Blanka dokonuje religijnego "COMING OUTU": "Wolałam iść do KOŚCIOŁA niż z koleżankami do kina"
W najbliższym odcinku "Tańca z Gwiazdami" Blanka Stajkow opowie o swojej relacji z Bogiem. Zdradzi, dlaczego dotychczas bała się poruszać ten temat.
Blanka Stajkow zyskała popularność jako reprezentantka Polski na w Konkursie Piosenki Eurowizji w 2023 roku z utworem "Solo". Choć nie wygrała, jej występ przyciągnął uwagę mediów i publiczności. Po wszystkim skupiła się nie tylko na rozwoju kariery muzycznej, wydając kolejne single, ale i na bardziej celebryckich działaniach.
Przypominamy: Blanka i starszy o 10 lat Malik Montana podsycają na Instagramie plotki o ROMANSIE. Słodziaki z nich?
Blanka jest także jedną z uczestniczek aktualnie trwającej edycji "Tańca z Gwiazdami". Nie da się nie zauważyć, że świetnie radzi sobie na parkiecie i jest jedną z faworytek do zwycięstwa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Blanka o wiadomościach z zaproszeniami na randki, koncertowych wymaganiach i pogróżkach
Blanka Stajkow otwiera się na temat wiary. Przytoczyła historię z dzieciństwa
Jak udało się przedpremierowo ustalić Pudelkowi, w najbliższym odcinku wokalistka wyjątkowo się otworzy. 25-latka dokona "coming outu", opowiadając o swojej głębokiej wierze w Boga. Okazuje się, że dotychczas bała się o tym mówić głośno.
Zawsze staram się ufać sobie i temu, co mnie prowadzi, a przez życie prowadzi mnie również moja wiara. Dużo ludzi nie wie, ze ja jestem tak mocno wierząca i robię chyba taki religijny coming out tutaj w "Tańcu z Gwiazdami" - powiedziała Stajkow w materiale "TzG", tłumacząc:
Były momenty, że wolałam o tym tak głośno nie mówić, bo bałam się, że zostanę być może odrzucona, że pomyślą sobie: "co ona, wariatka?".
Piosenkarka przytoczyła też historię z dzieciństwa, która ukazuje, jak silna jest jej wiara.
Pamiętam czasy, jak byłam mała i z własnej potrzeby, tak po prostu czułam - wolałam iść do kościoła niż na przykład wyjść z koleżankami do kina.
Blanka uznała, że nadszedł dobry moment, by podzielić się tą częścią jej życia z fanami.
Nie wiem, czy ludzie boją się o tym mówić, wstydzą się o tym mówić, natomiast chciałabym być tą osobą, która mówi o tym absolutnie otwarcie. Mam 25 lat i wiem, że życie tak szybko mija, że bardzo ważny jest ten moment, żeby odwrócić się wstecz, spojrzeć na to swoje życie i nie mieć sobie nic do zarzucenia - usłyszymy już w niedzielę.
Podejrzewalibyście ją o taką bogobojność?