Trwa ładowanie...
Przejdź na

Modra o wypadku: "Kierowca BMW pędził 100 km/h w centrum miasta!"

163
Podziel się:

"Nie myślałam wtedy o sobie. Po wypadku wyciągnęłam córeczkę z samochodu. Później usłyszałam słowa lekarza, że ratują mi życie".

Modra o wypadku: "Kierowca BMW pędził 100 km/h w centrum miasta!"

Długi weekend sierpniowy zakończył się dla Magdaleny Modrej dramatycznie. Aktorka jechała swoim mini z 2,5-miesięczną córką Leą, gdy uderzył z nią inny samochód. Początkowo media donosiły o tym jako o zwykłej stłuczce, jednak sprawa okazała się dużo poważniejsza. Jak ujawnia w Fakcie aktorka, kierowca BMW, który wjechał w jej samochód, poważnie naruszył podstawowe zasady ruchu drogowego.

Mam nadzieje, że to zdarzenie spowoduje, że ten kierowca już nigdy nie wjedzie na czerwonym świetle i nie będzie pędził z prędkością ponad 100 km/h w centrum miasta - komentuje Modra. Kiedy się obudziłam, byłam na dużej dawce morfiny. To oczywiście mocno stłumiło wszelkie odczucia, nie tylko ból. Wtedy nie za bardzo miałam świadomość, że obrażenia były aż tak poważne i że mogłam umrzeć. Na pewno bardzo mi pomogło to, że po moim przebudzeniu byli przy mnie najbliżsi. Jednak przede wszystkim chciałam wiedzieć, czy Lea żyje, czy nic się jej nie stało. Miałam nadzieję, że to może był tylko jakiś koszmarny sen.

Jak się okazało, aktorka doznała złamania żeber i obrażeń narządów wewnętrznych. Uszkodzony żołądek wymagał szycia. Śledziony niestety nie udało się uratować.

Na szczęście mimo tak poważnych obrażeń aktorka zdołała zadbać o bezpieczeństwo dziecka, które w trakcie wypadku osłoniła własnym ciałem.

Nie myślałam wtedy o sobie, moja świadomość skierowana była w stronę Lei - wspomina. Po wypadku wyciągnęłam córeczkę z samochodu, zadzwoniłam do męża. Skąd miałam na to siły i jak pokonałam ból, tego nie wiem. Jej bezpieczeństwo było dla mnie nadrzędne. Na początku nikt nie podejrzewał u mnie aż tak poważnych obrażeń, ponieważ osoba z takimi uszkodzeniami wewnętrznymi nie byłaby w stanie zrobić tego wszystkiego co ja zaraz po wypadku. Dopiero jak miałam pewność, że Lea jest bezpieczna, że jest ze swoim tatą, wtedy puściło. Że to poważna sprawa, dotarło do mnie dopiero w szpitalu, kiedy wieźli mnie w pośpiechu na blok operacyjny i usłyszałam słowa lekarza, że ratują mi życie. Na szczęście trafiłam na bardzo dobrych specjalistów, którzy dali mi drugie życie.

Bilans wypadków samochodowych tegorocznych wakacji wypada naprawdę przerażająco. Najczęstszymi przyczynami tragedii są: znaczne przekroczenie prędkości, nieprzestrzeganie znaków i sygnalizacji świetlnej oraz prowadzenie pod wpływem alkoholu lub narkotyków.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(163)
Gość
10 lat temu
Super mama
gość
10 lat temu
dresiarze i koksy karki i wiesniaki w bmw
gość
10 lat temu
człowiek w szoku i na adrenalinie może dużo zdziałać
gość
10 lat temu
Wszystkiego dobrego Wszystkim!!!!
gość
10 lat temu
Cos okropnego sie dzieje na tych drogach!
Najnowsze komentarze (163)
gość
10 lat temu
Lea.... mówi sama za siebie ;)
gość
10 lat temu
Lea... ksieżniczka z gwiezdnych wojen
gość
10 lat temu
kto to jest?
gość
10 lat temu
Widać,że szczęsliwa rodzinka,powodzenia:)
gość
10 lat temu
Ktoś chyba za dużo się Star Wars naoglądał. Dla baranów - imię jej córki.
mimi
10 lat temu
czy czasem nie był to niejaki Frog ? on podobno nie jest niebezpieczny jeżdżąc po miescie na czerwonym świetle i do tego 100/h
gość
10 lat temu
power mama! matki by ratowac dziecko znajdują w sobie nadprzyrodzone siły...
gość
10 lat temu
nie lubię jej, ale wielki szacun za osłonienie dziecka. Zycze duzo zdrowia!
gość
10 lat temu
Wspaniała kobieta osłabiała córkę i sama mogła zginąć i osierocic to maleństwo ale nad dobrymi ludźmi czuwają dobre anioły tylko nie wiem dlaczego takim debilom daje sie prawo jazdy
gość
10 lat temu
fajna babka
Gość
10 lat temu
Fajna para super rodzinka wracaj do zdrowia Madzia
gość
10 lat temu
Matka Polka!!!!! Będzie.......domyślacie się.....
gość
10 lat temu
Taaaa...niby gość jedzie 100km/h. Wali w jej auto a ona zdążyła zasłonić dziecko własnym ciałem....Boszsz...dla kogo są takie bzdety ? Żenujący lans na "dzieciaka". Wstyd.
gość
10 lat temu
życzę zdrowia!!!
...
Następna strona