Trwa ładowanie...
Przejdź na

"Aniołek Glapińskiego" obciął sobie pensję. "Nie jest juz najlepiej zarabiającym dyrektorem"

169
Podziel się:

Podatnikom, zrzucającym się na pensję pupilki prezesa, zapewne sprawi ulgę informacja, że pani Martyna od marca zarabia "zaledwie" 23 100 złotych.

"Aniołek Glapińskiego" obciął sobie pensję. "Nie jest juz najlepiej zarabiającym dyrektorem"

Na początku roku do prasy wyciekły informacje na temat zarobków w Narodowym Banku Polskim, ze szczególnym uwzględnieniem pensji ulubionej blondynki prezesa Adama Glapińskiego.

Okazało się, że 39-letnia Martyna Wojciechowska, która karierę polityczną oparła na tym, że nazywa się tak samo jak powszechnie lubiana podróżniczka, otrzymuje pensję w wysokości 49,5 tysiąca złotych. Na dodatek nie bardzo było wiadomo, za co, bo nie ma nawet wykształcenia ekonomicznego, tylko filologiczne.

W NBP piastowała stanowisko "dyrektorki do spraw komunikacji", ale też nie wiadomo, z kim miałaby się komunikować, bo na pewno nie z dziennikarzami. Nie pozostawiła co do tego wątpliwości, nie pojawiając się na konferencji prasowej dotyczącej zarobków w NBP.

Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński strasznie się zdenerwował tym, że sprawą zajęły się media i kazał Glapińskiemu się tłumaczyć. Początkowo Glapiński próbował się stawiać, bo ma przed sobą jeszcze dwa lata kadencji, którą bardzo trudno byłoby mu skrócić lub odwołać ze stanowiska.

W końcu niby położył uszy po sobie i zwołał kilka konferencji prasowych, mających załagodzić skandal, ale w ich trakcie wypowiadał się dość hardo.

Wysokie wynagrodzenia z bankach centralnych są czymś normalnym - wyjaśnił z wyższością. Wszystko, co ostatnio działo się wokół NBP jest oparte na jednym nieporozumieniu - że zarobki w banku centralnym powinny być takiej jak w innych instytucjach państwowych.

Na szczęście, jak podkreśla z dumą pragnący zachować anonimowość pracownik NBP, blond "aniołek prawicy" sam się uniósł honorem i obciął sobie pensję. Wprawdzie dopiero od tego miesiąca, no ale zawsze.

Sama wystąpiła o obniżenie pensji - zachwyca się informator Super Expressu. Nie jest juz najlepiej zarabiającym dyrektorem.

Podatnikom, zrzucającym się na pensję pupilki prezesa, zapewne sprawi ulgę informacja, że pani Martyna od marca zarabia "zaledwie" 23 100 złotych miesięcznie.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(169)
gość
5 lata temu
jedna brzydsza od drugiej, nawet sobie masek nie wyklepały za te pieniądze
gość
5 lata temu
Zarobki obcięła ale premie pewnie bedzie dostawać ..i wyjdzie na tym jeszcze lepiej znając życie ...
Gość
5 lata temu
O jakieś 19 tys za dużo.
Gość
5 lata temu
Czy mu stoi, czy mu leży, 23 tysiace się nalezy
gość
5 lata temu
aniołki? bardziej jak lalki z sex shopu
Najnowsze komentarze (169)
gość
5 lata temu
Oczywiście ze pensje w strukturach banku powinny być wysokie. Pod warunkiem ze zatrudniamy tam osoby kompetentne, a nie przypadkowe panie z partyjnego nadania, na które staremu satyrów miło sie patrzy
gość
5 lata temu
Mniejsze pieniadze, mniejsza ogladalnosc drugiego, wlasciwego oblicza przez Glapinskiego Biedny satyr.
gość
5 lata temu
jak się wcześniej było za laa wsklepie o się na finansach zna hi hi
gość
5 lata temu
podobno ta jedna byłazawsze sekretarką, a ta wyższa i brzydsza była ekspedientką w sklepie i tam ją stary zobaczył
gość
5 lata temu
obcięła se pensję to nad nia nie ma innej władzy sama daje se albo odbiera se
Gość
5 lata temu
Po wygladzie to ona nie nadaje sie na sprzataczje!!!!
gość
5 lata temu
Pasztecik niech odda różnicę od nadpłaconej pensji.
Gość Polak
5 lata temu
Tak przecież jest od 90 roku w państwowych spółkach zarabia się ogromne pieniądze.
Gość
5 lata temu
To i tak za wiele zarabia bez odpowiedniego wykształcenia
gość
5 lata temu
Moje pytanie brzmi jakie ma kwalifikacje na to stanowisko??????
gość
5 lata temu
można dużo zarabiać ale w departamentach merytorycznych, ale nie w dziale promocji i panienka po filologi a druga po kierunku reklama w prywatnej szkole lansu i bansu
Gość
5 lata temu
Ale raszple bral bym ass to mouth
gość
5 lata temu
A dla nauczycieli nie ma podwyżek co za bagno
Gość
5 lata temu
Klamstwo. Te 23 tys to tylko pensja zasadnixza. Nadal ma gigantyczbe disatki. Obcięli jej tylko 3 rtys pensji zasadniczej.
...
Następna strona