Trwa ładowanie...
Przejdź na

Muzułmanie uratowali życie mieszkańcom płonącego wieżowca w Londynie!

236
Podziel się:

Marokańskie rodziny podniosły alarm i zaczęły walić w drzwi sąsiadów. "Mamy tu wszystkie wyznania i rasy. Żyjemy razem w pokoju" - mówi jedna z mieszkanek.

Muzułmanie uratowali życie mieszkańcom płonącego wieżowca w Londynie!

W nocy z wtorku na środę w londyńskim wieżowcu Grenfell Tower wybuchł pożar w wyniku którego zginęło co najmniej sześć osób, a 74 zostały ranne. Wiele z nich w stanie krytycznym przewieziono do szpitala. W pożarze ucierpiała także polsko-angielska rodzina mieszkająca w lokalu pod numerem 99 - 37-letnia Katarzyna, jej 52-letni partner Roy oraz ich dwie córki. Jak podało Ministerstwo Spraw Zagranicznych, w pomoc poszkodowanej zaangażował się konsul, który jest także w kontakcie z ich najbliższymi. Rodzina została przewieziona do szpitala w Chelsea.

W ucieczce przed płomieniami mieszkańcy 27-piętrowego wieżowca wyskakiwali w piżamach z okien. Jedna z matek, aby uratować życie swojego dziecka, wyrzuciła je z dużej wysokości.

Ofiar z pewnością byłoby znacznie więcej gdyby nie muzułmanie, którzy podnieśli alarm i zaczęli walić do drzwi sąsiadów. Budynek jest w większości zamieszkany przez wyznawców Allaha, którzy aktualnie świętują ramadan. Tragicznej nocy nie spali, bo przygotowywali się do pierwszego po całym dniu posiłku.

Większość muzułmanów w trakcie ramadanu nie idzie spać wcześniej niż około 2:30, dopóki nie zjedzą posiłku i nie odmówią ostatniej modlitwy - tłumaczy jedna z rezydentek, Rashida w rozmowie ze Sky News. To zróżnicowany obszar, mamy tu wszystkie wyznania i rasy. Żyjemy tu wszyscy razem w pokoju, nie ma wysokiej przestępczości. Można bezpiecznie wychodzić wieczorem. Wszyscy się tu znamy, przeważają Marokańczycy.

Słowa Rashidy potwierdzają się w działaniach okolicznych instytucji. Schronienie ofiarom wszelkich wyznań i orientacji zaoferował m.in. pobliski kościół św. Klemensa. Lokalni działacze z opieki społecznej oraz dyrektorka szkoły Haley Yearwood apelują o przynoszenie koców i żywności oraz organizują zbiórki pieniędzy. Jedna z takich akcji ruszyła już w Internecie i z godziny na godzinę na jej koncie pojawia się coraz więcej datków.

Wieżowiec Grenfell gromadził setki mieszkańców w 120 lokalach. Większość z nich była bardzo uboga. W pożarze stracili cały swój dobytek i jedyny dach nad głową. Wiadomo, że ogień zaczął się rozprzestrzeniać około pierwszej w nocy, jednak przyczyna nie jest jeszcze znana. Nieoficjalnie mówi się o eksplozji urządzenia elektrycznego.

W akcję ratunkową zaangażowano 200 strażaków, 40 wozów strażackich i ponad 20 ambulansów. Jeszcze w środę po południu dogaszano resztki płomieni.

Jednym z wątków, który aktualnie podlega analizie jest fakt, że alarmy przeciwpożarowe nie zadziałały prawidłowo, mimo że w zeszłym roku na modernizację budynku miasto przeznaczyło ponad 10 milionów funtów.

