Beata Tadla też wpadła na galę dla biznesmenek. Podkreśliła ODCHUDZONĄ sylwetkę
Beata Tadla wkroczyła na warszawskie salony. Tym razem przy okazji XXV Gali Businesswoman Awards. Dziennikarka podczas tego wieczoru zaprezentowała się w efektownej sukni, którą podkreśliła lżejszą aż o kilkadziesiąt kilogramów figurę.
Beata Tadla jest jedną z najpopularniejszych dziennikarek w Polsce. W zeszłym roku po aż blisko 8 latach nieobecności w mediach publicznych była partnerka Jarosława Kreta wróciła do Telewizji Polskiej, a dziś jest jedną z twarzy "Pytania na Śniadanie". Obecnie sporo mówi się również o jej imponującej metamorfozie.
ZOBACZ TAKŻE: Dobrosz-Oracz udostępniła archiwalne zdjęcie, na którym tańcuje z Beatą Tadlą. Wiedzieliście, że przyjaźnią się od lat?
Choć Tadla nie ukrywa, że nad wymarzoną sylwetką pracuje w pocie czoła już od dłuższego czasu, to nie brakuje zarzutów, że poszła na łatwiznę. W sieci dziennikarkę "oskarżono" o stosowanie Ozempicu. Ta jednak wyraźnie nie przejmuje się złośliwościami internautów, podkreślając swoją odmienioną i odchudzoną o 20 kilogramów figurę przy niemal każdej nadarzającej się okazji.
Tym razem gwiazda TVP zadała szyku podczas XXV Gali Businesswoman Awards, którą zorganizowano w piątkowy wieczór w jednym z warszawskich hoteli. Tadla zdecydowała się na sukienkę w kolorze cielistym, którą pokrywały liczne błyskotki. Model o kroju rybki nie tylko dodał jej wieczorowego charakteru, ale również podkreślił sylwetkę dziennikarki.
ZOBACZ TAKŻE: Beata Tadla chwali się ZNACZĄCĄ utratą kilogramów. W ciągu ostatnich 20 lat wielokrotnie walczyła z wahaniami wagi
Ruszyła 4. edycja plebiscytu #Wszechmocne. Zagłosuj na swoją faworytkę w kategorii #Wszechmocne w popkulturze: