Trwa ładowanie...
Przejdź na

Mąż zabitej przez Dariusza K.: "Na pewno mu NIE WYBACZĘ"

195
Podziel się:

"Trzeba go ukarać, niech zobaczy, jak wygląda życie". Kierowca-zabójca nawet nie próbował go przeprosić...

Mąż zabitej przez Dariusza K.: "Na pewno mu NIE WYBACZĘ"

Tadeusz J., maż zabitej na pasach kobiety, po raz pierwszy od dnia jej śmierci wypowiedział się na temat tej tragedii. Okoliczności zostały już bez żadnej wątpliwości odtworzone przez śledczych. 63-letnia Ewa J. zgodnie z przepisami przechodziła przez ulicę na przejściu na pieszych, mając zielone światło. Wtedy uderzyło w nią rozpędzone BMW, prowadzone przez Dariusza K., który, jak się okazało, był po wielodniowej "imprezie", pod wpływem kokainy. Biegli stwierdzili, że celebryta wciągał narkotyk po raz ostatni zaledwie półtorej godziny przed swoim bezmyślnym rajdem po ulicach Warszawy.

Jak zeznali świadkowie, nie próbował nawet pomóc potrąconej kobiecie, stał obojętnie obok niej i zachowywał się, jakby nic się nie stało.

Ciężko jest, człowiek został sam jak palec - mówi w rozmowie z Super Expressem mąż zabitej kobiety. Nie jestem mściwy, ale na pewno mu nie wybaczę. Trzeba go ukarać, niech zobaczy, jak wygląda życie. Jak mu chłopaki dadzą czadu w tym kiciu, to zobaczy. Może to będzie przestroga dla innych, dla tych, którym się wydaje, że są nietykalni. Policja przyszła do mnie do domu po 40 minutach od wypadku. Gdy przyjechałem na miejsce, to Dariusza K. już nie było. Może i dobrze, że go nie widziałem, bo się mniej denerwowałem. Bić się z człowiekiem na ulicy nie będę.

Chociaż Dariusz K. i jego prawnicy opierają linię obrony celebryty na jego skrusze i chęci zadośćuczynienia, pan Tadeusz ujawnia w tabloidzie, że nikt nie zgłosił się do niego z przeprosinami ani z żadną propozycją.

Nikt z jego rodziny się ze mną nie kontaktował i nie proponował pieniędzy. Ale nawet gdyby się zgłosili, to nie podjąłbym z nimi rozmowy - dodaje wdowiec.

Przypomnijmy, że tragicznego dnia 13 lipca Ewa J. wracała z niedzielnej wizyty u córki i wnuczek.

Żona bardzo się opiekowała wnuczkami - wspomina jej mąż. Jedna z nich, trzyletnia, rozumie, co się stało i nie chce do mnie przychodzić. Może czas wszystko uleczy...

_

_

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(195)
gość
10 lat temu
Bo smutna prawda jest taka, ze media z mordercy zrobily najwieksz ofiare.
gość
10 lat temu
Tak bardzo wspolczuje rodzinie tej kobiety :(((
gość
10 lat temu
Nie dziwie mu sie
Gość
10 lat temu
I tak się kończy ćpanie...A "celebryta" myśli że jest nie tykalny...Cała Polska
gość
10 lat temu
Ci celebryci z bożej łaski, czują się bezkarni. Uwazają że życie na świeczniku pozawala im na wszystko, tylko nie na ponoszenie konsekwencji. Do p*****a Z NIM
Najnowsze komentarze (195)
gość
10 lat temu
jaki z niego celebryta ???narkoman -ćpun .do c**y go na wiele lat.....
Urszulka
10 lat temu
Tacy bandyci powinni siedzieć w OBOZACH PRACY i pracując oddawać pieniądze pokrzywdzonym rodzinom
gość
10 lat temu
jeb.ny celebryta!
Katara
10 lat temu
K**** co jest z tymi celebrytami. Skoro jestem znany, to wszystko mi wolno jestem nietykalny, podziwiajcie mnie! Chętnie bym takiemu przywaliła. DO P*****A, NIECH ZOBACZY CZYM SĄ KONSEKWENCJE
gość
10 lat temu
musi odpowiedzieć za to co zrobił poprostu wszyscy piszą jak to biedny Alanek musi się czuć jak pani Edycie jest ciężko ogólnie całej rodzinie a nikt nawet nie odwiedził rodzine ofiary bo to oni są ofiarami a nie Krupa czy Alanek lub Edyta
gość
10 lat temu
Bardzo dobrze. Niech go "wydupczą" w p*****u to może tą drogą trochę oleju do tego pustego łba się dostanie.
gość
10 lat temu
do wiezienia z h***m
gość
10 lat temu
Niech Pan wybaczy. On i tak zostanie ukarany, jeśli nie tutaj to na "tamtym świecie"...
gość
10 lat temu
pseudo celebryta ,zwykły morderca
gość
10 lat temu
jestem za tym żeby gnił w kiciu jak najdłużej a wspówięzniowie nie schodzili z jego kakao
Prof. Nasrau
10 lat temu
Darek na prezydenta
gość
10 lat temu
g***i g**j
gość
10 lat temu
Tak trzymać .Nie dla wszelkiej maści nietykalnych.Ma ponieść zasłużoną karę.
gość
10 lat temu
a facet teraz gwiazde w super expresie z siebie robi? nie sadze, abym po takiej tragedii wypowiadala sie dla prasy i to w dodatku takiej...
...
Następna strona