Nikola Furman to najmłodsza uczestniczka obecnej edycji Top Model, która w jednym z ostatnich odcinków na własne życzenie opuściła program.
Spekulowano, że rzeszowianka zrezygnowała z udziału w show, bo kiepsko znosiła rywalizację. Okazuje się jednak, że powód był inny. W sobotnim wydaniu Dzień Dobry TVN Nikola wyznała, że chodziło o chorobę jej siostry, Amelki.
Dla mnie najważniejsza w życiu jest rodzina. W trakcie mojego pobytu w programie dowiedziałam się, że chemioterapia u Amelki będzie konieczna i stwierdziłam, że w tak bardzo trudnych chwilach dla całej rodziny nie czułam się na siłach, żeby w nim zostać - ujawniła.
Dziewczynka zmaga się z nowotworem złośliwym tkanki łącznej. Chorobę wykryto u niej pół roku temu. W trakcie trzygodzinnej operacji dziecku usunięto guza.
Amelkę bolał brzuszek, nóżki podkurczała do góry, miała już gorączkę, złe samopoczucie. Była taka grymaśna. Widać było, że coś jej jest. Brzuch był jak balon, wyszły na nim żyły. Chirurg tylko pomacał brzuszek i powiedział, że to jest brzuch nie chirurgiczny, tylko onkologiczny - mówi pani Wioletta, mama dziewczynki. Na razie jesteśmy dobrej myśli, bo Amelka nie ma przerzutów. Nie wiem, jak będzie dalej. (...) Amelka jest dziewczynką bardzo cierpliwą, jeśli chodzi o całość leczenia, jest taka siłaczka. Tęskni za domem strasznie. To jest jej marzenie, żeby wrócić i wyzdrowieć.
Na temat choroby Amelki wypowiedziała się profesor Anna Raciborska z Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie.
Jest to dosyć rzadki nowotwór u dzieci. Około 80 procent dzieci wygrywa walkę z tym nowotworem, jeżeli oczywiście postępuje się zgodnie z zaleceniami lekarza. (...) Amelka jest w trakcie radioterapii i jeszcze trochę chemii. My mamy nadzieję, że mimo tego, że ta choroba była dość zaawansowana u Amelki, to ma ona bardzo duże szanse i będzie w tej grupie dzieci, którym się to po prostu uda - mówi onkolog, pediatra.
Nie wyobrażam sobie świata bez Amelki. To jest taki nasz najmłodszy cukiereczek w rodzinie. Daje nam bardzo dużo pozytywnej energii - opowiada Nikola.
Rodzina potrzebuje pieniędzy na leczenie dziewczynki. Na Instagramie modelka opublikowała link do zbiórki.
Koszty związane z leczeniem są ogromne. Dojazdy z Rzeszowa do Warszawy, zakwaterowanie, konsultacje lekarskie, leki oraz specjalistyczne kosmetyki dla wrażliwej po chemioterapii skóry przekraczają nasze możliwości finansowe, nie wspominając już, że Amelka w przerwach między pobytami w szpitalu powinna w domu mieć zagwarantowane sterylne warunki. Obecnie dzieli pokój z mamą, jednak naszym marzeniem jest stworzenie dla niej osobnego pokoju, który umożliwiłby jej spokojną regenerację - czytamy na stronie zbiórki.
Aby wesprzeć leczenie Amelki, kliknijcie tutaj.