Trwa ładowanie...
Przejdź na

Anna Lewandowska "burzy" swój perfekcyjny wizerunek: "Od pewnego czasu osobiście zmagam się z CELLULITEM"

134
Podziel się:

Celebrytka udostępniła swoje zdjęcie, na którym widać "pomarańczową skórkę". "Gdzie Ty masz ten cellulit?" - pisały fanki.

Anna Lewandowska "burzy" swój perfekcyjny wizerunek: "Od pewnego czasu osobiście zmagam się z CELLULITEM"

Dzięki umiejętności spieniężania dosłownie każdego aspektu swojego życia, Anna Lewandowska może dziś pochwalić się tytułem najbardziej wpływowej celebrytki w polskim show biznesie. Z biegiem lat żonie Roberta Lewandowskiego udało się awansować na naczelną ambasadorkę zdrowego stylu życia, która codziennie pokazuje swoim "wyznawczyniom" sposoby na idealną sylwetkę, dobre samopoczucie oraz spełnienie w macierzyństwie.

Jako że przez swój perfekcjonizm do gwiazdy przylgnęła łatka "nieprzystępnej", 30-latka od jakiegoś czasu robi wszystko, co w jej mocy, by udowodnić fankom, że niewiele się od nich różni.

Okazuje się, że nawet Lewa boryka się z częstym problemem "zwykłych śmiertelniczek", którym jest... cellulit. Mimo codziennych ćwiczeń, na udach Ani występuje nieprawidłowe rozmieszczenie tkanki tłuszczowej, co gwiazda postanowiła udowodnić instagramowym postem, prezentując swoje zdjęcie w kostiumie kąpielowym.

Cellulit. Każdy go zna i to od najgorszej strony - zaczęła. Boryka się z nim niemal 90% kobiet... Sama coś o tym wiem. Tak się składa, że od pewnego czasu osobiście zmagam się z cellulitem, który jak wiecie lubi płatać figle. Raz jest mniej widoczny, raz bardziej. Na chwilę obecną uznałam, że tylko odpowiednio dobrana dieta i ćwiczenia sprawdzają się w walce z "pomarańczową skórką".

W komentarzach, które pojawiły się pod postem Ani, internautki zgodnie stwierdziły, że na załączonym obrazku nie dostrzegają nawet śladu "pomarańczowej skórki".

"Dawać szybko lupę! Chcę dojrzeć cellulit u Lewej!", "Gdzie Ty masz ten cellulit? Piękna Ty" - pisały.

Ojjjj bez lupy go widać, a najbardziej live - odpisała. Lewa też człowiek, jasne, że mam i że walczę, jak każda z nas.

Jedna z fanek zdobyła się na odwagę postanowiła zapytać Lewandowską, czy mimo rygorystycznej diety i codziennych ćwiczeń pozwala sobie od czasu do czasu na alkohol.

Jasne, ale to takie ilości, że raczej nie ma o czym mówić - odparła.

Podoba Wam się ta nowa, bardziej "ludzka" strona Anny Lewandowskiej?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(134)
gość
5 lata temu
LITOŚCI czyżby szykowała się linia kosmetyków antycellulitowych?? i czas pojęczeć by zarobić?
Gość
5 lata temu
I teraz fanki: o nie Aniu nie masz cellulitu ty!? Ty jesteś boska. Ania: ależ mam, jestem taka jak wy dziewczyny! Girl power.
D14
5 lata temu
A jak z romansem lewandowskiego jest?
gość
5 lata temu
oderwana od rzeczywistosci
Gość
5 lata temu
To jak ma ten cellulit to mogła go pokazać na nieidealny zdjęciu, a nie perfekcyjnym wymyślanymi przez fotografa i grafika. Oj Anka ty nigdy nie trafisz do przeciętnej Kowalskiej
Najnowsze komentarze (134)
Gość
5 lata temu
Z moich fit czasów nie pamiętam cellulitu, więc coś chyba dieta szwankuje
Gość
5 lata temu
Lubię Lewą jest taka normalna nie wyniosła
Gość
5 lata temu
A z worami pod oczami czemu nie walczy?
gość
5 lata temu
Od pewnego czasu,w zasadzie od początku zmagasz się z głupotą,lewandowska.
Gość
5 lata temu
Straszne aniu , bardzo mi przykro , w niedziele pujde do kosciolka I pomodle sie za twoja nowa linie kremow na cellulit , oby bozia ci w milionach wynagrodziĺa
gość
5 lata temu
Cellulit na mózgu chyba.
Gość
5 lata temu
Ona jest na maxa odrealniona!!! Kobito weź się walnij w łeb i otrzezwiej z samozachwytu bo naprawdę p...ysz takie głupoty i farmazony, które świadczą tylko o twoich kompleksach i niedowartosciowaniach i chyba za dużo wolnego czasu masz!!!
gość
5 lata temu
Co by nie powiedzieć to chyba najładniejsza kobieta w Polsce. Ale nie dla każdego tylko zamożnego...
Antmen
5 lata temu
Wielkosc celulitu ustalasz z grafikiem komputerowym, zdjęcia z plaży pokażą jak jest ;)
z
5 lata temu
czego ona nie zrobi byleby o niej gadali... nagle jest taka sama jak normalne kobiety zarobione cały dzien,nie mające czasu i siły na nic,do tego same zajmują sie wlasnymi dziecmi bez niań...
Gość
5 lata temu
No na pewno to Ty nie masz mózgu Ann...
Gość
5 lata temu
Tyle potu na siłowni, tyle wyrzeczeń dietetycznych wszystko jak krew w piach . Ech dziewczyny oto i cała prawda o tzw trenerkach.
Gość
5 lata temu
Pietruszka kosztuje 17 zł a Wy o cellulicie piszecie.to na prawdę taki problem?????????
gość
5 lata temu
To bardzo, źle o niej świadczy. U większości kobiet cellulit pojawia się po 35 roku życia
...
Następna strona