Bagi o wynagrodzeniu za udział w "Tańcu z Gwiazdami. "Zarabiam dobre pieniądze. Dopłaciłbym, żeby tu być"
Mikołaj Bagiński wystąpi w jubileuszowej edycji "Tańca z Gwiazdami". W rozmowie z Pudelkiem influencer otworzył się na temat udziału w show. Oprócz tego zareagował na pytanie o pieniądze i jego rzekomą relację z Zoją Skubis. Szczegóły w naszym najnowszym materiale.
Mikołaj Bagiński, znany jako "Bagi z DRE$$CODE", wystąpi w jubileuszowej edycji "Tańca z Gwiazdami". Gwiazdor internetu przez jakiś czas publikował wymowne wideo i posty związane z udziałem w programie, ale stacja dopiero dzień przed prezentacją nowej ramówki oficjalnie ogłosiła jego udział w show. Mikołaj pojawił się na ściance i czerwonym dywanie oraz zaliczył swój "ramówkowy" debiut. Influencer chętnie rozmawiał też z mediami i udzielił wywiadu naszej reporterce, Simonie Stolickiej.
Bagi wprost o wynagrodzeniu z "TzG"
Mikołaj wystąpi w 17. edycji "Tańca z Gwiazdami" u boku znanych gwiazd. W show będą z nim m.in. Maja Bohosiewicz, Ewa Minge, Tomasz Karolak, czy Marcin Rogacewicz. W rozmowie z Pudelkiem Bagiński otworzył się na temat udziału w programie. Influencer nie ukrywa tego, że chciał w huczny sposób ogłosić swój udział w show i bardzo się tym, jak powiedział, jara. Jak zareagował na pytanie o wynagrodzenie? Na co przeznaczy zarobione w telewizji pieniądze?
Co zrobię z pieniędzmi z "Tańca z Gwiazdami"? Nie zastanawiałem się nad tym. Wiem, ile zarabiam za "Taniec z Gwiazdami". Spoko, dziękuję za to bardzo. (...) Nie mam problemu, żeby gadać o hajsie, ale ja tu nie jestem dla pieniędzy, to nie jest mój główny cel. Super, że mam kasę, bo nie wiem, treningi dużo kosztują, tak naprawdę ja się wyłączam z produkcji naszych filmów plus prowadzenia moich firm i tak dalej. Super, że jeszcze jest ktoś mi w stanie za to zapłacić, ale teraz jak już podpisałem umowę, to mogę to powiedzieć. Realnie, dopłaciłbym, żeby tu być. (...) - zaznaczył Bagi.
Czy produkcja musiała wyrównać kwotę do internetowych zarobków Mikołaja?
Nie, produkcja powiedziała kwotę i ja powiedziałem działamy. (...) To nie była moja motywacja, robimy tak dużo rzeczy, że "Taniec z Gwiazdami" nie musi być moim nowym filarem zarabiania pieniędzy. Tak samo jak robiliśmy akcję z matchą Bagiego i przeznaczaliśmy środki na osoby z zespołem downa, dosłownie taki statement powiedziałem, że zarabiam tak dobre pieniądze z wielu różnych innych rzeczy, że ja nie muszę nie wiem, teraz z matchy też zarabiać. Jeżeli mam szansę przeznaczyć to na fajny cel, to wtedy to przeznaczyłem. Czy kasę z "TzG" przeznaczę na fajny cel? Nie wiem, nie zastanawiałem się nad tym. (...) - dodał.
Na koniec zapytaliśmy Bagiego o detektywów z tiktoka i rzekomą relację z Zoją Skubis. Miłośnik matchy zareagował dość wymownie. Szczegóły w powyższym wideo.