Alkoholicy to nie tylko ludzie z nizin społecznych, jak może się wielu wydawać. Szerokim echem odbiła się ostatnia wypowiedź Kasi Nosowskiej dotycząca problemu alkoholowego w show biznesie. Piosenkarka zaznaczyła, że ludzie z "wyższych sfer" też borykają się z nałogami.
Przypominamy: Nosowska o alkoholizmie w Polsce: "Wszędzie widzę alkoholików, często to PIĘKNI LUDZIE Z TELEWIZJI"
Nie jest tajemnicą, że Misiek Koterski miał problemy z m.in. z alkoholem. Jak sam opowiadał, używki były jego ucieczką od rzeczywistości, w której sobie nie radził. Aktor wielokrotnie leczył się z uzależnienia w ośrodkach dla narkomanów, ale często uciekał i przez dłuższy czas żył na krawędzi. Od 2016 roku Misiek związał się z uczestniczką Top Model Marcelą Leszczak i doczekał się z nią wspólnego dziecka. Od tego czasu Koterski jest wolny od używek.
Misiek Koterski w programie Skandaliści w mocnych słowach opowiedział o losie alkoholików. Zaznaczył, że 90% jego pijących kolegów już nie żyje, a uwolnienie się od nałogu jest jak loteria.
90% moich znajomych, których dotknęła ta choroba, dzisiaj już ich nie ma na tym świecie. To jest wielka loteria, nie wiesz nigdy, czy tutaj będziesz. (…) Ja mam świadomość łaski, jaką dostałem. Jestem wdzięczny i szczęśliwy i mam takie poczucie, że dla mnie nie ma powrotu, że wyciągnąłem wszystkie szczęśliwe losy z kapelusza.
Aktor zaznacza, że jako alkoholik nigdy w życiu już nie może się napić alkoholu. Jak sam wyznaje, powrót do kieliszka oznaczałby dla niego prawdopodobną śmierć.
To jest taka choroba, że nie ma zabawy z tym, że teraz ja mogę rozważać, czy ja mógłbym się kiedyś jeszcze napić, czy coś zrobić. Nie! Ja wygrałem życie, dla mnie powrót to prawdopodobnie oznacza śmierć. Dla wielu młodych ludzi to się tak skończyło.
Z biegiem lat Misiek spoważniał i patrzy na świat zupełnie inaczej. Myślicie, że to dzięki rodzinie przeszedł wewnętrzną metamorfozę?