Gienek Loska wydaje się być faworytem pierwszej polskiej edycji X Factor. Każdy jego występ jest chwalony przez jury, a muzyk nie ma żadnych problemów, by przechodzić do kolejnych odcinków.
Piosenkarz, który wydaje się czuć nieco niekomfortowo w światłach reflektorów, nie zapomina o swojej przeszłości, czyli grze ulicznej. Wczoraj pojawił się pod stacją Metro Centrum w Warszawie, by zaśpiewać kilka piosenek. Jako, że o występie poinformował już w niedzielnym odcinku show, na miejscu nie zabrakło fotoreporterów.
Jak myślicie, czy ma szansę wygrać cały program? Kibicujecie mu?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.