondonópolis. Na policję zgłosili się wstrząśnięci rodzice 11-miesięcznej dziewczynki, którzy dopiero co odwieźli ją do szpitala. Matka i ojciec mieli ze sobą zrobione na pogotowiu zdjęcia. Widok pobitego dziecka wstrząsnął funkcjonariuszami. Jeszcze bardziej zszokowały ich zeznania rodziców oraz jednej z przedszkolanek, która wcześniej dzwoniła na posterunek.

Okazało się, że 11-miesięczną dziewczynkę pobiła dwulatka… Według zeznań jednej z opiekunek do zdarzenia doszło, gdy wyszła z łazienki na kilka minut. Przedszkolanka poszła sprawdzić stan zdrowia jednego z maluchów z gorączką, a gdy wróciła zobaczyła wstrząsająca scenę. Dwuletnia dziewczynka biła, gryzła i ciągnęła niemowlaka pod podłodze…

Gryzła ją i ciągnęła po podłodze za pieluszkę, tak że jej głowa uderzała o kafelki. Kilka razy ją kopnęła, zanim zdążyłam zareagować. Malutka straszliwie płakała. Na kafelkach była krew - zeznała opiekunka z prywatnego żłobka.

Policja przesłuchała wszystkich pracowników placówki, a także wezwała matkę oskarżonego o pobicie dziecka. Kobieta przyznała, że córka stała się "bardzo agresywna odkąd urodził się jej młodszy brat". Funkcjonariusze wezwali psychologa dziecięcego, który "przesłuchał" dwulatkę. Dziewczynka przyznała, że pogryzła 11-miesięczne niemowlę.

Zobaczcie zdjęcia pobitej dziewczynki, które ujawnili w prasie jej rodzice. Ojciec i matka niemowlęcia oskarżają żłobek o zaniedbanie i zachęcają pozostałych rodziców do zabrania pociech z "drogiej, prywatnej placówki".

Zobacz także: Geje pobici w Krakowie: nie przytulaliśmy się, nie robiliśmy obscenicznych scen
Zobacz także: Zobacz też:
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(321)
Gość
7 lat temu
Wina opiekunów, gdzie wtedy byli takie obrażenia nie pojawiają się w minute
gość
7 lat temu
Az trudno to skomentowac. Skad u dziecka taka agresja... rodzice?
Gość
7 lat temu
To dziecko powinno iść do psychologa na terapię taką agresja
gość
7 lat temu
skąd tyle agresji na tym świecie, i już małe dzieci zaczynają.... Gdzie rodzicie i zasady, które należy wpajać dziecku od samego początku??
Gość
7 lat temu
Co to się dzieje na tym świecie? Żeby dwuletnie dziecko było tak agresywne? Szok!
Najnowsze komentarze (321)
gość
7 lat temu
raczej nie prawda
gość
7 lat temu
co się dziwicie, takie małe dziecko ma prawo nie radzić sobie z emocjami, od tego są dorośli, żeby dziewczynce pomóc, natomiast bulwersuje mnie fakt, że dzieci zostały bez opieki dorosłego, u moich synów nie zdarza się to ani w przedszkolu ani u starszego w szkole, a jak chodzili do żłobka, to na jedną grupę przypadały 4 opiekunki, w przedszkolu są dwie, dzieci nigdy nie są same w klasie, więc pani zawsze zdąży zareagować, jak zacznie się coś dziać
gość
7 lat temu
Jak dla mnie to zaniedbanie rodziców,żeby bachor 2 letni był taki agresywny? Dać klapsy od małego ile wlezie ,jak sama dostanie mocno po dup.e to odechce się jej bicia .
gość
7 lat temu
11m i przebite uszy?
gość
7 lat temu
bidulka. oby wszystko sie szybko zagoilo ladnie.
on
7 lat temu
wina przedszkola oczywiście ale w równym stopniu rodziców małej !Dziewczynka 2 latka ma małe rodzeństwo ,jak zeznała matka.Widocznie dwu latką przestano sie w domu interesować ,zapewne okazywać miłosć,bo przyszło na świat młodsze rodzeństwo.Drodzy państwo to przestroga dla ludzie wszystkich którzy posiadają kolejne dzieci.Te pierwsze też są ważne!Trzeba im poświęcić wiecej czasu,okazać zainteresowanie!A nie poórd za porodem i nich się dzieje co chce bo mamy ,,cos kolejnego nowego,,!Dzieci to żywe istoty a nie zabawki!Nie bronię zachowania dwulatki bo to straszne co sie stało!Ale obwiniam rodziców ,ze dopuszczają do tego żeby dziecko zostając odsunięte i pomijane musiało nagromadzic tyle złej energii ,ze odreagowało na niewinnej dziewczynce.Błąd wychowawczy rodziców!Porażka!
psycholog
7 lat temu
Oczywiście że dziecko ma prawo do takiej agresji, do złości, do emocji. Dziecko w wieku 2 lat nie ma wykształtowanego superego potocznie zwanego "sumieniem" odczuwała złość do obiektu (siostry) i wybrała sobie jedyną znaną jej formę rozładowania tej złości. Ja bym się nie doszukiwała winy u tego 2 letniego dziecka a w rodzicach którzy nie zwrócili uwagi na niechęć dziewczynki do siostry !
Gość
7 lat temu
Ja myślę źe ta dwulatka widziała takie zachowanie w domu.
gość
7 lat temu
Spuściłabym taki wpierd... tej dwulatce, że zapamiętałaby na długo
gość
7 lat temu
w skrocie: Wyrachowana 2-latka atakuje nadludzka sila (patrzac na obrazenie to albo mlotkiem ja tlukla albo jakis dorosly jej pomogl) 11-miesieczna dziewczynke gdy zauwazyla brak opiekunow? Na dodatek 11-miesieczna dziewczynka byla niema? WTF
kasia
7 lat temu
jezu ludzie wy sie jebnijcie w ten g***i łeb ... zawsze obwiniacie rodziców... takie mamy czzasy .. wine powinien ponosic żłobek bo gzie była opiekunak a kiedy to sie stało??
gość
7 lat temu
przestańcie pieprzyć o winie dorosłych! niby jak opanować dziecko, które jest wredne i złe z natury. i nie mówcie, że to niemożliwe, że są nieświadome, etc. bo dzieci bywają straszne. pamiętam to z mojego dzieciństwa. ten mały zazdrosny potwór dobrze wiedział co robi. trzeba go odizolować od innych dzieci i poddać obserwacji.
Adwokat
7 lat temu
A co jesli to z winy swoich rodzicow ktorzy wiecej czasu poswiecali jej bratu.. Takiemu dziecku tez jest smutno.. Chce zwrocic na siebie uwage Ale najwiekszą wine ponosza opiekunki żłobka i rodzice dwuletniego dziecka
Gość
7 lat temu
Jest powiedziane ze agresja u dwulatki pojawila sie od momentu narodzin jej mlodszego brata. Moze jej rodzice duzo czasu jemu poswiecali..
...
Następna strona