Zobacz także: Tak Grenfell Tower wyglądał przed pożarem
Zobacz także: Zobacz też:
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(236)
Gość
7 lat temu
Bo sama wiara nie czyni z ludzi terrorystów. Swoją drogą dlaczego teraz wszędzie podkreśla się czyjeś wyznanie. Czy napisali byście że katolicy ratowali ludzi? Nie.
Gość
7 lat temu
Oczywiście że uratowali. Dlaczego mieli by tego nie zrobić?! Człowiek to człowiek.
Gość
7 lat temu
Kto nie był w Londynie i tam nie mieszkał nie wie, ze tutaj jest tyle rożnych ras, ze innej opcji jak wzajemne poszanowanie swoich wartości nie ma
Gość
7 lat temu
Polska rodzina-to Polka z mężem Anglikiem pakistańskiego pochodzenia... btw. ten budynek to mieszkania socjalne counsil i nie ma czegoś takiego jak pomagający muzułmanie ofiarom-tam wszyscy to muzułmanie.
gość
7 lat temu
oczywiscie ze ludzie pomagaja sobie bez wzgledu na rase. nie kolor czy religia nas definiuje...
Najnowsze komentarze (236)
Gość
7 lat temu
Przeciez swoich ratowali! Durne lewackie manipulacje. Budynek w muzulmanskiej dzielnicy zamieszkany w 99% przez nich. Tez mi osiągnięcie. Rownie dobrze mozna napisac ze jak w Polsce ludzie pomagaja pogożelcom, to chrześcijanie ratuja ludzi po pożarze.
gość
7 lat temu
Ha ha ha ha mieszkam niedaleko to sa jakies jaja 90procent mieszkających tam to muzułmanie ratowali .........swoich dobry nagłówek rozbawił mnie do łez 😂
Adam
7 lat temu
Oni nikogo nie ratowali. Jeden Arab zapukal do sasiada. TO WSZYSTKO ! Na pomoc przyjechalo 250u Angielskich strazakow, ktorzy ryzykowali swoje zycie. Wielu z nich doznalo dotkliwych opazen i trafilo do szpitala.
gość
7 lat temu
Co za pierdoły, standard pudelkowy i jest ok.
gość
7 lat temu
oni zabiją ludzi to kara 😈
gość
7 lat temu
a skąd pewność, że pukali do wszystkich drzwi ? może omijali te w których nie mieszkają muzułmanie a przy takiej panice nie trudno się obudzić
gość
7 lat temu
ale tam same muslimy mieszkajo to pomagajo
Gość
7 lat temu
Muzulmanie uratowali zycie sasiadow, czyzby? Pozar zaczal sie u kogos w kuchi z piekarnika. Pewnie muzulmanin na ramadanie jedzacy pierwszy posilek o 1 w nocy przysnal z wlaczonym piekarnikiem.
gość
7 lat temu
"Muzułmanie ratowali ludzi w wieżowcu..." Brzmi jakby tylko chrześcijanie byli zdolni do czegoś takiego, a w przypadku muzułmanów jedyne, czego można się spodziewać to strzelaniny i pasy szachida. Oczywiście że ratowali. Ludzie jak wszyscy inni, tylko, że teraz jest moda na to, żeby w mediach pokazywać ich jako osoby, których jedynym celem jest wysadzenie jak największej ilości osób i budynków na Zachodzie. Bo przecież media nie pokażą materiału o Sayid'zie, który mieszka w sąsiedztwie chrześcijan i nie mordują się nawzajem, ponieważ to nie zgadza się z obecnym trendem.
jula
7 lat temu
Polacy najbardziej rasistowski narod !
Gość
7 lat temu
Pudel, daj spokoj z propaganda...gdyby pomagali katolicy/buddysci/prawoslawni itp., tytul brzmialby: "Sasiedzi uratowali zycie mieszkancom...".
gość
7 lat temu
Pewnie ratowali swoich!!
gość
7 lat temu
teraz to muzułmanie a jak sie wysadzaja, to "o azjatyckim wygladzie' :D
gość
7 lat temu
Czy tylko ja zadaje sobie pytanie: kto zaproszyl ogien? Bo chyba nie ci co spali?
...
Następna strona